To nie jest powieść. Ani nawet opowiadanie.To pewna historia. Zaczyna się od mężczyzny, który przemierza świat, a kończy jeziorem w wietrzny dzień. Mężczyzna nazywa się Herve Jancour. Jak się nazywa j...
Dziwne opowiadanie. Ale mające swój wyjątkowy nastrój. Myślę, że długo pozostanie we mnie.
"Był rok 1861. Flaubert kończył Salammbo, światło elektryczne było dopiero hipotezą, a Abraham Lincoln po drugiej stronie oceanu prowadził wojnę, której końca nie miał nigdy zobaczyć." Między usta...
Baricco ma upodobanie do tworzenia tekstów, które mają w sobie ogromny potencjał zwykłości, zwyczajności i naturalności. Nic z tego, co jest w JEDWABIU nie może porywać, bo przeciez to codziennośc, kt...
Jak zwykle, im więcej się spodziewam po książce, tym bardziej jestem zawiedziona. Może nie ten klimat, może zbyt krótka ta historia...