Król Ulicy

" Król ulicy" ~ M. Szweda

Q: Jak mija wam tydzień?

[...] ʙʏᴌᴀᴍ ᴢᴅᴀɴᴀ ɴᴀ ᴊᴇɢᴏ ᴌᴀsᴋᴇ̨, ᴀʟᴇ ᴡɪᴇᴅᴢɪᴀᴌᴀᴍ, ᴢ̇ᴇ ɴɪᴇ ʙᴇ̨ᴅᴢɪᴇ ᴍɪ ᴅᴀɴᴇ ᴊᴇᴊ ᴅᴏśᴡɪᴀᴅᴄᴢʏᴄ́. ᴢᴌᴏ, ᴋᴛᴏ́ʀᴇ ᴄᴢᴀɪᴌᴏ sɪᴇ̨ ᴡ ᴊᴇɢᴏ ᴏᴄᴢᴀᴄʜ, ᴛʏʟᴋᴏ ᴘᴏᴛᴇ̨ɢᴏᴡᴀᴌᴏ ᴍᴏ́ᴊ sᴛʀᴀᴄʜ.

Chloe Medison nie miała łatwego życia. Robila rzeczy z których nie mogła być dumna. Kiedy w jej życiu pojawiła się dużo młodsza siostra postanowiła za wszelką cenę ją chronić przed życiem jakie ją czekało.
Niestety kłopoty to jej drugie imie. Dziewczyna staje się przypadkowym świadkiem morderstwa.
Niewłaściwy czas.
Niewłaściwe miejsce.
Te dwie rzeczy sprawiają, że musi uciekać, a w pościg za nią ruszył sam Viktor Scarpone.

Do wygrania jest więcej niż jedno życie...

[...] ᴢᴀᴍɪʟᴋᴌᴀ ɪ ᴡʙɪᴌᴀ sᴘᴏᴊʀᴢᴇɴɪᴇ ᴡ ᴋᴜʙᴇᴋ. ʙᴀᴡɪᴌᴀ sɪᴇ̨ ᴊᴇɢᴏ ᴜsᴢᴋɪᴇᴍ, ᴘʀᴢʏɢʀʏᴢᴀᴊᴀ̨ᴄ ᴘʀᴢʏ ᴛʏᴍ ᴅᴏʟɴᴀ̨ ᴡᴀʀɢᴇ̨ ᴢᴇ̨ʙᴀᴍɪ. ᴍɪᴀᴌᴇᴍ ᴏᴄʜᴏᴛᴇ̨ ᴅᴏᴛᴋɴᴀ̨ᴄ́ ᴊᴇᴊ sᴡᴏɪᴍɪ ᴜsᴛᴀᴍɪ ɪ ᴅᴇʟᴇᴋᴛᴏᴡᴀᴄ́ sɪᴇ̨ sᴍᴀᴋɪᴇᴍ.

" Król ulicy" to jeden z tych romansów mafijnych których nie lubie. Dlaczego? Bo ukazuje środowisko i problemy jakie w ogóle nie powinny istnieć. I nie mówię tutaj o handlu zakazanym towarem, a raczej o krzywdzeniu ludzi, dzieci dla własnej wygody i pozycji.
Życie bohaterki zostało opisane w dosadny, mocny i bolesny dla mnie sposób. Łzy w oczach miałam od pierwszych stron. Autorka tworząc środowisko bohaterów sprawiła, że kompletnie odsunęłam na dalszy plan ich relacje. Co tylko pokazuje jak bardzo zadbała o detale. Bohaterowie - Viktor, Chloe ...

💖Recenzja💖

Premiera 28.06.2023 r.

„Król Ulicy”- Magdalena Szwed

Niby historia taka jak wszystkie. Mafia. Porwanie. Zabójstwo. Potem uczucie. Ale… to jednak coś innego. Odświerzającego i odurzającego.

Chloe to bardzo młoda dziewczyna, która musiała nauczyć się żyć w brutalnym świecie dorosłych. Nie miała czasu na swoje przyjemności i wolność, od małego musiała walczyć o swoje. Teraz pragnie lepszego życia nie tylko dla siebie ale i dla swojej siostry. To ona stała się jej celem. Niestety przyjdzie jej poświęcić wiele aby to osiągnąć. Po za tym jest bardzo silna i pyskata. Nie raz mocno walczy o to czego chce i nie pozwala wchodzić sobie na głowie. Jej siła jest godna naśladowania. Nigdy się nie poddała. Zamiast imprezować i szaleć to ona doba o siostrę. Opiekuje się nią i zrobi wszystko aby jej żyło się lepiej.

Viktor to zimny drań, który nie ma uczuć. Zabija z zimną krwią. Nie zna słowa współczucie. Ma jasno przedstawiony plan i dąży do niego po trupach. Jednak kiedy ma się zemścić na młodej dziewczynie, nie potrafi tego zrobić. Tym bardziej, że ma ona malutką siostrę. Z wierzchu zły, a w głębi duszy dobry. Nadal ostry ale pokazuje swoją opiekuńczą stronę. Dba i nie, jak o swoje. Nie okazuje emocji ale jednak coś czuje. Diabeł o malutkim zalążku anioła. Potrafi wyciągnąć pomocną dłoń, kiedy ktoś jej potrzebuje.

Ona znalazła się w nieodpowiednim miejsc i czasie. On miał zadanie, ale go nie wykonał, zamiast tego postano...

Chloe to młoda dziewczyna ze starą duszą. Doskonale wie, czym jest bieda i samotność, i wielokrotnie robiła rzeczy niezgodne z prawem po to, by zwyczajnie przetrwać. Na dodatek opiekuje się siostrą, niewinną istotą, która w żaden sposób nie zasłużyła na taki los. Chloe ma ogromne serce, jest zdolna do największych poświęceń dla swojej rodziny, dodatkowo jej waleczność i wola przetrwania są godne podziwu. Ale czasem to nie wystarcza, by nie wpakować się w kłopoty. A może te kłopoty staną się w końcu zwiastunem zmian w jej przykrej codzienności?

Victor niegdyś był królem ulicy siejącym postrach w walkach. Obecnie, ubrany w dopasowany garnitur, jest groźnym człowiekiem półświatka. Choć za tym nie przepada, brudzi sobie ręce, gdy wymaga tego sytuacja. Sam określa się jako wypranego z uczuć, który nie jest w stanie poczuć wyrzutów sumienia po dokonanej zbrodni. Jednak nawet on ma pewne zasady, choć, gdy jego wewnętrzny potwór wychodzi na wolność, trudno go okiełznać. Czy Chloe uda się wnieść odrobinę światła do jego ponurej rzeczywistości?

„Król ulicy” to książka po prostu genialna. Tak jak mam już przesyt treściami mafijnymi i ich powtarzalnością, tak tu spijałam każde słowo z kolejnych kartek. Pani Magdalena niezwykle umiejętnie połączyła mrok mafijnego życia z odrobiną humoru i sarkazmu, a także niebezpieczeństwem i ciekawymi zwrotami akcji, co stanowi perfekcyjną mieszankę. Kunszt pisarski Autorki jest na najwyższym poziomie, nie jestem w stanie zarzucić...

"Była moją strażniczką, odganiała demony, które każdej nocy próbowały mnie dosięgnąć".

Życie Chloe było koszmarem, wieczna walka o przetrwanie. Matka alkoholiczka, ojciec alfons, nie ma co cudowne warunki dla młodej dziewczyny. Jednak Chloe musiała walczyć nie tylko o siebie ale również o młodszą siostrę Matildę.
Jednak pewnego dnia coś poszło nie tak i w ten sposób dziewczyna znalazła się w złym miejscu o złym czasie w dodatku widziała za dużo. Konsekwencje doprowadza ją przed oblicze króla ulicy.

Victor Scarpone wychowywany na bezwzględnego człowieka zapomniał co, to są uczucia. Szkolony od małego przez ojca stał się bezwzględnym człowiekiem a nielegalne walki dawały mu ukojenie. Gdy pewnego dnia na jego drodze staje ona, dziewczyna o czekoladowych oczach jego życie staje na głowie.

"Wydał na nią wyrok, lecz szybko się przekonał, że nie jest w stanie jej skrzywdzić".

Ach co to była za historia 😱 uwielbiam.
"Król ulicy" to nie tylko romans mafijny. To również książka o walce o lepsze jutro. Dla mnie jest to jedna z lepszych książek, jakie czytałam w ostatnim czasie. Podziwiam Chloe która pomimo kłód które los rzucał jej pod nogi, wstawała i walczyła dalej.
Emocje to rollercoaster, raz cieszysz się jak głupi a za chwilę masz łzy i mord w oczach 🤭 Akcja pędzi i nie ma czasu na nudę. Fabuła jest genialnie przemyślana a bohaterowie cudownie wykreowani. Pióro autorki jest tak lekkie że nawet nie wiesz kiedy, przekręcasz kartkę ...

„Król Ulicy” Magdalena Szweda (@magdalena.szweda_)

Victor Scarpone to bezwzględny i niebezpieczny mężczyzna, który współpracuje ze swoim przyjacielem Leonardem. Jeden zbieg okoliczności i całe życie Victora zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni.

Chloe Medison i jej młodsza siostra Matilda, każdego dnia walczą o to, by żyło im się dobrze. Na tyle dobrze o ile pozwalają warunki tej dwójki. Matka nigdy przesadnie nie interesowała się dziewczynami, a ojciec, który lubuje się w swoim nielegalnym życiu, ani myśli, żeby poprawić sytuacje swoich córek.

Wszystko się zmienia, gdy Chloe jest światkiem brutalnego morderstwa policjantów, którzy ją zatrzymali. Wtedy spojrzenie jej i Victora się krzyżuje.

Bardzo dobrze się bawiłam, czytając tę książkę, autorka stworzyła świat, w którym nie wszystko jest proste i łatwe. Dodatkowym atutem był humor, który tam znalazłam. Były momenty, gdzie się śmiałam, ale i takie gdzie mówiłam sama do siebie „Chloe, przystopuj!”.

Cała opowieść jest spójna i moim zdaniem nic w niej nie brakuje, a sam Victor to bohater, którego nie można określić tym złym. Gwarantuje wam, że jak przeczytacie tę książkę, to dostrzeżecie, jak dużo ma dobrym cech. Zaczynając, od planowania zabójstwa dziewczyny a kończąc na sytuacji, która mnie niesamowicie zaskoczyła.

Król ulicy to książka, która jest lekka i bardzo szybko się ją czyta. Jak zaczęłam, to nie mogłam oderwać się od niej i w efekcie, przeczy...

Dwoje ludzi, dwa różne światy, dwie złamane dusze, jeden przypadek który połączył ich losy.

Chloe Medison córka narkomanki i siostra małej Matildy. Los od początku rozdawał jej słabe karty i rzucał kłody pod nogi ale walczy aby utrzymać i dobrze wychować swoją siostrę. Jest w stanie zrobić dla niej wszystko. Zdesperowana dziewczyna podczas nielegalnej próby zarobku znajduję się w nieodpowiednim miejscu i czasie. Od tego momentu zaczyna wyścig z czasem aby wyjść z tego żywa.

Viktor Scarpone niekwestionowany król ulicy, wychowany przez ojca w przeświadczeniu iż inni ludzie to robaki. Człowiek bez uczuć, maszyna do zabijania. Jedyną kotwicą w jego życiu jest jego starsza siostra. W trakcie pracy, do której został stworzony, zostaje przyłapany przez młodą kobietę. W myśl zasady zero świadków, wydaje na nią wyrok śmierci i rusza za
nią w pościg.

Magdalena Szweda po raz kolejny wprowadza nas
w świat mafii w którym króluje brutalność i niesprawiedliwość. Jednak gdy przez przypadek zderzają dwa światy na wierzch próbują wydostać się też inne uczucia, które zburzą dotychczasowy porządek.

Autorka od początku funduję nam ekstremalną dawkę emocji, zwroty akcji , mimo tragizmu sytuacji świetne poczucie humoru. Postacie nie są banalne, ich przemyślenia, stan psychiczny, decyzje i to jak skrzywdzeni zostali przez swoje rodziny idealnie dopełniają fabułę.

Przeczytałam wszystkie książki Magdaleny i z każdą kolejną myślałam, że już nic ...

„Król Midas” czy „Król Ulicy”?
Leonardo——-Victor?
Ciężki wybór?Każdy z tych panów jest wyjątkowy i jedyny w swoim wydaniu.
Leonardo już znacie teraz nadszedł czas na bliższe poznanie Victora🙎‍♂️

Historia naszych bohaterów rozpoczyna się gdy Chloe jest świadkiem egzekucji wykonywanej przez Victora i Leonardo.Victor musi ja zlikwidować a naprawdę zabiera ją i siostrę do mieszkania,by wymyślić idealny plan jej pozbycia…

Spotkanie dwóch niezwykłych charakterów z dwóch różnych światów jest początkiem genialnej historii.Od samego początku akcja nie zwalnia ani na moment.Jest tajemniczo,niebezpiecznie a czasem zabawnie za sprawą Matildy.
Sposób postępowania Victora jest nieprzewidywalny.Kieruje nim złość i chęć odnalezienia zaginionej siostry.To motywuje go do działania i jeszcze brutalniejszych egzekucji…Mężczyzna nie zna słowa przepraszam.Choć jest bezwzględny to ja go pokochałam♥️

Wiele razy obawiałam sie o Chloe,ponieważ potrafiła podjąć nieprzemyślane decyzje.Robiła coś,czego nie powinna robić a później wpadała w kłopoty.Zazdrościłam jej pewności siebie i odwagi..Trudne dzieciństwo i dorastanie nie sprawiło,że się poddawała.Wręcz odwrotnie-pokazuje pazurki i walczy-to mi się w niej podobało!

Wprowadzenie do fabuły ciemnego charakteru daje chwil niebezpiecznych.Swoim zachowaniem doprowadza do wydarzeń pełnych obaw o życie.Jednak kiedyś trzeba zapłacić za swoje błędy…

Nie możecie przejść objętnie obok tej książk...

Król ulicy zdecydowanie zdobył moje serce. A tym bardziej Chloe.
Ta dziewczyna zrobi wszystko by uratować siebie i swoją siostrzyczkę. A że pojawi się w złym miejscu, o złym czasie, sprawia, że wpada w duże kłopoty i jej życie lezy w tekach Viktora.

Viktor miał za zadanie zabić świadka. Lecz on nie zabije nigdy dzieci. Tak stał się opiekunem dwóch dziewczyn, które drażniły go na każdym kroku.

Bardzo mi się podobało, że w książce mamy przedstawione, jak kobita może wpłynąć na mężczyznę. Chociaż trochę, ale zawsze jakoś. Jak mała dziewczynka skradnie serce największego gangsterowi. To wszystko trafiło do mnie z podwójną siłą. Pomimo że nie jest kolorowo w historii. A ojciec dziewczyn będzie chciał mieszać bardzo, to Chloe swoją walecznością zaintonowała mi nie raz. Victor również swoją mroczna postawa pokazał, że ma dobrą stronę i opiekuńczość, którą okazał, okazała się najlepsza.
W tej książce zdecydowanie się odnalazłam i styl autorki bardzo polubiłam. Wiele dialogów, perspektywa dwóch osób oddala wiele emocji i odczuć. Autorka znakomicie przelała słowa na papier, które trafiły do mnie i zdecydowanie trafia do nie jednego czytelnika.
Książka warta uwagi. I pomimo okrucieństwa również znajdą się w niej piękne chwile.