Krew i stal

Jacek Łukawski
6 /10
Ocena 6 na 10 możliwych
Na podstawie 7 ocen kanapowiczów
Krew i stal
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6 /10
Ocena 6 na 10 możliwych
Na podstawie 7 ocen kanapowiczów

Opis

Gdy krew bohaterów zrosi Martwą Ziemię, stal będzie musiała dosięgnąć zdrajców. Sto pięćdziesiąt lat po powstaniu Martwej Ziemi z twierdzy granicznej wyrusza oddział żołnierzy, by wąskim przesmykiem przekroczyć zapomnianą krainę. W starym klasztorze u podnóża Smoczych Gór ukryte jest coś, co musi powrócić do królestwa, zanim Zasłona Martwej Ziemi pęknie i zaniknie. Silny oddział pod dowództwem Dartora, starego, zaprawionego w bojach oficera, wkracza w suche stepy, by zmierzyć się z demonami przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Prawdziwy cel misji zna tylko przysłany w ostatniej chwili przewodnik. Lecz nawet on – tajemniczy Arthorn – nie przypuszcza, jaki los przygotowali dla nich bogowie i jak krucha jest równowaga znanego im świata. Krew i stal to mocny debiut Jacka Łukawskiego, w którym klimat wczesnego średniowiecza znakomicie miesza się ze słowiańskim kolorytem. *** Klasyczna fantasy – droga, misja, tajemnica, magia plus słowiańska demonologia. Myślę, że o Łukawskim jeszcze nie raz usłyszymy. Jarosław Grzędowicz Powieść Łukawskiego odwołuje się do szerokiej tradycji high fantasy, ale autor zgrabnie przepuścił ją przez filtry realizmu i zdrowego rozsądku. Niezła fantastyczna awantura w głównym nurcie przygodowego fantasy. Michał Cetnarowski, „Nowa Fantastyka” Jacek Łukawski serwuje pełną akcji wyprawę w nieznane, podczas której niebezpieczeństwo czyha na każdym kroku. Trzyma w napięciu od pierwszej strony. Tymoteusz Wronka, Katedra.nast.pl BIOGRAM Jacek Łukawski (ur. 1980) Urodził się w Kielcach, z zawodu jest grafikiem komputerowym. Gdy nie miał jeszcze obowiązków, a miał czas, machał mieczem i strzelał z dział czarnoprochowych. Hartował ciało i ducha w organizacji strzeleckiej, brał udział w zawodach sprawnościowych i ćwiczył karate. Próbował też jeździć konno. Zwiedzał Polskę autostopem i na motocyklu. Zaczytywał się w książkach historycznych i fantasy. Jest laureatem wojewódzkiego konkursu Talenty 2000. Po kilkunastu latach przerwy napisał cykl opowiadań, które pojawiły się drukiem w antologii Gawędy motocyklowe. Współtworzył kwartalnik motocyklowy "Swoimi Drogami". Wraz z żoną mieszka w pobliżu chęcińskiego zamku. Krew i stal to jego debiutancka powieść, stanowiąca pierwszy tom serii Kraina Martwej Ziemi.
Data wydania: 2016-02-17
ISBN: 978-83-7924-584-0, 9788379245840
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Cykl: Kraina martwej ziemi, tom 1
Seria: SQN Imaginatio
Kategorie: Fantastyka, Fantasy
Stron: 376

Autor

Jacek Łukawski Jacek Łukawski
Urodzony w 1980 roku w Polsce
Jego debiutancka powieść „Krew i stal”, stanowiąca pierwszy tom cyklu Kraina Martwej Ziemi, ukazała się w lutym 2016 roku. Tom drugi: „Grom i szkwał” w 2017. Tom trzeci „Pieśń i krzyk” trafiła do księgarni w marcu 2018. Urodził się w Kielcach, z zaw...

Pozostałe książki:

Odmęt Podszept Bezwładność Krew i stal Czego dusza zapragnie Fantastycznie nieobliczalni Grom i szkwał Fantazmaty I Gianca Pieśń i krzyk
Wszystkie książki Jacek Łukawski

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Książka Krew i stal nie ma jeszcze recenzji. Znasz ją? Może napiszesz kilka słów dla innych Kanapowiczów?
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@janusz.szewczyk
2021-11-21
5 /10
Przeczytane 2018 Posiadam Safety

Książka składa się z dwóch głównych wątków. Pierwszy jest początkowo opisem klasycznej wyprawy przez magiczne pustynie i niemagiczne lasy o zróżnicowanym udziale martwych drzew stojących. To co Tolkienowi zajęło dwa tomy trylogii, autor wprawnie mieści w kilku rozdziałach, a więc na tempo akcji trudno byłoby narzekać. Wyprawę organizuje jedna z co najmniej dwóch grup trzymających władzę w tajemniczym (głównie dlatego, że autor nie zaprzątał sobie zbytnio głowy jego opisaniem) królestwie. Wspomniana grupa wydaje się mieć nikłe szanse na sukces (czyli zgodnie z regułami większości hitów wydawniczych fantasy wygra na 100%, ale najwcześniej w trzecim tomie) i żeby je jeszcze obniżyć wysyła po magiczne artefakty umiarkowanie inteligentnych rycerzy i wojaków. Autor zwalcza przy tym intensywnie ideologię gender, bo wszyscy jego bohaterowie to faceci, a epizodyczne niewiasty są wyłącznie kuchtami, opiekunkami bachorów, panienkami do wyobracania na trawie lub nieletnimi księżniczkami na wydaniu. Nie wiem czy chodzi tu o jakieś ukryte kompleksy wobec kobiet, literaturę gejowską, propagowanie ultraprawicowych poglądów na życie czy też jest to zwykły przypadek, ale jest to dziwaczne. Mężczyźni z kolei robią co mogą by zdobywać lokalne odpowiedniki nagrody Darwina. Dla przykładu, główny bohater jest ewidentnym idiotą rzucającym się na krąg upiornych leśnych panienek specjalizujących się w usidlaniu mężczyzn śpiewem domózgowym i - jak stwierdza tuż przed rzuceniem się - śmiertelnie groźnyc...

| link |
@eR_
2019-12-19
7 /10
Przeczytane Współpraca

Opowieści, których motywem przewodnim jest jakaś wyprawa, mogąca zmienić losy świata, wyprawa, po jakieś artefakty, czy inne przedmioty, jest całe mnóstwo.
Wystarczy tu wspomnieć najsłynniejszą "powieść drogi", czyli Władcę Pierścieni".

"Krew i stal" doskonale się wpisuje w te reguły.Oto bowiem, grupa zaprawionych w boju żołnierzy, wyrusza, do niedostępnego i zapomnianego niemal klasztoru, po pewne niezwykle cenne przedmioty, zdolne odmienić niezwykle trudną sytuację tego świata.Nie wszystko jest takie łatwe jak się wydaje.Nasi bohaterowie, muszą wkroczyć na tak zwane Martwe Ziemie, na których od setek lat nie ma żadnego życia, a to za sprawą niezwykle potężnego zaklęcia z odległej przeszłości, które zmiotło wszelkie istnienie i nadal ma we władaniu ogromne połacie ziemi.Jednak wytwarza się swego rodzaju przesmyk, przez który nasza drużyna się przedostaje i wkracza na tereny, które od wieków nikt nie nawiedzał.Na swojej drodze spotkają tajemniczych intruzów, którzy robią wszystko aby im przeszkodzić, co za tym idzie wyprawa zmienia się w walkę o przetrwanie.Równocześnie czyha na nich zdrajca, który ujawni się z całkowicie niespodziewanej strony.

Całkiem niezły początek cyklu.Myślę, że mogę dać szansę naszym bohaterom, a przede wszystkim pisarzowi i oczekuję równie dobrego, kolejnego tomu.

| link |
@Basiek04
@Basiek04
2019-12-31
5 /10
Przeczytane Domowy księgozbiór

 Debiut całkiem udany - niektóre opisy były nieco chaotyczne (szczególnie początek, gdy myśli autora płynęły szybciej niż działała klawiatura), podobnie dialogi, ale ogólnie było całkiem ok. Duży plus należy się za wykorzystanie rodzimych potworów/upiorów - głównie utopców.
 Podobały mi się też odniesienia do "Wiedźmina" (i wyjaśnienie, dlaczego nie noszono mieczy na plecach) oraz "Władcy Pierścieni" (okazało się, że wcale nie trzeba było odnosić pierścienia).
 Nie do końca przekonały mnie postacie - zbyt płaskie, jednowymiarowe.
 Książka całkiem fajna, ale bez rewelacji. 

| link |
@hag
2020-08-24
7 /10
Przeczytane
PA
@pawelniemiec
2020-06-26
5 /10
Przeczytane Moja biblioteka
JO
@joonileon
2020-05-04
7 /10
Przeczytane
@Beata_
2019-11-12
6 /10
Przeczytane Posiadam E-booki

Cytaty z książki

O nie! Książka Krew i stal. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Grom i szkwał
Grom i szkwał
Jacek Łukawski
8/10
W huku gromów i przy wtórze szkwału ważą się losy królestw po obu stronach Martwej Ziemi. Arthornowi...
Pieśń i krzyk
Pieśń i krzyk
Jacek Łukawski
7/10
Gdy bogowie odwracają twarze, pieśń zwycięstwa i krzyk rozpaczy niosą się wśród bezkresu Martwej Zie...