Taka lekka książka. Nie erotyk raczej obyczajowa z wątkiem miłosnym. Książka jest ciekawa ale nie na tyle, żeby wciągnąć bez reszty.
Marco jest idealny przystojny, wysportowany, zaradny w dodatku żołnierz tylko ma problemy natury psychicznej. Dręczą go koszmary, nie sypia w nocy, ma potworne wyrzuty sumienia ponieważ stracił kolegów na wojnie i uważa się za odpowiedzialnego za ich śmierć. Tymczasem Alyssa jest mądra (skończyła studia), piękna, ma poczucie humoru i od zawsze się kocha w Marco. Ich losy połączyło tragiczne dzieciństwo Alyssy.
No i ona chce on też ale się boi aby jej nie skrzywdzić a potem już oboje chcą to niestety pojawia się jej brat,który jest z kolej najlepszym przyjacielem i kompanem broni Marco.
Zakończenie troszkę banalne i przewidywalne.