Opinia na temat książki Głową o mur Kremla

Rosja oczami Krystyny Kurczab Redlich.

Na wstępie zaznaczyć muszę, że czytałam wydanie z 2007 roku, kiedy trwała jeszcze II wojna czeczeńska. Nie żyła już, brutalnie zamordowana, największa przeciwniczka Putina, Anna Politkowska.

Nowe wydanie zostało poszerzone o aktualniejsze wydarzenia, co nie zmienia faktu, że książka, którą przeczytałam, powstała na ''gorąco''. Dziennikarka rozlicza komunistyczną Rosję i tę nam współczesną; reportaż zawiera multum interesujących, a zarazem ważnych spostrzeżeń korespondentki. Przypomina o początkach władzy satrapy, mentalnie tkwiącego jeszcze w Związku Sowieckim.

Krystyna Kurczab- Redlich zadaje wiele istotnych pytań, upomina się o Czeczenię:Kreml poddał Czeczenów terrorowi moralnemu i fizycznemu, a świat- terrorowi kłamstwa.

Autorka ostro rozprawia się z łgarstwem zbrodniarza, w sposób wyczerpujący przedstawia problem łamania praw człowieka w czasie konfliktu czeczeńskiego: porwania, zabójstwa, gwałty.
Rosja putinowska- siedlisko zła.

Uwaga: treść reportażu została wzbogacona o drastyczne sceny, zdjęcia, zaświadczające o bestialstwie rzeźnika Ukrainy.

Trudno zrozumieć obojętność przywódców Europy na to co się działo: Dubrowka, Czeczenia...