Opinia na temat książki Komin Pokutników

@Renax @Renax · 2020-05-28 04:50:32
Przeczytane Podróżnicze
Gdyby nie seria 'Naokoło Świata' do głowy by mi nie przyszło sięgać po książkę o taternictwie. Chyba nie ma tematu bardziej odległego ode mnie: bo nie lubię zimy, nawet na drabinę wchodzę z drżeniem nóg... I w ogóle jak już, to wolę się poopalać. No może nie będę ciągnąć dalej tej spowiedzi. W każdym razie bałam się, że będzie to 418-stronicowa droga przez mękę nudy.

A jednak książka mnie zaskoczyła. Przede wszystkim tym, że czytało się ją dobrze. Autor pisał językiem ciekawym i widać, ze miał plan na książkę. Opisał w niej swoje dokonania, trudy wspinaczek, towarzyszy wypraw, przyjaciół, momenty radości i tragedii. Co prawda nie znam większości terminów z taternictwa, ale dzięki tej książce wyobraziłam sobie jakim hartem ducha muszą wykazywać się alpiniści, którzy walczą z wysokością, grawitacją, lawinami, pogodą i własnym zmęczeniem.

Poza hartem ducha, uczucia, które opisuje Jan Długosz to solidarność, odpowiedzialność za każdy krok swój i towarzyszy, odwaga walki o obrany cel, ale i odwaga poddania się, poczucie sukcesu i żal wobec klęski swojej i innych. Są to cechy, które cenię w ludziach i które giną w naszym obecnym świecie popkultury.

Wydaje mi się, że dzięki tej książce lepiej zrozumiałam te rzesze alpinistów, którzy ryzykują życie na 'szczytach świata'.

Ocena:
Data przeczytania: 2013-07-15
× 10 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Komin Pokutników
2 wydania
Komin Pokutników
Jan "Palant" Długosz
8.2/10

"Komin Pokutników" to proza wyrastająca z doświadczenia. Jan Długosz był wybitnym taternikiem i alpinistą mającym potrzebę literackiego destylowania swoich górskich przeżyć. Był osobowością artystyczn...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 4 lata temu
To jest jedna z książek od których zaczęłam swoją przygodę z taką literaturą, gdyż odkryłam że mogą być fascynujące.
× 1
@Renax
@Renax · prawie 4 lata temu
Ty chodziłaś po górach, to przynajmniej mogłaś skonfrontować to z faktami. A dla mnie to taka podróż w głąb swoich lęków. To chyba w tej książce jest opis nocy na półce skalnej.
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 4 lata temu
Ja chodziłam po górach, ale się nigdy nie wspinałam, mam lęk wysokości. Śmieją się ze mnie, jak widzę pod sobą przepaść to oczami wyobraźni już jestem na dole w kawałkach, staję jak osioł i się nie ruszę. Wchodzić to małe piwo, ale jak schodzę i mam za dużo przestrzeni przed sobą to musi ktoś iść przede mną żebym nie widziała. Na Rysach byłam od strony Słowackiej i do tego w chmurach. Mój Ojciec się wspinał i wspina się mój Zięć.
× 1
@Renax
@Renax · prawie 4 lata temu
No ale góry widziałaś z bliska.... W tym sensie. A lęk wysokości to ja mam.
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 4 lata temu
Zgadza się. Nie znam prawie morza dla mnie nudne, ani Mazur. Ciągle wracam w góry.
× 1
@Renax
@Renax · prawie 4 lata temu
A psów tam nie ma? Ja lubię jak jest ciepło.
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 4 lata temu
Dlaczego mają być psy w górach? Lubię ciepło, ale kocham ruch.
@Renax
@Renax · prawie 4 lata temu
Nie wiem, ale psów się boję.
@ziellona
@ziellona · prawie 4 lata temu
Dziewczyny, przeczytajcie sobie koniecznie https://nakanapie.pl/ksiazka/flirt-z-czarna-pania ihttps://nakanapie.pl/ksiazka/wywiad-z-yeti. Komin Pokutników jest najbardziej znaną książka Długosza, ale w mojej opinii najbardziej górską (i chyba najsłabsza).

Flirt z czarną panią rozwala system. Każdy system.
Nie ma znaczenia czy chodzisz po górach, czy leżysz nad morzem. To są najpiękniejsze opowiadania okołogórskie (bo z pewnością nie górskie) jakie kiedykolwiek czytałam.

Wywiad z Yeti jest podobny, ale włożyłabym go między komin a czarną panią.
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 4 lata temu
Dziękuję, poszukam. Ja zaczynałam swoją przygodę z literaturą górską od Wawrzyńca Żuławskiego. A ze wspólczesnych Joe Simpson.
× 1

Pozostałe opinie

Ciekawy tytuł. Miło wspominam ;)

@wjus@wjus

Piękne opowiadania alpinistyczne

@Da-Nutka@Da-Nutka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl