Ocena 8 na 10 możliwych
Na
podstawie 2 ocen kanapowiczów
Popraw tę książkę
|
Dodaj inne wydanie
8
/10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na
podstawie 2 ocen kanapowiczów
Opis
Głos w dyskusji o istnieniu Boga, o pochodzeniu religii, Kościele jako instytucji społecznej, o fenomenie wiary, o różnicy między ateizmem i agnostycyzmem.
Jan Woleński - wybitny filozof analityczny, logik, epistemolog i filozof prawa, emerytowany profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego, profesor Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzanuia w Rzeszowie, członek wielu krajowych i zagranicznych towarzystw i i...
pozostałe książki:
Wszystkie książki Jan Woleński
Gdzie kupić
Księgarnie internetowe
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
za darmo!
Używane książki mają duszę. Zamiast kupować w sklepie, zajrzyj na naszą stronę z ogłoszeniami. Książkowe zero-waste? Kupuj używane, sprzedawaj niechciane.
Moja Biblioteczka
Już przeczytana? Jak ją oceniasz?
Recenzje
Polski Dawkins
9.01.2021
Bardzo dobra książka filozoficzna na tematy religijne, stojąca na tym samym, a może i wyższym poziomie od okrzyczanych dzieł Dawkinsa, Hitchensa czy Harrisa. Co ciekawe, została wydana w 2004 r., a więc na dwa lata przed ukazaniem się ‘Boga urojonego’ Dawkinsa. Cudze chwalicie, swego nie znacie... Profesor Woleński, filozof z Uniwersytetu Jagiell...
Recenzja książki Granice niewiary
Książki Jana Woleńskiego warto czytać, bo jak nikt potrafi, w sposób jasny i bez zbędnych barokowych wstawek, zaprezentować własny punkt widzenia. Walnie przyczynił się do upadku projektu Gadacza (spisania filozofii XX wiek), od lat zmaga się z nieznośnym wpływem kościoła na polityczna codzienność w Polsce. Śle listy, występuje publicznie. Można go wiec uznać, szczególnie w akademickich kręgach teologów i ‘Templetono-lubnych’ akademików, za godnego przeciwnika w dysputach. Dlatego temat racjonalizacji wiary religijnej w jego wydaniu musi być ciekawym głosem w dyskusji.
Jako że Woleński jest filozofem analitycznym, wstawki z logiki musiały się pojawić. Mimo że temat potraktował, w założeniu jako rys eseistyczny, wyszedł z tego momentami trudny opis jego mniemań o fenomenie religii i wiary. Dla niezainteresowanych logiką formalną, kwantyfikatorami odpada trochę tekstu, ale i tak to, co zostaje jest frapujące.Warto czytać prace ‘od deski do deski’, bo układ jest mocno przemyślany. Na początku dostajemy rudymenty, gdzie niezgoda stron właściwie sprowadza się do podejścia do nadprzyrodzonych aspektów teologii (str. 12).
To co dla profesora stanowi swoista ‘płachtę na byka’ jest autorytarność teologów wynikająca z zakładanej nieomylności w kwestiach wiary (str. 29). Stąd wynika jego obruszenie które i mnie czasami irytuje (str.66):
„Wszelkie kwalifikacje w rodzaju „niewierzący w Boga ma nadal ukrytą potrzebę wiary religijnej” są nieporozumieniem.”