PrzeczytaneKochankowie z Japonii...Kochankowie na moim utrzymaniu...
Panienka Sullivan jest niekwestionowaną gwiazdą tego tomiku. Całość czytało się bardzo szybko, nie było zbytniego przeciągania akcji, a nieporadność Ciela w relacjach damsko-męskich rozkłada na łopatki. Nie mogę się doczekać kontynuacji.
"Proszę, uratuj panicza." Chodzą słuchy, że wystarczy jedno spojrzenie wilkołaka, by wysłać człowieka do krainy śmierci. Aby poznać prawdę, Ciel i jego kamerdyner opuszczają Anglię i kierują się pros...