Jutro nie mieści się w głowie. Dzienniki pandemiczne

"Ka Klakla", Jarosław Księżyk, Marek Mżyk, Sonia Pohl ...
7.5 /10
Ocena 7.5 na 10 możliwych
Na podstawie 10 ocen kanapowiczów
Jutro nie mieści się w głowie. Dzienniki pandemiczne
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.5 /10
Ocena 7.5 na 10 możliwych
Na podstawie 10 ocen kanapowiczów

Opis

Zamykamy się w domach. Firmy upadają lub przenoszą działalność do sieci. Samoloty przestają latać. Kontakty międzyludzkie przechodzą w tryb zdalny. Rosną słupki zarażonych. Chaos. W międzyczasie nadchodzi wiosna. Apokalipsę spędzamy w piżamach.
Jak się bronić? Jak dobierać maseczki? Jak dbać o innych? Czy piec chleb, czy robić konfitury? Jak przetrwać izolację bez cukru? I bez siebie? Czy da się przebiec maraton we własnym ogrodzie? Czy czary działają odwrotnie?
Siedem osób i ich dzienniki roku 2020. Wielogłos pierwszych miesięcy pandemii. Refleksyjne i zabawne. Celne. Dla każdego, kto stara się zachować normalność w nienormalnych czasach.
Pomysłodawczynią i zarazem współautorką książki jest Agata Tuszyńska. Wszystko zaczęło się od maila, który wysłała do swoich studentów: „Proszę o kartki z dziennika. Notes wiosny 2020”. Ostatniego słowa nie znamy.
Data wydania: 2020-11-30
ISBN: 978-83-959565-1-5, 9788395956515
Wydawnictwo: Blue Bird
Stron: 272
dodana przez: k.wojciechowska

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Dzienniki pandemiczne

WYBÓR REDAKCJI
26.02.2021

W tytule „Jutro nie mieści się w głowie” zamieniłabym słowo „jutro” na „wczoraj”. A to dlatego, że wszystko to, co zostało opisane w książce, mam wrażenie, że wydarzyło się dopiero co. Wczoraj. Trudno uwierzyć, że minął już rok. Z jednej strony wszystko jest odległe, nieznajome, zapomniane, z drugiej nic się nie zmieniło, wszystko to ciągle trwa. ... Recenzja książki Jutro nie mieści się w głowie. Dzienniki pandemiczne

@important.books@important.books × 3

,,witajcie w moim świecie, gdzie chińczyk zjadł nietoperza''

6.02.2021

Tymi słowami Jarek rozpoczął swój wiersz. ,,Jutro nie mieści się w głowie'' nie jest zwyczajną książką - to urywki, wspomnienia, pamiętniki czasów zarazy. Zapis tego, co działo się w naszym kraju wiosną 2020 roku. I później. Siedem osób, siedem różnych narracji, siedem spojrzeń na problem i siedem sposobów radzenia sobie z nim. Po lekturze tej k... Recenzja książki Jutro nie mieści się w głowie. Dzienniki pandemiczne

Dzienniki czasu pademii

27.02.2021

Gdy tylko zobaczyłam okładkę tej książki, od razu wiedziałam, że chcę ją przeczytać. Sam tytuł "Jutro nie mieści się w głowie - dzienniki czasu pandemii" oraz główna ilustracja wskazują na aktualność poruszanych tutaj problemów. Dodatkowo zachęcił mnie fakt, że tematykę pandemii przedstawiono z perspektywu kilku autorów, co umożliwia zobrazowanie ... Recenzja książki Jutro nie mieści się w głowie. Dzienniki pandemiczne

Pandemiczna rzeczywistość w książce "Jutro nie mieści się w głowie"

30.01.2021

Początek Pandemii zastał nas na różnych etapach życia. Niektórych przeraził, jeszcze innych ucieszył możliwością całodziennego przebywania w domu. W tym szczególnym czasie wszyscy próbowali znaleźć namiastkę normalności. Niektórzy szukali nowego hobby, inni adoptowali zwierzaki, a jeszcze inni próbowali na papier przelać wszystkie pandemiczne myśl... Recenzja książki Jutro nie mieści się w głowie. Dzienniki pandemiczne

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Ferante
2021-02-03
7 /10
Przeczytane

Czy jeszcze pamiętasz, jak się czułeś, gdy wybuchła pandemia? To właśnie wtedy świat stanął na głowie. Nikt nie wiedział co dalej będzie. Wyjście z domu bez płynu do dezynfekcji i rękawiczek to jak dobrowolne poddanie się śmierci. Sama żałuję, że nie prowadziłam wtedy pamiętnika...

Na szczęście powstała taka książka jak "Jutro nie mieści się w głowie. Dzienniki pandemii."
Spotykamy tutaj 7 osób, które dzielą się z nami swoimi odczuciami. Każdy z nich ma swój punkt widzenia, wielokrotnie pełen humoru, sarkazmu, ale i smutnych momentów.

Każdy z nich po swojemu chce walczyć z wirusem. Każdy ma pomysł na siebie. Jedni ubolewają nad życiem w zamknięciu, pozostali bez skrupułów przyznają, że w końcu bez poczucia winy mogą odciąć się od świata. I nikt nie powie, że są co najmniej dziwni. A Ty, po której stronie barykady wtedy byłeś?

Czytałam z ogromną ciekawością, bo choć minął niecały rok, to bardzo dobrze było przypomnieć sobie, jak cała pandemia postępowała. Od momentu pojawienia się pierwszych informacji, Wielkanocy i nadejścia lata.
Absurd gonił absurd. A to, co się wydarzyło, do dziś nie mieści się w głowie.

Uważam, że każdy z nas powinien mieć tę pozycję na swojej półce. Relacja z pierwszej ręki społeczeństwa, dostosowania się do obostrzeń i obawy, które w sobie mieliśmy. Kto z nas w przyszłości nie chciałby dać takiego pamiętnika do przeczytania sw...

× 3 | link |
@book.lynn
@book.lynn
2021-02-19
8 /10
Przeczytane

Tę książkę czyta się jak powieść z alternatywnej rzeczywistości, z tą różnicą, że... ta rzeczywistość wcale nie jest alternatywna.

× 1 | link |
@beatazet
2021-02-06
9 /10
Przeczytane

Książka o pandemii. Czy w dobie jej trwania warto przeczytać książkę, która jest jej poświęcona? Czy warto wracać do pewnych historii?

× 1 | link |
@Darek
2021-02-24
7 /10
@miedzytytulami
@miedzytytulami
2021-02-17
7 /10
Przeczytane
@important.books
@important.books
2021-02-26
7 /10
Przeczytane
@anna.szmelak
@anna.szmelak
2021-02-07
7 /10
Przeczytane
@Chassefierre
2021-02-05
7 /10
Przeczytane Literatura polska Nauki społeczne i ich okolice Poezja
@booksbybookaholic
2021-01-30
7 /10
Przeczytane
@DieLeseratte
2021-02-27
9 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

"Czytam modną książkę Yuvala Noaha Harariego. Pisze, że trzy rzeczy w dwudziestym wieku skończyły się bezpowrotnie: wojny, głód i epidemie. Prawdopodobnie będzie musiał przy kolejnym wydaniu Homo Deus dokonać stosownych korekt."
Jem lody. Zamówione przez internet, odebrane osobiście. na przekór wszystkiemu wyprowadziłem dziś konie mechaniczne na spacer do ulubionej lodziarni. Uwielbiam jazdę po pustych ulicach. Pisk opon na autostradzie. To mnie odpręża.
- Jak się trzymacie?
Właściciel spuszcza wzrok.
- Lepiej nie pytać.
Dokupiłem jeszcze ciastko.
Krzesło to jest krzesło. Można na nim usiąść i się oprzeć. Może właśnie tego potrzeba nam teraz najbardziej?
Rzeczywistość stała się statystyką.
(...)Faktów nie ma. Jest tylko interpretacja.
Uśmiecham się. Maseczka to znaczy troska. Maseczka to znaczy miłość.
Dodaj cytat