Lipcowe dziewczyny

Phoebe Locke
6.4 /10
Ocena 6.4 na 10 możliwych
Na podstawie 27 ocen kanapowiczów
Lipcowe dziewczyny
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.4 /10
Ocena 6.4 na 10 możliwych
Na podstawie 27 ocen kanapowiczów

Opis

Co roku, tej samej nocy, kolejna dziewczyna znika bez śladu.

Żona Lexa także zaginęła. Wyszła z domu w dzień ataku terrorystycznego w Londynie i od tamtej pory nikt jej nie widział. Czy Olivia znalazła się wśród ofiar zamachu, czy spotkało ją coś zupełnie innego?

Dziesięcioletnia Addie skrywa tajemnicę. Tego samego dnia jej tata wrócił do domu cały we krwi. Początkowo myślała, że został ranny w jednym z wybuchów, ale jej starsza siostra, Jessie, znalazła za łóżkiem ojca portfel zaginionej kobiety.

Jessie jako opiekunka zajmuje się dzieckiem Lexa. Twierdzi, że chce tylko pomóc. Nie mówi mu jednak całej prawdy, a życie życiem Olivii przychodzi jej coraz łatwiej…


Tytuł oryginalny: The july girls
Data wydania: 2021-07-14
ISBN: 978-83-8143-600-7, 9788381436007
Wydawnictwo: Czarna Owca
Kategoria: Sensacja Thriller
Stron: 344
dodana przez: Vernau

Autor

Phoebe Locke Phoebe Locke
Urodzona w 1986 roku
Phoebe Locke to pseudonim pełnoetatowej pisarki Nicci Cloke. Wcześniej pracowała w Faber Academy i prowadziła londyński salon literacki Speakeasy. Mieszka i pisze w Cambridgeshire.

Pozostałe książki:

Lipcowe dziewczyny Człowiek z lasu
Wszystkie książki Phoebe Locke

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Z pozoru prosta historia ze świetnym zarysem psychologicznym

9.10.2021

,,Lipcowe dziewczyny" Phoebe Locke to thriller psychologiczny z dobrze rozbudowanym zarysem emocjonalnym głównej bohaterki Addie. W dniu jej dziesiątych urodzin w Londynie dochodzi do serii ataków terrorystycznych. Ojciec dziewczynki wraca do domu w zakrwawionym ubraniu, przez co myśli ona, że został ranny podczas wybuchu jednej z bomb. Addie mówi... Recenzja książki Lipcowe dziewczyny

@aalexbook@aalexbook × 8

Niewykorzystany potencjał

5.08.2021

Po „Lipcowe dziewczyny” sięgnęłam z kilku powodów. Po pierwsze sama urodziłam się na początku lipca, po drugie byłam ciekawa kolejnej powieści autorki, a po trzecie i najważniejsze zaciekawiła mnie fabuła książki. 7 lipca jest dla Addie dniem szczególnym. Obchodzi wtedy swoje urodziny. I choć jej życie nie jest łatwe, bo wychowuje się bez mamy,... Recenzja książki Lipcowe dziewczyny

@cherryladyreads@cherryladyreads × 5

Lipcowe dziewczyny

21.09.2021

Co roku, tego samego dnia lipca, znika jedna dziewczyna. Nie wraca z pracy, nie dociera do domu po imprezie czy spotkaniu ze znajomymi. Znika. Praktycznie bez śladu. Mozolne śledztwo tkwi w martwym punkcie. Kiedy ginie żona Lexa - Olivia, śledczy próbują to powiązać z zamachem terrorystycznym. 7 lipca to ten dzień, w którym co roku ginie jedna ... Recenzja książki Lipcowe dziewczyny

@justyna_@justyna_ × 4

Czegoś mi tutaj zabrakło

9.08.2021

Na pewno każdy z nas miał kiedyś jakąś szczęśliwą liczbę, którą zawsze wybierał kiedy zaistniała taka potrzeba. Addie jako główna bohaterka uwielbiała liczbę siedem, z wielu powodów. Jedynym z nich była przede wszystkim data jej urodzin oraz prezenty, które otrzymywała od pozornie nieznanego nadawcy. Siódemka była znacznie bardziej symboliczną lic... Recenzja książki Lipcowe dziewczyny

@werka751@werka751 × 3

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Bookmaania
2021-08-25
7 /10
Przeczytane Wydawnictwo Czarna Owca Przeczytane w 2021

Siódmy lipiec.
Wyczekiwany przez dziewczynkę Addie, dzień jej urodzin. Starsza siostra obiecuje, że odbierze ją ze szkoły i spędzą wspólnie fantastyczny dzień. Rozchodzą się wiadomości o ataku terrorystycznym w Londynie i przy powstałym chaosie, Jessie nie odbiera dziewczynki.
Kiedy samotnie i w strachu czeka na domowników, ojciec wraca do domu cały zakrwawiony i uspokaja córkę, aby się nie martwiła.
Kilka dni później przeszukując pokój ojca, Jessie natrafia na tajemniczy portfel Olivii Emerson, postanawia wraz z siostrą udać się na widoczny adres, a tam dowiadują się o zaginięciu kobiety..
Jakie tajemnice są przed nimi ukrywane?

Perspektywa z punktu widzenia dziesięcioletniej dziewczynki jak dla mnie świetna. Idealna do stworzenia interesującego i pełnego tajemnic thrillera psychologicznego. Dodatkowe skoki czasowe pozwalały nam dostrzegać zmiany jakie towarzyszyły w zachowaniu głównej bohaterki. Dawno nie sięgałam po ten gatunek i zapewnił mi wystarczającą rozrywkę.
Poprzednią książkę autorki nie wspominam najlepiej, jednak tutaj nastąpiła zdecydowana poprawa, a skupiając się na powstałej historii dostajemy naprawdę dobry thriller psychologiczny. Tak więc jeśli lubicie dawać kolejne szanse autorce, bądź macie w planie ''Lipcowe dziewczyny'' to bardzo dobra decyzja, a wiadomo najlepiej samemu się przekonać czy książka trafi w nasze gusta.

× 8 | link |
@coolturka104
2021-10-08
7 /10
Przeczytane

Phoebe Locke to pisarka brytyjskiego pochodzenia, która debiutowała w 2018 roku thrillerem "Człowiek z lasu".

Gdy ich ojciec każdą wolną chwilę poświęca pracy na taksówce, to właśnie siedemnastoletnia Jess stara się zastąpić młodszej siostrze matkę.

W dzień ataku terrorystycznego w Londynie, ginie bez śladu Olivia. Jess zostaje opiekunką jej maleńkiej córeczki. To nie jedyna rzecz, która łączy ją z tą rodziną. Siostry skrywają pewną mroczną tajemnicę, która dla młodszej z nich okaże się dużym balastem.

Emocje, z których utkano postacie, są wręcz namacalne, przez co mam wrażenie, że znam je jeszcze lepiej, zaczynam darzyć je sympatią i zaufaniem. Z ogromną uwagą śledzę wydarzenia, w których przyszło im mimowolnie uczestniczyć. Mroczny sekret ciążący na ich barkach, sprawi, że dziewczyny zmienią się pod jego wpływem. Zwłaszcza, dla młodszej z nich będzie, będzie to przygniatające doświadczenie.
Choć ta historia w dużej mierze należy do sióstr, to na jej tle rozgrywają się inne, bardziej posępne wydarzenia, mianowicie co roku siódmego lipca, na ulicach Londynu, ginie bez śladu młoda kobieta. W jaki sposób te sprawy są powiązane, dowiecie się w trakcie lektury.

Dużo tu głębokich rozważań psychologicznych, wędrówek po mrocznych zakamarkach umysłu człowieka.
Jestem oczarowana umiejętnym dawkowaniem napięcia, subtelnymi zmianami w atmosferze, które elektryzują powietrze, wirtuozerią słowa i choć wszystko zdaje się nader oczywiste, nie...

× 6 | link |
@Iwona_Nocon
2022-07-19
4 /10
Przeczytane

Kiedy trafiłam na tytuł Lipcowe dziewczyny wiedziałam, że muszę przeczytać tę książkę. W końcu miesiąc urodzin zobowiązuje. Nie spodziewałam się jednak, że w dniu moich urodzin czyli 7 lipca w tej fabule będzie dochodzić do morderstw 😯🔥.
Olivia, żona Lexa pewnego dnia wyszła z domu i już do niego nie wróciła. Początkowo wszyscy zakładają, że zginęła podczas ataku terrorystycznego. Czy aby na pewno? Tego samego dnia 10-letnia Addie zauważa na ubraniach ojca ślady krwi. Początkowo myśli, że też padł ofiarą zamachu. Jednak kiedy jej starsza siostra Jessie znajduje w ubraniach ojca portfel zaginionej, dopadają je wątpliwości. Starsza z sióstr zbliża się do męża zaginionej, opiekując się jego dzieckiem. Chce w ten sposób chronić ojca? A może kieruje się czymś innym?
Lipcowe dziewczyny to słaby kryminał. Autorka w banalny sposób myliła tropy, sama chyba nie wiedząc tak do końca kto jest zabójcą. Początek książki był intrygujący, ale potem coś się ewidentnie poszło nie tak i muszę przyznać, że się bardzo wynudziłam podczas czytania. Ode mnie 4/10.

× 2 | link |
PA
@Park2Read
2021-09-10
7 /10

"Lipcowe dziewczyny" Phoebe Locke to kolejne pozytywne zaskoczenie ostatnich tygodni, to moje pierwsze spotkanie z autorką i mam nadzieję, że następne będą równie udane.

Czy dobrym życiem można odpokutować swoje błędy, takie, których nie da się tak naprawdę naprawić? Czy poświęceniem i troską da się choć trochę wymazać swoje winy? Czy człowiek, który potrafi kochać, gotowy do wyrzeczeń może być jednocześnie tym samym, który jest w stanie posunąć się do ostateczności? Czy możemy być pewni tych, których wydaje nam się znać najlepiej? I czy w godzinie próby możemy ręczyć za siebie samych? Czy zdradziłbyś najbliższą Ci osobę gdybyś wiedział, że zrobiła coś naprawdę złego? A co jeśli to okaże się nieprawdą, twoją błędną interpretacją?

To zaledwie kilka pytań, które kołyszą mi się w głowie po odłożeniu tej książki. Mimo ciężkiego, przygnębiającego nastroju i zdarzeń, których nigdy nikomu byśmy nie życzyli czuje się w tej historii jakiś promyk ciepła, i nie ma chyba osoby, która nie kibicowałaby Addie, trzymając za nią kciuki.

Ciekawym rozwiązaniem jest pomysł, byśmy na wydarzenia spoglądali oczami dziecka - dziewczynki wraz z którą powoli dorastamy.
Rozwój postaci a wraz z nim głębsze, dojrzalsze spojrzenie na całość zdarzeń sprawia, że pewne rzeczy odkrywamy wraz z Addie stopniowo. Potęguje to jeszcze bardziej ekscytację w dochodzeniu do prawd, których jako młodziutka dziewczyna bohaterka ...

× 1 | link |
@bezksiazkiwtytule
@bezksiazkiwtytule
2021-07-28
8 /10

Siódmy lipca to wyjątkowa data. Co roku tego dnia do domu nie wraca jedna kobieta. To również ważny dzień dla Addie. Gdy siódmego lipca 2005 roku kończy dziesięć lat, w londyńskim metrze wybuchają bomby, Addie wie, że nic nie będzie już jak dawniej. Kiedy ojciec wraca do domu zakrwawiony, dziewczynka pewna jest, że stało się to na skutek zamachów. Kilka dni później, Jessie, starsza siostra Addie znajduje w pokoju ojca portfel, należący do niedawno zaginionej Olivii Emerson. Jessie prosi siostrę, by zachowała wszystko w sekrecie, a obie udają się do męża Olivii, aby dowiedzieć się więcej o tajemniczej sprawie.



„Lipcowe dziewczyny” to druga, po „Człowieku z lasu”, powieść Nicci Cloke, młodej autorki publikującej pod pseudonimem Phoebe Locke. Długo zastanawiałem się, co napisać o książce. By nie było sztampowe „trzyma w napięciu”, „rewelacyjny thriller psychologiczny”, ani nie zdradzić za dużo z fabuły, by nie popsuć lektury tym, którzy powieści Phoebe Locke jeszcze nie czytali.



A jest o czym pisać, bo tak dobrego thrillera dawno nie czytałem (ups, nie udało się). Książka jest podzielona na kilka części, a narracja prowadzona z punktu widzenia dziesięcioletniej (przynajmniej na początku) dziewczynki. Każda kolejna część to przeskok o trzy lata. Śledzimy więc dalsze losy Addie i jej siostry. Coraz wnikliwiej poznajemy sekrety rodzinne, tajemnice i rozwój śledztwa w sprawie zaginionych kobiet. I...

× 1 | link |
@aniabex
2021-08-02
8 /10



"Jest wiele powodów, dla których robimy to co robimy, czasem wystarcza fakt, że po prostu sprawia nam to przyjemność”.

Z dziewczynami zawsze są jakieś problemy. To wiadomo nie od dziś.
„Lipcowe dziewczyny” to znakomity, nafaszerowany emocjami thriller psychologiczny, między innymi właśnie o problemach z dziewczynami...
W Londynie, zawsze tego samego dnia, rok po roku, ma miejsce osobliwy zbieg okoliczności. 7 lipca ktoś sprawia, że kolejne dziewczyny znikają. Rozpływają się w powietrzu. Ot magiczna sztuczka. Trik bez publiczności… do czasu. Z roku na rok żądza tego kogoś przybiera na sile. Rytuał staje się sensem jego życia, a zdobywanie kolejnych trofeów oryginalnym hobby.


7 lipca 2005 r. Londynem wstrząsa seria zamachów terrorystycznych. Tego dnia mała Addie kończy 10 lat. W dniu, w którym Londyn szaleje ze strachu, w dniu śmierci i zniszczenia, również seryjny morderca uczcił swoje święto, obdarzał kolejną twarzą swoje pasje. To był też jego dzień.


Tego pamiętnego dnia ojciec Addie, londyński taksówkarz wraca do domu zakrwawiony. Dziewczynka jest przekonania, że został ranny w eksplozji metra. Po kilku dniach jej starsza siostra znajduje w pokoju ojca portfel należący do kobiety, która jak się okazuje zaginęła 7 lipca...
Zawiązuje się ciasny supeł tajemnic. Addie z biegiem czasu ma wrażenie jakby podchodziła do czegoś wysokiego mając świ...

× 1 | link |
@tomzynskak
2021-08-07
7 /10
Przeczytane

To była chyba najbardziej wyczekiwana przeze mnie wakacyjna premiera i o dziwo, która sprawiła mi największe problemy z napisaniem recenzji. Jednak nie dlatego, że jest taka zła… Po prostu mam do niej bardzo mieszane uczucia.

Zacznij od stylu pisania autorki, który jest dobry i zdecydowanie lekki. To właśnie dzięki niemu przez książkę zdecydowanie się płynie, a jej zakończenie przychodzi zdecydowania szybko. Książka jest podzielona na kilka części, gdzie narracja prowadzona jest z perspektywy Addie - początkowo dziesięcioletniej dziewczynki, której towarzyszymy w drodze ku dorosłości. Każdą część dzielą od siebie 3 lata co momentami skutkuje malutkim chaosem w głowie czytelnika. Fabuła jest ciekawa, chociaż momentami odnosiłam wrażenie, że jej potencjał nie został całkowicie wykorzystany. Strona za stroną czułam zmieszanie. Niby byłam ciekawa co będzie dalej, jednak akcja była dość średnia, a zagadki związane z tajemnicami rodziny i zaginięciami kobiet były ze sobą połączone w troszeczkę mało logiczny sposób.
Najmocniejszym elementem całego thrilleru była kreacja bohaterów. To przede wszystkim oni spowodowali, że chciałam dokończyć tę książkę. Autorka bardzo dobrze pisze o uczuciach i potrafi je uwidocznić. Wręcz sprawia, że momentami stajemy się postaciami z książek i całymi sobą przeżywamy losy bohaterów. Bohaterki książki nie miały lekkiego życia. Jest to książka, która mówi o poświęceniu i trudach przejęcia opieki nad młodszą siost...

× 1 | link |
@joanna.stolarek
@joanna.stolarek
2021-11-03
8 /10
Przeczytane

Co roku w lipcową noc kolejna dziewczyna przepada bez śladu… Olivia znika w dniu ataku terrorystycznego. Tego samego dnia ojciec dziesięcioletniej Addie wraca do domu cały we krwi, a portfel zaginionej odnajduje się za jego łóżkiem. Jessie, siostra Addie, pragnie pomóc wdowcowi po Olivii. Pytanie tylko, jakie są jej prawdziwe intencje?

Ah, co to była za książka! Naprawdę dawno nie miałam w dłoniach tak dobrego thrillera psychologicznego. Niech na korzyść tej historii działa fakt, że mimo obowiązków związanych z rodzicielstwem, przeczytałam ją w 4 dni! Korzystałam dosłownie z każdej wolnej chwili, by kontynuować jej eksplorację. Akcja “Lipcowych dziewczyn” nie jest szczególnie dynamiczna, ale nie o to tym razem chodzi. Jest tajemniczo, momentami nawet mrocznie, ale najważniejsze jest to, jak do myślenia pobudzany jest nasz mózg. Co jest prawdą, co kłamstwem? Czy to, co wydaje się oczywiste, rzeczywiście takie jest? Poznajemy życie Addie, która przechodzi piekło, nosząc na sobie łatkę córki mordercy. Niesamowicie spodobało mi się wykreowanie tej postaci. Potrafiłam poczuć każdą emocję rodzącą się w tej dziewczynie, jej obawy, strach, nadzieję... Zakończenie całkowicie mnie usatysfakcjonowało. Było zaskoczeniem, choć dosłownie kilka linijek przed rozwiązaniem zagadki, dotarło do mnie, jak to się skończy. Lepiej późno niż wcale! Polecam tę książkę z czystym sumieniem. Znalazłam w niej wszystko, co naprawdę lubię w tym gatunku: napięcie, nieoczywisto...

× 1 | link |
ME
@menia71
2021-10-09
7 /10
Przeczytane

Pierwszego zabójstwa dokonał 7. lipca w 2002 roku. Następne były w kolejnych latach. Zawsze młode kobiety, w południowym Londynie. Znaleziono ciało tylko pierwszej z nich. Pozostałe zniknęły. Zabójca dostał przydomek Sroka po tym, jak policja dostała koperty z biżuterią każdej z kobiet.

Addie i Jessie to siostry, które mieszkają z ojcem, taksówkarzem w Londynie. Najczęściej zajmują się sobą nawzajem. W 2005 roku młodsza skończyła dziesięć lat. W dniu zamachów bombowych na metro, siódmego lipca. Wtedy też wydarzyło się coś, co zaniepokoiło Addie a związanego z ich ojcem. A potem wspólnie z siostrą odkryły skrytkę w ścianie... i Jessie została opiekunką Cary, której mama zaginęła.

Co roku przybywała jedna.

W 2008 roku w życiu sióstr pojawił się Arlo, synek Jessie. Addie zaczęła interesować się zaginionymi kobietami co doprowadziło do pewnych wydarzeń w jej rodzinie.

Rok 2011. Od trzech lat siostry mieszkały w innym miejscu. Młodsza miała wrażenie, że jest obserwowana.

W roku 2014 Addie przejmuje kontrolę nad historią. Opowiada swoją wersję wydarzeń L. K. Cooperowi, autorowi książki o ofiarach Sroki.

Tajemnice, kłamstwa... Wychodzą na jaw z biegiem czasu. I ta najgorsza prawda... rodzinna.
Tylko czy to JEST prawda?
Co odkryje Addie?
Kto naprawdę jest Sroką?

Zwrot akcji następuje na 320 stronie a wszystkich jest 341. To o czy...

× 1 | link |
@n.czyta
2024-07-03
8 /10
Przeczytane

"Muszą być jakieś granice. Zawsze to wiedział. Musi być lepszy od nich, musi przestrzegać zasad. Jedna dziewczyna, jedna noc. Będzie to robił, dopóki nie poczuje, że rachunki zostały wyrównane. Dopóki gniew nie zniknie.
Gniew nie znika."

Addie jest praktycznie tylko wychowywana przez swoją starszą siostrę Jessie. Matki nigdy nie poznała, a ojciec jest nieobecny. Jak pojawia się w domu to wszystko musi być na jego zasadach inaczej jest wielka awantura. Dzień w którym zmienia się wszystko, 7 lipiec 2005 r., powoduje, że Addie odkrywa tajemnice, które zmieniają jej życie. A w międzyczasie co roku, w lipcu, ginie jedna kobieta... a mordercą przesyła Addie w jej urodziny biżuterię należącą do zmarłych kobiet... jak to się wszystko łączy i jaki związek z tym ma rodzina Addie?

To był naprawdę bardzo dobry thriller psychologiczny. Do samego końca nie wiedziałam jakie będzie rozwiązanie. Razem z główna bohaterką dowiadywałam się kolejnych elementów układanki, które miały znaczenie dla całej historii.

Cała powieść była przedstawiona przede wszystkim oczami Addie, to ona, najpierw jako mała dziewczynka, potem nastolatka a na koniec młoda kobieta pozwoliła nam wejść do jej domu i rodziny, a także do jej głowy, by zrozumieć cały jej tok myślenia.

To była bardzo ciekawa książka na wielu płaszczyznach. Koniec, całkowicie zaskakujący. Naprawdę żałuję że tak późno po nią sięgnęłam.

| link |
ON
@onaczytanoca
2021-12-06
7 /10
Przeczytane

Co roku tej samej nocy ginie jedna dziewczyna. Żona Lexa, Olivia, również zaginęła, ale uważa się, że padła ofiarą ataku terrorystycznego w Londynie. Ale czy na pewno?
Addie to dziesięcioletnia dziewczynka, której tata, w dniu zamachu, wrócił do domu cały we krwi. Jej siostra odnajduje za łóżkiem ojca, dokumenty zaginionej Olivii. Jessi zaczyna pracować jako opiekunka dziecka Lexa, ale nie przyznaje się, że u ojca znalazła dokumenty kobiety.

“Lipcowe dzieczyny” to thriller, który ma świetnie rozbudowane podłoże psychologiczne. Poznajemy Addie na przestrzeni lat, od dziesięcioletniej dziewczynki, aż do dorosłej kobiety. Możemy zobaczyć jakie zmiany w niej zachodzą, ale też jak zmieniło ją kłamstwo najbliższych. I chyba właśnie to pokazuje, że każde kłamstwo, nawet to dobrej w wierze, zawsze wyjdzie na jaw i bardzo wpłynie na człowieka.

Przyznam szczerze, że na początku książka jakoś mocno mnie nie zachwyciła, ale im dalej poznawałam Addie, zaczynało mi się bardziej podobać. Autorka wodzi czytelnika za nos, ale i zaskakuj na koniec. Nie obstawiałam takiego zakończenia.

Jeżeli szukacie naprawdę dobrego thrillera psychologicznego to sięgnijcie po “Lipcowe dziewczyny” bo warto.

| link |
@aellirenn
2021-09-26
3 /10
Przeczytane

Co roku, tej samej lipcowej nocy, znika dziewczyna. Jednej z takich nocy dziesięcioletnia Addie widzi, że jej tata wrócił do domy cały we krwi, a jej starsza siostra znajduje w domu portfel ostatniej z zaginionych kobiet.

Ta książka ma naprawdę wysokie oceny, więc podejrzewam, że to po prostu nie moja bajka. Męczyłam się z nią długo. Lubię thrillery psychologiczne, nie potrzebuję akcji, ale tutaj było po prostu nudno. Niestety było też dość przewidywalnie, zabrakło mi elementu zaskoczenia. Zabrakło mi również ciekawości, która zmusza czytelnika do „jeszcze jednego rozdziału”. Najbardziej jednak nie spodobały mi się postaci. Poznajemy Addie kiedy ma 10 lat, towarzyszymy jej do czasu kiedy jest praktycznie dorosła. Niestety coś tu nie pykło, bo prócz upływu lat nie zmieniło się nic - dziewczyna wypowiada się tak samo, jest taka sama, myśli tak samo - niezależnie od wieku. Kompletnie nierealne.

Gdybym miała coś dobrego powiedzieć o tej książce, to byłoby to „czytałam gorsze”, ale to chyba nienajlepszy komplement 🙈

No cóż, nie wszystko musi mi się podobać. Mimo to, polecam, bo skoro książka zdobywa wysokie noty, to musi coś w tym być. Przekonajcie się sami 😊

| link |
@madbed
2021-09-26
6 /10
Przeczytane

"Co roku, tej samej nocy, kolejna dziewczyna znika bez śladu."
To zdanie skusiło mnie, aby sięgnać po tą książkę.
Główne bohaterki Addie i Jessie mieszkają wraz z ojcem. Ich matka również zaginęła. Wyszła z domu w rocznicę ataku terrorystycznego w Londynie. Ich ojciec wraca zakrwawiony, a za łóżkiem dziewczynka znajduje portfel zaginionej kobiety.
Czy data jest przypadkowa? Co skrywa ojciec? Kto stoi za zaginięciami kobiet?
Książka zaliczona została do thrillera.
To co mi się podobało to perspektywa z jakiej była napisana. To opowieść dziewczynki i to było bardzo ciekawym zabiegiem. Jeśli chodzi o akcje to rozkręcała się bardzo powoli, wręcz jakby miała pod górę.
Początek był intrygujący i zaciekawił, powstało kilka pytań. Był to dosyć "znośny " thriller psychologiczny bez efektu wow.
Nie zliczę ile razy odkładałam książkę i brałam podobnie. Miałam wrażenie momentami , że czytam o wszystkim i o niczym. Pod koniec to się odmieniło i zmieniło moje podejście. Koniec trochę zrekompensował wiele minusów.


| link |
@edyta.kyziol
2021-11-04
7 /10
Przeczytane

Główna bohaterka powieści "Lipcowe dziewczyny" - Addie - 7 lipca obchodzi swoje dziesiąte urodziny. Wydawać by się mogło, że to powinien być jej szczęśliwy dzień. Niestety w tym dniu w mieście ma miejsce kilka ataków terrorystycznych. Wieczorem do domu wraca ojciec dziewczynki, cały zakrwawiony. Tłumaczy, że była bójka i próbował rozdzielić dwóch mężczyzn.
Jednak po jakimś czasie siostra Addie znajduje w ich domu portfel, który okazuje się własnością jednej z kobiet, która w ostatnich dniach zginęła.
Gdy dodam jeszcze, że na przestrzeni kilku lat, dokładnie 7 lipca, będą znikać kolejne kobiety, to myślę, że niejedną fankę thrillerów zainteresuję.
To książka doskonała na długie, chłodne, jesienne wieczory.
Tajemnice, mroczność, niebezpieczeństwo, próba rozwiązania zagadki i znalezienia seryjnego mordercy sprawiają, że nie można się oderwać od tej historii.
Autorka tak prowadzi fabułę, że czyta się szybko i z dużym zainteresowaniem.
Polecam. Wiem, że sięgnę po kolejne książki Phoebe Locke.

| link |
@wilczkowska82
@wilczkowska82
2021-08-16
3 /10

| link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Lipcowe dziewczyny. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat