Opinia na temat książki Jedyna szansa

MI
@misheall · 2011-03-11 10:53:59
Przeczytane Coben, Deaver, Masterton, Brown
Jak zwykle bywa w książkach Cobena, do ostatniej chwili czytelnik zastanawia się, co tak naprawdę się wydarzyło. Z każdym momentem zaskakuje rozwojem akcji. Ta książka jest napisana w podobnym stylu. Do ostatniej chwili nie wiadomo co tak naprawdę wydarzyło się w domu doktora, kto próbowałam go zabić, dlaczego zginęła jego żona, i przede wszystkim, gdzie jest mała Tara! Gdy wszystko zostaje ujawnione, czy ktokolwiek pomyślałby, że coś takiego było możliwie?
Ocena:
Data przeczytania: 2011-03-11
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Jedyna szansa
14 wydań
Jedyna szansa
Harlan Coben
8.3/10

Kiedy trafiła mnie pierwsza kula, pomyślałem o swojej córce... Tym mocnym akcentem zaczyna się powieść Cobena - i dalej akcja toczy się w lawinowym tempie. Chirurg plastyczny Marc Seidman - człowiek, ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Pierwsze spotkanie z Cobenem oceniam całkiem całkiem, chociaż różni koledzy/koleżanki mi podpowiadają, że to chyba najlepsza powieść autora, więc stąd już tylko równia pochyła. Dlatego póki co wstrzy...

Marc Seidman został postrzelony we własnym domu. Gdy w końcu odzyskuje świadomość dowiaduje się, że jego żona nie żyje, a mała córeczka zaginęła bez śladu. Kiedy porywacze nawiązują kontakt, Marc z p...

Historia zaczyna się, gdy chirurg plastyczny, Marc Seidman (ale nie taki od poprawiania cycków i zarabiający krocie, tylko specjalista od chirurgii rekonstrukcyjnej, zwłaszcza dzieci z biednych krajó...

Trafiła w moje łapki druga książka Cobena . Tak , dopiero druga , jednak na pewno nie ostatnia . Zaczęłam czytać że doktor Marc Seidman został postrzelony w swoim domu i zapadł na kilka tygodni w śpi...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl