Recenzje książki "Jedyne dziecko"

„A on przyszedł na świat, żeby zrobić wiele rzeczy, ale również po to, by dać im nauczkę. Przekazać im prostą prawdę, że świat jest mrocznym miejscem.”* Nie ma w tym nic dziwnego, że ufamy osobom bliskim. Jesteśmy pewni, że przy nich nic nam nie grozi, że ochronią nas przed złem całego świata. Jeśli jednak zdarzy się, że zło nas dosięgnie będą prz... Recenzja książki Jedyne dziecko

@Bujaczek

Zawsze z wielką ciekawością sięgam po książki Jacka Ketchuma. Autor z każdą swoją nową propozycją przenosi mnie w świat grozy, brutalności, przerażenia, bestialstwa. Najgorsze jest to, że tematy wykorzystywane w tych powieściach często są zaczerpnięte z życia. Nie jest to wymysł chorej wyobraźni ale problemy, z którymi boryka się współczesne społe... Recenzja książki Jedyne dziecko

@aleksnadra

Są książki, które zostawiają w duszy czytelnika niezatarte piętno... i to jest jedna z nich! To wstrząsająca, przerażająca historia molestowania - tak bardzo realna, że łapie za serce. Pewnie już do niej nie wrócę, ale z czystym sumieniem polecę innym. "Jedyne dziecko" to psychologiczne studium molestującego i jego ofiary. A najgorszy jest fakt, ż... Recenzja książki Jedyne dziecko

@markietanka × 1

Jack Ketchum jest pseudonimem artystycznym amerykańskiego pisarza Dallasa Mayr. Zanim jednak doszło do tego, że stał się on cieszącym sławą twórcą powieści grozy trudnił się między innymi takimi zawodami jak: piosenkarz, aktor, sprzedawca, agent literacki, czy też nauczyciel. W wielu kręgach uważany jest za legendarnego autora, który jest w stanie ... Recenzja książki Jedyne dziecko

@Lena173 × 2

Jack Ketchum, a właściwie Dallas Mayr, jest jednym z najpoczytniejszych autorów amerykańskiego pochodzenia. Jego powieści, zaliczane do gatunku grozy, zdobyły liczne nagrody literackie, a bestsellery takie jak Dziewczyna z sąsiedztwa, czy Red doczekały się głośnych ekranizacji. Tematyka przemocy domowej nie jest niczym nowym, a właściwie można ją ... Recenzja książki Jedyne dziecko

@xVariax

Wyobraź sobie, że jesteś matką. Nie taką, która nie zważa na dobro własnego dziecka, ale zaangażowaną, kochającą, z sercem na dłoni. I nagle dowiadujesz się, że ktoś twoje bezbronne dziecko potwornie skrzywdził i wykorzystując niedoskonałość prawa, planuje robić to dalej. Do czego byłabyś zdolna by powstrzymać zwyrodnialca? Nie mam wątpliwości, że... Recenzja książki Jedyne dziecko

@alicya.projekt × 3