Król Midas

Magdalena Szweda
7.6 /10
Ocena 7.6 na 10 możliwych
Na podstawie 41 ocen kanapowiczów
Król Midas
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.6 /10
Ocena 7.6 na 10 możliwych
Na podstawie 41 ocen kanapowiczów

Opis

Leonardo Binenti miał wszystko, na czym mu zależało: władzę, szacunek i pieniądze. Pracował na to wiele lat dopingowany przez zemstę i rozgoryczenie. Kiedy budował swoje imperium, krew lała się strumieniami. Z czasem nazwano go królem Midasem, bo wszystko, czego dotknął, zamieniało się w złoto. Nikt nie pytał, za jaką cenę.

Emily Carter przez całe życie miała pod górkę. W dodatku jej brutalny chłopak zamieniał każdy jej dzień w piekło. Jednak dopiero gdy dowiedziała się, że jest w ciąży, zdobyła się na odwagę, aby zmienić swój los. Ucieczka okazała się trudniejsza, niż przypuszczała. Do urzeczywistnienia planu kobieta potrzebowała pieniędzy, a jedyną osobą, która mogła jej pomóc, był jej brat.

Drogi Emily i Leonardo przecinają się w więzieniu, gdzie on odsiaduje wyrok, a ona przychodzi odwiedzić brata. To spotkanie zapoczątkuje całą lawinę wydarzeń w życiu Emily. Czy zmieni je na lepsze, czy może kobieta przekona się na własnej skórze, jaki smak ma łaska króla Midasa?

Data wydania: 2021-05-05
ISBN: 978-83-8178-547-1, 9788381785471
Wydawnictwo: NieZwykłe
Kategoria: Romans
Stron: 348
dodana przez: Vernau

Autor

Magdalena Szweda Miłośniczka zwierząt, literatury oraz rękodzieła. Od ponad roku z powodzeniem publikuje swoje opowiadania w internecie.

Pozostałe książki:

Król Midas Król Ulicy Żona diabła Doręczyciel Pączuś
Wszystkie książki Magdalena Szweda

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

"Król Midas"

27.05.2021

„Tak łatwo było wydać osąd, gdy się kogoś nie znało.” Leonardo Binenti to człowiek pozbawiony jakichkolwiek skrupułów, przez lata, uparcie, po trupach dążył do obranego celu. Teraz ma władzę, pieniądze i jest poważany. Nazwano go królem Midasem, bo wszystko, czego się dotknął zamieniało się w złoto. Poznajemy go w niezbyt sprzyjających mu okolicz... Recenzja książki Król Midas

Almighty Midas.... :/

7.02.2022

Macie tak czasem, że jak nie napiszecie od razu recenzji słabszej książki, to po czasie zapominacie nawet o czym ta książka była? Do „Króla Midasa” miałam dwa podejścia. Za pierwszym razem nie wywarł na mnie za dobrego wrażenia, a za drugim doszukałam się nawet paru niedociągnięć w fabule. A czemu przebrnęłam przez nią aż dwa razy? Bo jest to ksią... Recenzja książki Król Midas

@justus228@justus228 × 2

Recenzja

1.07.2021

,, KIEDY BUDOWAŁ SWOJE IMPERIUM, KREW LAŁA SIĘ STRUMIENIAMI " LEONARDO BINENTI - przystojny , bogaty , przy władzy mężczyzna, który wszsytko co zdobył i na co poświęcił wiele lat swojego życia pozyskał w dość nielegalny, zły, a nawet czasem brutalny sposób. Przez to jaki styl życia prowadził oraz ile krwi się polało został nazwany Królem Midasem.... Recenzja książki Król Midas

Imperium króla

24.05.2021

Król Midas - Magdalena Szweda On. Król Midas. Bóg życia i śmierci. Pan i władca. Ona. Zwykła dziewczyna. Poczciwy obywatel. Wystraszona i samotna. On i ona. Leonardo Binenti swoją determinacją i chęcią zemsty dążył do tego, by zbudować imperium. Ma pieniądze, władzę i szacunek. Dążył do celu, nawet po trupach. Nazwano go królem Midasem. Emily... Recenzja książki Król Midas

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Zakreconaa_19
2021-06-29
Przeczytane

We wtorek mam humorek 🤪 mi dziś dopisuje a wam? 🤔

Widzisz książke z wątkiem mafijnym i co myślisz? Ja, że pewnie znowu będzie taki sam schemat co zwykle i wszystko będzie przewidywalne, ale i tak po nie sięgam 😅🤭

Dziś chcę wam przedstawić debiutancką powieść Magdaleny Szwedy "Król Midas" nakładem od wydawnictwa niezwykłe, która miała swoją premierę 5 maja. Jesteście ciekawi jak autorka poradziła sobie z ostatnio bardzo popularnym gatunkiem?

Leonardo jest bogatym i przystojnym mężczyzną, synem Mafioza, natomiast Emily ledwo wiąże koniec z końcem, na dodatek jest z facetem, który ją wykorzystuje i spodziewa się dziecka. Na jej drodze staje Leonardo, który przyszedł do Jacka odebrać swój dług, a zabrał ze sobą Emily. Jak potoczą się losy kobiety? Czy będzie wstanie spłacić dług jej partnera?

Autorka ma bardzo przyjemne i lekkie pióro. Książkę czytałam z wielkim zaciekawieniem, było w niej sporo zwrotów akcji. Polubiłam główną bohaterkę, która mimo ciężkiego życia, nie poddaje się i walczy o siebie i życie swojego dziecka, nie boi się Leonarda. Jeśli chodzi o mężczyznę początkowo jest bezwzględny i pewny siebie, i tu mi się on bardzo podobał, jednak z każdym kolejnym rozdziałem zachodzi zmiana w jego charakterze. Stał się facetem, który zapragnął opiekować się kobietą, która pojawiła się w jego życiu.
Sporo wątków jest dość przewidywalnych, jednak były też i takie, które trzymały w napięciu. Zakończenia trochę się domyślałam 🤭
Chęt...

× 2 | link |
@Angel
2021-06-26
7 /10
Przeczytane

Biorąc tę książkę do rąk, nie miałam żadnych szczególnych oczekiwań, na nic się nie nastawiałam. No, może na jedno, myślałam, że będzie to historia milionera, ale jakoś nie łączyłam tego z romansem mafijnym. Mafia zdecydowanie mi się ostatnio przejadła, bo naprawdę jest tego coraz więcej i więcej, a treściowo niestety zazwyczaj nic nowego. A jak to jest z tym Midasem? Kurcze, szczerze mówiąc, po przeczytaniu nadal jakoś nie siedzi mi w głowie "mafia" względem tego tytułu. Ok, był tam wspomniany jakiś syn mafioza. Poza tym, gangsterka, źli ludzie, krew, zabójstwa, bo tak, jeszcze więcej złych ludzi, niebezpieczeństwo. Był taki mroczny, brudny świat. Ale nie wysrywało tą mafią z każdego kąta. Król Midas, to po prostu Król Midas i o.
Całkiem szczerze, chociaż taki ogólny zarys historii nie wyróżniał się chyba za bardzo na tle innych książek, które zostały napisane, on i ona, dwa różne światy, on bogaty, ona biedna, on czyste zło, ona, no dobra, święta nie była, chociaż w porównaniu do Leonardo... ;) to ta książka mi się podobała! Autorka wciągnęła mnie w ten świat i naprawdę dobrze mi się to czytało. Sporo zwrotów akcji, Viktor, którego uwielbiałam, Steven, którego nie ogarniałam, bo, no tak, śmiesznie to zabrzmi jak napiszę, że był w nim dziwny mrok, skoro oni wszyscy go w sobie mieli. Ale nie ufałam mu! To chyba dobrze świadczy o autorce, skoro wyczuwa się w człowieku coś dziwnego, chociaż to tylko historia zapisana na kartkach.
Tak jak wspomniałam, ja jestem na t...

× 2 | link |
@caly_swiat_patrzy
2021-08-20
6 /10
Przeczytane

Dzień dobry! ❤️

Wczoraj po przeczytaniu książki „Król Midas” powiedziałam mojej przyjaciółce Ewelinie, że niestety, ale muszę odpocząć od mafii jakkolwiek, to brzmi i nadal podtrzymuje zdanie. 🙈

Mimo iż powyższa książka nie była zła, to niestety zmęczyło mnie to, iż każda historia z mafią w tle jest pisana w jednym i tym samym schemacie. A mianowicie on jest tym złym, który zabija a ona to głupiutka szara myszka. I nagle ich drogi się przecinają i wtedy… no właśnie tego, co było dalej, musicie domyślić się sami bądź przeczytać powyższą książkę. 🤭😁

Ja mogę powiedzieć o niej tylko tyle, że co najmniej połowa była taka sama jak każda inna powieść mafijna. Dopiero później pod koniec zaczęło się rozkręcać, a sama autorka tak wszystko fajnie napisała, że do samego końca nie wiedziałam kto, co, gdzie i jak. 😍 Nawet zakończenie Magdalena Szweda opisała tak, że ja już jej uwierzyłam, po czym nastąpił nagły zwrot wydarzeń. Niezmiernie mi się to podobało. Gdzieś po cichu liczę na to, że kiedyś ten gatunek jeszcze mnie zachwyci i znajdę w nim coś nowego. 😘 Tymczasem pozostaje mi tylko pogratulować naprawdę dobrego debiutu. 🤗

Czytaliście? Jak wasze wrażenia? 🤔

× 2 | link |
@miedzytytulami
@miedzytytulami
2021-05-13
8 /10
Przeczytane

Wśród mafijnych tasiemców, które wyłażą już nawet z lodówki pojawił się "Król Midas" od @magdalena.szweda_. Dobrze skrojona, zamknięta w jednym tomie historia, to miła odmiana. Nie powiem, że obyło się bez potknięć, ale bez wątpienia mamy tu przykład autorki z ogromnym potencjałem. Ciekawa fabuła, intrygujący bohaterowie i styl, który może nie jest idealny, ale wydaje się, że z każdą kolejną książką będzie tylko lepiej. Szalenie podobała mi się Emily i jej niewyparzony język. Lubię charakterne bohaterki, które nie dają sobą pomiatać. Dodajcie do tego przemianę czarnego serca Leonardo i gorący romans gotowy. Niewątpliwą zaletą tej historii jest oszczędność "scen łóżkowych". Napisałam to w cudzysłowie nie bez przyczyny, bo jak wiadomo, łóżko zazwyczaj jest ostatnim miejscem, w którym bohaterowie zdzierają z siebie ubrania. W tej historii bardziej przyciąga wątek zdrady w szeregach, ciągłego zagrożenia, a momentów, w których kule świszczą, noże idą w ruch, a trup ściele się gęsto jest na tyle dużo, że człowiek wyłazi ze skóry. To jest absolutnie cudowne. Autorka zafundowała też czytelnikom kilka naprawdę dobrych zwrotów akcji. Na tyle niespodziewanych, że wpisuję ją na listę "zbierałam szczękę z podłogi".
I może rzeczywiście początek nie był zbyt spektakularny, bo monolog wewnętrzny Leonarda siedzącego w celi zupełnie mnie nie kupił, ale z każdą stroną, książka robiła na mnie coraz lepsze wrażeni...

× 1 | link |
JA
@jadzkaa444
2021-05-05
9 /10
Przeczytane

"Król Midas" to książka, która była dla mnie sporym zaskoczeniem. Wiem, wiem znów mafia, ale ta mafia była wyważona, mroczna i momentami naprawdę "ciężka". Ilość brudu jaka, wylewała się z każdą kolejną stroną, tak zszargała moje nerwy, że momentami byłam zła na książkę, na głównych bohaterów, w ogóle na wszystko. Zrobiłam się bardzo drażliwa, a to przez to, że autorka nie oszczędziła głównych bohaterów. Zarówno Midas, jak i Emily przeszli w życiu sporo, śmiało, można powiedzieć, że piekło im sprzyjało. Odtrąceni, poniżani przez rodzica zostali ukształtowani w taki, a nie inny sposób. Brak wsparcia i miłości sprawił, że Leonardo był złym, oschłym i kompletnie pozbawionym ludzkich odruchów mężczyzną. Natomiast Emily była silna, potrafiła się dostosować do każdej możliwej sytuacji. Jeśli trzeba było spojrzeć śmierci w oczy- nie miała oporów i to zrobiła. To właśnie ona była kartą przetargową do "lepszego" życia Midasa, to właśnie ona była ogniem, który byłby w stanie stopić najtwardszy lód, ale czy będzie w stanie to zrobić? Przecież mężczyzna, który ją ocalił, jest pozbawiony jakichkolwiek emocji. Jest zimny i bezwzględny. Jest królem. Czy ktoś taki jak on, zasługuje na miłość, na szczęście i życie u boku osoby, która nauczy go uczuć? Która obudzi w nim głęboko skrywane uczucia?

"Król Midas" jest naprawdę bardzo dobrą książką, w dodatku tak ciężko jest mi uwierzyć, że to debiut (aż musiałam kilka razy sprawdzać). Napisany bardzo poprawnie, przede wszystkim widać,...

| link |
@zaczytanababka
2021-05-19
9 /10

„Władza, szacunek, kasa – to było moje motto życiowe”.
Leonardo Binenti to bezwzględny morderca. Kiedyś słyszał tylko, że jest nikim. Postanowił udowodnić sobie i innym, że tak nie jest. Wszystko co ma zawdzięcza tylko i wyłącznie sobie. Po trupach do celu, nie liczyło się ile ich będzie. Liczyła się tylko realizacja jego celu. Poznajcie Króla Midasa.
Jego drogi krzyżują się z drobną, niebieskooką Emily. Ona też nie miała łatwego życia, a na domiar złego jej facet okazał się być pasożytem uzależnionym od hazardu i nie stroniącym od przemocy fizycznej i psychicznej. Dziewczyna raz próbowała od niego uciec, niestety gorzko tego pożałowała. Gdy okazuje się, że jest w ciąży jej narzeczony każe jej się pozbyć dziecka. Czy teraz znajdzie w sobie wystarczająco dużo siły, aby zawalczyć o nie tylko o siebie, ale i o maleństwo, które nosi pod sercem?
Po drugim spotkaniu z Leonardem Emily czuje się jakby wpadła z deszczu pod rynnę. Mężczyzna nie jest wobec niej brutalny, ale to czego od niej oczekuje nie mieści się jej w głowie. Czy Emily stanie na wysokości zadania? Czy pojawienie się tej niepozornej szatynki sprawi, że jego czarne serce zabije szybciej?
O tym musicie się już przekonać sami. Książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Jeśli chodzi o historię tych dwojga jest ona co prawda przewidywalna, ale mimo wszystko są tutaj elementy zaskoczenia. Zwłaszcza pod koniec akcja mocno prz...

| link |
@Zaczytanablondynka
2021-05-24
8 /10
Przeczytane

Król Midas - Magdalena Szweda

On. Król Midas. Bóg życia i śmierci. Pan i władca.

Ona. Zwykła dziewczyna. Poczciwy obywatel. Wystraszona i samotna.

On i ona.

Leonardo Binenti swoją determinacją i chęcią zemsty dążył do tego, by zbudować imperium. Ma pieniądze, władzę i szacunek. Dążył do celu, nawet po trupach. Nazwano go królem Midasem.

Emily, dziewczyna, której życie nie dało taryfy ulgowej. Los obrał zły kierunek i dziewczyna przechodzi przez piekło. Jej chłopak nie jest taki jak powinien być, ucieczka dziewczyny nie jest taka prosta, a ciąża nie ułatwia zadania.
Dziewczyna potrzebuje pieniędzy. Zwraca się o pomoc do Mata, swojego brata, który siedzi w więzieniu.

Drogi Emily i Leonardo krzyżują się w więzieniu.
Ale splot wydarzeń, sprawi, że spotkają się ponownie...

...
Wow! Ogień! To co tu znajdziecie to istny sztos ! Śmiem nawet stwierdzić, że to może byc najlepszy debiut tego roku. Nie sądziłam, że ksiazke przeczytam w dwa dni. Tak mnie wciągnęła historia Emily i Leonardo, że nie mogłam się oderwać. Akcja nie zwalniała, a wręcz przeciwnie, ciągle coś się działo. Do debiutów podchodzę trochę na luzie, ale tutaj zdecydowanie autorka może śmiało stanąć na równi z autorami którzy wydali już kilka książek.

Jestem pod wrażeniem. Pomysł mi się podobał. Język, którym autorka się posługiwała jest lekki i przejrzysty. Historia się kleiła. Nie było przewidywalnie. Podział na Emily i Leonardo or...

| link |
@bookaholic.in.me
2021-05-22
8 /10

Leonardo jest bezdusznym królem, wszyscy wiedzą o jego istnieniu i czują przed nim respekt. Niewielki błąd sprawia, że trafia do więzienia, na szczęście nie na długo. Emily odwiedza w zakładzie karnym swojego brata. Jest w ciąży, jej partner to okropny człowiek, a ona nie widzi wyjścia ze swojej beznadziejnej sytuacji. To właśnie w więzieniu spotykają się po raz pierwszy. Ale los splecie ich losy nieco później. Jednak nikt nie miał pojęcia, że przez tę znajomość ich światy wywrócą się do góry nogami.
Kilkukrotnie sprawdzałam czy to na pewno pierwsza książka Autorki. I tak, moi drodzy, to jest Debiut! Jestem w totalnym szoku, oczywiście pozytywnym. Naprawdę, Pani Magdo, chylę czoła!
Fabuła zaskoczyła mnie kilkukrotnie. Absolutnie nie było tu miejsca na nudę ale nie odczułam też przesytu, a czasem, jak dobrze wiemy na wielu przykładach w książkach z wątkiem mafijnym, można się zagalopować ;-) Mogliśmy śledzić powolny rozwój uczuć między głównymi bohaterami i to było świetne, bo dzięki temu przywiązujemy się do nich jeszcze mocniej. Leonardo to postać skonstruowana wręcz doskonale! Mroczny i przerażający, odkrywa swoją łagodniejszą stronę, ale wszystko przychodzi z czasem i jest jak najbardziej pożądane. Cieszyła mnie też zadziorność Emily, pomimo swojego życiowego bagażu dziewczyna miała w sobie iskrę. Na wyróżnienie zasługuje także postać Viktora, który zdecydowanie został moim ulubieńcem. Miał w sobie chyba wszystko czego można by wymagać od bohatera drugoplanowe...

| link |
AG
@agnieszkawa1
2021-05-25
7 /10

‌ Leonardo Binenti ten jeden raz popełnił błąd, który kosztował go kilka miesięcy spędzonych za więziennymi kratami. To właśnie tam, podczas jednych z odwiedzin, jego uwagę przykuła pewna niepozorna kobieta. Po wyjściu z więzienia ich drogi się zejdą, gdy Leonardo przyjdzie odebrać swój dług od jednego z dłużników. To właśnie wtedy Emily, wraz z dzieckiem które rozwija się pod jej sercem trafiają do rezydencji Midasa. Pomimo, że teoretycznie jest więźniem i ma odpracować dług Jacka, czuje się bezpieczniej niż przy boku swojego partnera-tyrana. Czy serca Leonarda na powrót zacznie bić właśnie dzięki tej kobiecie i jej dziecku? Czy on jest w stanie kogoś w ogóle pokochać?

No i takie debiuty to ja rozumiem! Romansów mafijnych na rynku jest teraz na pęczki, więc nic dziwnego, że ciężko czytelnika zaskoczyć, a tym bardziej zadowolić.
W przypadku tej lektury nie ma na co narzekać. Pióro autorki odebrałam jako pewne i konkretne. Fabuła wciąga czytelnika, momentami podnosi ciśnienie, niekiedy rozczula serca. Równowaga pomiędzy opisami, a dialogami jest zachowana, właśnie tak jak lubię. W kreacji bohaterów mogłabym troszkę pokręcić nosem. Czegoś mi tutaj brakowało, Emily momentami wydawała się nieco nijaka, ale z czasem kobieta się wyrobiła i aż przyjemnie było śledzić jej poczynania.
Mafii co prawda samej w sobie nie było tu wiele, bardziej autorka skupiła się na porachunkach i walkach o terytorium. Nie jest to jednak nic co przeszkodziło mi w odbiorze książki...

| link |
@sylwia923
2021-06-21
8 /10
Przeczytane

Czy osoba, która jest bezwzględna, bez uczuć będzie w stanie się zmienić, gdy a jej drodze stanie miłość życia?

Leonardo ma wszystko, władzę, szacunek i pieniądze. Na swoją pozycję pracował wiele lat. Jego imperium jest ogromne. Nigdy się waha się przed zabójstwem, ale zanim pociągnie za spust musi potorturować swoją ofiarę. Nienawidzi dłużników wobec, których jest brutalny. Emily po raz pierwszy spotyka w więzieniu, w którym odsiaduje wyrok. Czy będzie dane im się jeszcze spotkać?

Emily jest w związku z Jackiem, który jest hazardzistą a w dodatku się nad nią znęca. Zaciąga dług w kasynie Leonarda. Jak wiadomo on nie lubi jeśli ktoś wisi mu kasę. Dlatego Jack przekona się jaki Król Midas potrafi być bezlitosny.

"Zaczęłam przypominać sobie wszystko co mi robił przez cały czas trwania naszego związku i dopiero po tym, jak w mojej głowie zaczęły przewijać się obrazy sadystycznego Jacka, zaczęłam płakać. Nie nad nim, ale nad sobą, że byłam słaba i nie potrafiłam zawalczyć o siebie"

Leonardo udaje się do mieszkania Jacka. Ten akuratnie wymierza ciosy Emily. Król zabija go, a kobiecie postanawia pomóc i zabiera ją ze sobą. Czy to będzie zwykła pomoc? Okazuje się, że dziewczyna ma zamieszkać w domu Leonarda i spłacić dług Jacka. Tylko jak?

Mężczyzna obiecuje, że będzie ją chronił i z nim będzie bezpieczna? Czy dotrzyma słowa?

"Król Midas" jest debiutem. Pomimo tego, że jest to kolejna książka z mafią w tle to różni się od po...

| link |
@marta582_82
2021-05-14
7 /10

"- Każdy z nas ma swój krzyż, który musi dźwigać. Czasami jest ciężko, czujesz rezygnację i nie masz siły dalej walczyć. Myślisz, że już nic cię dobrego w życiu nie spotka, ale potem przychodzi nadzieja, a razem z nią dobra dusza, która pomaga ci robić kolejne kroki do przodu. Razem z tobą niesie ten krzyż i nie jest już tak ciężko jak na początku. Wspólnie dajecie radę."
"Król Midas" całkiem przyjemnie mnie zaskoczył, a muszę przyznać, że jeżeli chodzi o polskie książki z gatunku "romans mafijny", to jestem dosyć wybredna. Podobał mi się fakt, że fabuła nie jest tak mocno skupiona na wątku miłosnym, za to dużo większy naciski jest położny na akcję, która sprawia, że całość czyta się z prawdziwym zainteresowaniem. Chociaż ilość "nieszczęśliwych wypadków" jaka dopada Emily momentami mnie irytowała, to z kolei postać Leonarda jest bardzo ciekawie wykreowana. Nie jest on jednym z tych bohaterów, którzy pod wpływem uczucia, zmieniają się nagle w chodzących romantyków z serduszkami w oczach, pozostaje on wciąż takim samym bad boyem, tylko odrobinę stuningowanym, w ogóle relacja miedzy Leonardo a Emily rozwijja się bardzo naturalnie i powoli, przez co jest bardziej autentyczna. Poz tym autorka ma bardzo przyjemny i lekki styl, który sprawia, że książkę można przeczytać za jednym posiedzeniem, jak dla mnie 7/10.

| link |
@lukaszgrudzinski21
2021-05-26
6 /10

Poznajemy Emily która całe życie ma pod górkę. Odwiedzając brata w więzieniu nawiązuje wzrokowy kontakt z innym mężczyzną . Który okaże się dla niej później zbawieniem, ale tylko przez moment bo to ona będzie musiała spłacić dług.

Leonardo zdobył wszystko sam. I stał się najniebezpieczniejszym człowiekiem.
Nigdy nie miał słabego punktu, a uczucia dla niego są obce. Gdy jedzie odebrać dług nie wie że jego życie od tego dnia się zmieni. I zacznie czuć.

Książkę czytało mi się bardzo szybko. Nie odczułam w żadnym stopniu że to debiut.
Idealnie opisane rozdziały, wykreowani bohaterzy. W książce ani przez moment nie czułam nudy ciągle coś się działo. Jedynie co mnie zniechęciło to ciąża na dzień dobry. Ja nie lubię takich wydarzeń a tu mamy je od razu , nie przeszkadzało mi to aż do 250str. Dalej to już standard możecie się domyśleć... Historia fajna, którą sie fajnie czytało. Akcja biegła do przodu ale nic mnie tu nie zaskoczyło. Kolejna mafijna książka nie wyróżniającą się od poprzednich. Ale dla miłośników mafii książka powinna pojawić się na liście obowiązkowo do przeczytania.

| link |
@ksiazkowa.gladys
@ksiazkowa.gladys
2021-08-30
7 /10
Przeczytane

Historia była naprawdę bardzo dobra, jednak nie zostałam niczym tak naprawdę zaskoczona. Kolejna mafijna opowieść o tym samym schemacie. On boss, ona szara myszka. Tak naprawdę początek tej całej historii był taki sam jak inne mafijne książki. Mam już po trochu dość czytania o mężczyznach, którzy mogą wszystko i to wykorzystują. A głupie, szare bohaterki są wniebowzięte zachowaniem bohatera.

Jednak całość mi się naprawdę przyjemnie czytało. Styl autorki, język, przemówił do mnie. Wielkim plusem było zakończenie, które mnie pozytywnie zaskoczyło. Lubię takie zwroty akcji.

| link |
@Shinedown
2022-02-05
1 /10
Ebook/PDF Rok 2022 DNO, czyli prymitywne książki Romans

To jedna z tych książek, gdzie już po samym opisie wiadomo z czym ma się do czynienia. Miewam czasem masochistyczne zapędy i dlatego czasem coś od polskich autorek, które próbują pisać romanse przeczytam. Tak, tak próbują. I nadal im to nie wychodzi.
Ta książka jest tragiczna, beznadziejna. Nie polecam. Nikomu. Nigdy.
Nie masz co robić? Chcesz przeczytać tą książkę? Lepiej popatrz na ścianę, lub sufit.

| link |
@mamazonakobieta
2021-05-24
9 /10
Przeczytane

Książka pt.: „Król Midas” jest debiutem, moim zdaniem bardzo udanym. Ze swojej strony polecam.

| link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Zaczęłam przypominać sobie wszystko co mi robił przez cały czas trwania naszego związku i dopiero po tym, jak w mojej głowie zaczęły przewijać się obrazy sadystycznego Jacka, zaczęłam płakać. Nie nad nim, ale nad sobą, że byłam słaba i nie potrafiłam zawalczyć o siebie
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl