Los utracony

Imre Kertész
8.5 /10
Ocena 8.5 na 10 możliwych
Na podstawie 49 ocen kanapowiczów
Los utracony
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.5 /10
Ocena 8.5 na 10 możliwych
Na podstawie 49 ocen kanapowiczów

Opis

Opowieść młodego chłopca, Żyda z Budapesztu, który spędził rok w niemieckich obozach koncentracyjnych, Oświęcimiu i Buchenwaldzie. Pozbawiona patosu relacja piętnastolatka, który z naiwnością stara się przystosować do wymagań swych ciemiężycieli, odsłania mechanizmy kryjące się za zbrodniami ubiegłego stulecia.
Data wydania: 2002-02-01
ISBN: 978-83-89291-61-5, 9788389291615
Wydawnictwo: W.A.B.
Kategoria: Wspomnienia
Stron: 272
Mamy 8 innych wydań tej książki

Autor

Imre Kertész Imre Kertész
Urodzony 9 listopada 1929 roku na Węgrzech (Budapeszt)
Imre Kertész – węgierski pisarz żydowskiego pochodzenia, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie literatury w 2002 roku. Urodził się w ubogiej rodzinie żydowskiej. W 1944 roku w wieku 15 lat został wywieziony do obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birken...

Pozostałe książki:

Los utracony Likwidacja Kadysz za nienarodzone dziecko Fiasko Dziennik galernika Ja, inny : kronika przemiany Język na wygnaniu Ostatnia gospoda. Zapiski Angielska flaga Dossier K.
Wszystkie książki Imre Kertész

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

"Muszę im opowiedzieć o szczęściu obozów koncentracyjnych"

WYBÓR REDAKCJI
28.08.2023

Napisana z perspektywy młodego budapesztańskiego Żyda, opowieść o piekle obozów koncentracyjnych. Jest wyjątkowa i czyta się ją z pewnym niedowierzaniem, gdyż wysłuchujemy relacji naiwnej, dziecięcej, przypominającej nieco szkolne wypracowanie, jakiegoś suchego sprawozdania z ostatniej klasowej wycieczki z panią od polskiego. To co dziwi, to zaska... Recenzja książki Los utracony

Nastolatek w Auschwitz

4.08.2022

Książka Kertesza wyróżnia się zdecydowanie na tle niedawnego wysypu pozycji o Auschwitz, po pierwsze oparta jest na przeżyciach autora, po drugie opisuje okropieństwa obozowe z niezwykłej perspektywy. Opisuje Kertesz losy kilkunastoletniego żydowskiego chłopca z Budapesztu wywiezionego pod koniec wojny do obozu koncentracyjnego. Można ją traktowa... Recenzja książki Los utracony

@almos@almos × 23

Literatura obozowa najwyższych lotów

23.05.2020

Literatura obozowa to cała gałąź literatury, której czytanie jest zawsze wstrząsem i niesamowitym przeżyciem, ale literatura obozowa pióra Noblisty to przeżycie jeszcze dotkliwsze. Czytałam, a właściwie słuchałam już, Kertesza 'Kadysz za nienarodzone dziecko', wiedziałam więc, że lektura 'Losu utraconego' będzie mocna, ale i wybitna. Kertesz ma ni... Recenzja książki Los utracony

@Renax@Renax × 14

Los dał mu szansę

28.02.2023

Jak powinno wyglądać dorastanie? Pierwsze, co przychodzi mi do głowy to spokój, poczucie bezpieczeństwa i beztroska. Pierwsze niewinne uczucia, spędzanie czasu w gronie rówieśników, czy nauka w szkolnych ławach. To wszystko przerwała wojna, która zabrała wszystko, co piękne, młode i spokojne. Przyniosła śmierć, zawieruchę i na zawsze odebrała, to ... Recenzja książki Los utracony

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Antoniowka
2022-07-26
8 /10
Przeczytane

Zaskakująca książka - nie pod względem tematyki, ale jej ujęcia, sposobu narracji. "Los utracony" to wspomnienia młodego chłopaka z Budapesztu, który trafił do niemieckich obozów koncentracyjnych - najpierw do Auschwitz, potem do Buchenwaldu.

Narrator z dużą prostotą opisuje to, co go spotyka, ale jego spostrzeżenia mają - przynajmniej dla mnie - wydźwięk filozoficzny. Próbuje on podchodzić do wszystkiego, co go spotyka bez uprzedzeń, z "czystą kartą". Nie znaczy to oczywiście, że obozowe życie nie odciska na nim piętna, bo ostatecznie po wyzwoleniu jest cieniem dawnego siebie.

Takie przedstawienie tematu kolejny raz skłania do zadawania trudnych pytań, na które próżno szukać odpowiedzi.

× 19 | Komentarze (1) | link |
@mamazonakobieta
2022-03-09
5 /10
Przeczytane

Gyuri ma piętnaście lat, kiedy musi pożegnać ojca, który wyrusza do obozu pracy. Cały dzień jest smutny, pomimo że uczestniczą w nim nie tylko oni, ale również inni członkowie rodziny. Teraz ma zostać sam z macochą, będzie musiał dorosnąć. Jest to trudny czas dla wszystkich.
Młodemu chłopakowi udaje się dostać do pracy, staje się przydatny dla Niemców, a przynajmniej tak myśli. Niestety myli się i niebawem zostaje wyciągnięty z autobusu i po pewnym czasie przewieziony do Oświęcimia. Trafia tam z chłopakami, z którymi pracował, co go niezwykle cieszy. Na szczęście to tylko chwilowe miejsce jego pobytu, później zostaje przewieziony do Buchenwaldu. Jak tam będzie? Jak potoczą się losy młodego chłopaka? Jakie wspomnienia z nim zostaną?

Zacznę od tego, że książka jest zupełnie inna niż wszystkie, które miałam okazję czytać na ten temat, ale tego domyślałam się już po przeczytaniu opisu. Mamy tu wspomnienia piętnastoletniego chłopca, który przeszedł wiele, jednak tak jakby wojna go oszczędziła. Ta książka jest „delikatna”, w porównaniu do tego, co czytałam. Jakie wrażenia mam po przeczytaniu? Dość mieszane niestety. Z jednej strony to są wspomnienia, czyjeś życie, jego punkt widzenia. Z drugiej stwierdzenie, że Niemcy w obozach mieli „dobrotliwe oczy”, dla mnie był niezrozumiały (według mnie ktoś, kto sprawia tyle zła i cierpienia, gnębi niewinnych ludzi, tylko za ich wiarę nie może mieć nic dobra w sobie). Książkę przeczytałam i nie powiem, żebym żałowała, jednoc...

| link |
@madbed
2022-05-16
Przeczytane

Imre Kertesz jest laureatem Nagrody Nobla, ale przede wszystkim był piętnastoletnim chłopcem, który przeżył dwa niemieckie obozy koncentracyjne; Oświęcim i Buchenwald.
W obozach spędził rok i udało mu się przetrwać piekło tamtych miejsc.
Imre Kertesz był węgierskim Żydem, który zmarł w 2016 roku, zostawiając po sobie książkę wyjątkową, inną niż wszystkie.
Autor wprowadza nas w świat jaki go otaczał, w jakim przyszło mu żyć.
Swoimi oczami opisał nam to co go spotykało każdego dnia, czego doświadczał i wbrew logice próbował cieszyć się każdym przeżytym dniem.
Książka doczekała filmowej adaptacji w 2005 roku.
Autor opowiada nam swoją historię, przekazując to co przeżył. Czyta się to niezwykle dobrze, jakby siedział przed nami i opowiadał.
Początkowo myślałam, że brak dialogów będzie problemem. Nic bardziej mylnego, nie były wcale potrzebne by wczuć się w historię i poczuć namiastkę tego co autor chciał nam przekazać.

| link |
ŁK
@luki.tsa
2008-11-01

Opowieść węgierskiego chłopca który trafia do obozu koncentracyjnego. Poruszająca książka w której noblista świetnie odzwierciedla swoje własne wewnętrzne przeżycia związane z obozami zagłady. Prostota rozumowania bohatera sprawia wrażenie jak by książka była pisana przez nastolatka a nie dorosłego pisarza. W książce pojawia się postać Polaka - sanitariusza z obozowego szpitala któremu chłopiec zawdzięcza życie, od którego nauczył się jednego polskiego słowa - *urwa.

| link |
@zooba
@zooba
2019-11-27
9 /10
Przeczytane

Moje pierwsze 9 gwiazdek.
Książek o obozach koncentracyjnych jest dużo, ale ta wybija się na tle typowych relacji/wspomnień. Historia opowiadana z perspektywy 15-latka, flegmatycznego chłopaka wessanego w wir historii, starającego się znaleźć sens i logikę w tym wszystkim pokazuje jak można żyć w obozie i nie zwariować, jak można brać życie takim jakie ono przychodzi i jak można znaleźć ukojenie w najmniejszych rzeczach.
Polecam.

| link |
@bunia
@bunia
2010-09-08
8 /10
Przeczytane

Relacja pozbawiona brutalizmu obrazowania chyba ze względu na osobę bohatera, który ma jedynie czternaście lat i wydaje się, że wiele rzeczy po prostu wyparł ze świadomości, ponieważ sprawiały nieopisany ból. Książka ciekawa i warta uwagi, jednak dla mnie niekwestionowanym królem tematyki obozowej w literaturze jest Grudziński, który zawsze przyprawia mnie o łzy.

| link |
@Wiedzmaaa
@Wiedzmaaa
2011-04-12
10 /10
Przeczytane

Niezwykła książka o zwykłym człowieku. Czytając ją, nie mogłam uwierzyć, że chłopak w moim wieku przeżył piekło, potrafiąc jednak odnaleźć chwile szczęścia. Urzekły mnie prawdy życiowe, wypowiedziane jego prostymi słowami. "Jeśli jest los, nie ma wolności (...), jeśli jest wolność, wtedy nie ma losu, bo to my jesteśmy losem"

| link |
@agadka
@agadka
2010-11-05
Przeczytane

Historia opowiedziana oczami dziecka o tym, że "(...) nie ma takiego absurdu, którego nie moglibyśmy w sposób naturalny przeżyć (...)" I.Kertesz

| link |
@ziolko
@ziolko
2009-07-13
10 /10
Przeczytane

porusza. zastanawia. smuci. zachwycająco prosta relacja chłopca, który dorasta w strasznych warunkach..zaskakująca puenta

| link |
@Sky
@Sky
2013-03-13
Przeczytane

miejscami strasznie smutna książka, ale mimo to piękna i niesamowicie prawdziwa.

| link |
GI
@Giovanna
2007-09-06
8 /10

Wstrząsająco smutna i wstrząsająco prawdziwa. A jednak piękna.

| link |
@rownonoc
@rownonoc
2010-03-05
Przeczytane

Niesamowicie wciągająca

| link |
OL
@olacom1_2
2023-09-22
9 /10
Przeczytane
@maslowskimarcinn
2023-07-18
7 /10
Przeczytane
@a_ziemniewicz
2023-05-29
8 /10
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Czym to tłumaczysz ? -Czasem -Dlaczego czasem? -Bo czas pomaga -Pomaga? W czym ? -We wszystkim
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl