Opinia na temat książki Historia pszczół

@uczyrwik @uczyrwik · 2021-08-26 04:53:36
Przeczytane
Maja Lunde książką „Historia pszczół” rozpoczyna kwartet klimatyczny (na ten moment są już wydane 3 części). Cykl ten porusza wiele ważnych z punktu widzenia klimatu i jego degradacji tematów.

Pierwsza książka z serii opowiada historie trzech rodzin, w trzech płaszczyznach czasowych z pszczelarstwem w tle. Poznajemy cierpiącego na depresję Wiliama- dziewiętnastowiecznego angielskiego badacza pszczół i konstruktora uli.
Współczesnego hodowcę pszczół Georg’a, który jest świadkiem tajemniczego wymierania owadów i początków katastrofy naturalnej. Przenosimy się również do roku 2098, kiedy owadów tych już nie ma, a ludzie muszą sami zapylać rośliny tak jak nasza bohaterka Tao.

Trzy odrębne historie, inne czasy, inne realia zostały połączone w zgrabny sposób jednym wspólnym mianownikiem- pszczołami. W ciekawy sposób pani Lunde unaocznia nam jak bardzo jesteśmy zależni od tych małych stworzonek na które najczęściej nie zwracamy uwagi. Często wychodzimy z założenia, że natura „ jakoś sobie poradzi” i, że to nie nasza sprawa. „Historia pszczół” jednak pokazuje, że warto zastanowić się nad konsekwencjami swoich działań nim będzie za późno.

Ocena:
Data przeczytania: 2021-05-21
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Historia pszczół
4 wydania
Historia pszczół
Maja Lunde
7.1/10

Jeden z największych norweskich bestsellerów ostatnich lat. Książka, którą jeszcze przed premierą zakupiło 15 krajów Trzy intrygujące historie, zwyczajni, a jednak niezwykli bohaterowie, pszczoły i wa...

Komentarze

Pozostałe opinie

Thriller - powieść, której charakterystycznym znakiem jest to, że ogarnia mnie strach i niepewność. Może być np. kryminalny, sensacyjny, medyczny, polityczny, a ja na własny użytek wyodrębniłam nowy ...

EK
@EwaK.

Książka jest bardzo wzruszająca, a sposób napisania jest powolny i leniwy, jednak w tym jest cały urok. Nie jest to powieść typu: śmieszna obyczajówka, lecz poważna i wartościowa historia kilkorga...

Historia pszczół – wersja wydumana. Jak pożyteczna jest pszczoła – chyba każdy wie, w końcu to nie szerszeń, co żyje jak ten chwast tylko po to, żeby mnie straszyć. Pszczoły zapylają rośliny, prod...

Książka jest bardzo wyjątkowa. Sposób pisania autorki bardzo przypadł mi do gustu. Maja Lunde główny nacisk kładzie na emocje i to co rozgrywa się w głowie bohaterów. Fabuła za to jest bardzo prosta ...