Opinia na temat książki Klub Pickwicka

@eR_ @eR_ · 2019-12-19 14:28:32
Przeczytane Współpraca Posiadam
Mimo 180 lat na karku "Klub Pickwicka" w ogóle się nie zestarzał. Gdy wydano pierwsze zeszyty opisujące całkiem nową powieść Dickensa, Anglicy delikatnie mówiąc nie byli zachwyceni. Dopiero gdy pisarz dodał nowe ekscytujące postaci, oraz rozbudował warstwę społeczną powieści, zeszyty wywołały prawdziwą eksplozję popularności. Od tego czasu książka ta ukazała się w tysiącu publikacji i zawsze cieszy się sympatią czytelników. A o czym jest ta opowieść?

Samuel Pickwick zakłada klub, którego członkowie prowadza filozoficzne i naukowe dysputy na przeróżne tematy. We własnym gronie czują się najlepiej, a sam założyciel cieszy się estymą i zaufaniem swoich przyjaciół, Aby poszerzyć granice swojej wiedzy klub wyrusza na wyprawę poza mury Londynu.
Podczas tej podróży Pickwick pozna czym jest prawdziwa przyjaźń, oddanie, a nawet trafi do więzienia za długi. Osoby którym zaufa, okażą się nie godne jego uwagi, a przypadkiem poznany człowiek znacznie odmieni jego egzystencję.


Niezliczone uczty, suto zakrapiane alkoholem i przekrój przez wszystkie warstwy społeczne Wielkiej Brytanii. Tłumy nietuzinkowych postaci i ciepły humor, zahaczający nawet o pewnego rodzaju groteskę. I to wszystko w jednej publikacji. Dodatkowo Dickens tradycyjnie zawarł swoje przemyślenia co do stanu sądownictwa, oraz wykazał rażące różnice między bogatymi i biednymi warstwami Anglii. Uwielbiam tę książkę i sądzę, że przeczytam ją jeszcze nie jeden raz. Polecam gorąco.
Ocena:
Data przeczytania: 2016-11-17
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Klub Pickwicka
15 wydań
Klub Pickwicka
Charles Dickens
8.5/10

Połączenie powieści obyczajowej, satyry, farsy i romansu łotrzykowskiego. Utwór opisuje podróż po Anglii dobrodusznego pana Pickwicka, twórcy nowej teorii głowaczy, i jego groteskowych przyjaciół. Ang...

Komentarze

Pozostałe opinie

Dobrego pana Pickwicka niezapomniane przygody. Na skroniach znużonych nudą powiew rzeźwiącej pogody. Błazeństwa Sama Wellera i Jingle'a niecne pułapki, i oda pani Hunter do konającej żabki. Nie trzęsą...

@Zorg@Zorg

Na razie mam przeczytany tylko jeden tom bo drugi muszę dopiero gdzieś zdobyć ale muszę przyznać, że na początku zaczęłam się przy niej troszeczkę nudzić. Dopiero później gdy treść zaczęła się rozwija...

KA
@kameliaband

Ta książka chodziła za mną już dawno, ale dopiero teraz udało mi się ją zdobyć. Czytałam, wg określenia mojego siostrzeńca "micha mi się cieszyła"... ale tylko w pierwszym tomie. Drugi, gdzie pan Pick...

@anek7@anek7

Trzeba do niej dorosnąć. Wtedy można docenić smaczki i "dłużyzny", które tak na prawdę dłużyznami nie są. Ciekawe, jak mało ta książka straciła na aktualności (polecam zwłaszcza opis wyborów w Eatansv...

@Lemuria@Lemuria
© 2007 - 2024 nakanapie.pl