Łucznik

Artur Żurek
7.7 /10
Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na podstawie 11 ocen kanapowiczów
Łucznik
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.7 /10
Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na podstawie 11 ocen kanapowiczów

Opis

W zasypanej śniegiem i skutej mrozem Warszawie zapanował powszechny strach. Po ulicach grasuje bezwzględny morderca z łukiem, który pozostawia po sobie jedynie strzały i martwe ciała. Nikt nie jest bezpieczny, a każdy krok na ulicy może być ostatnim.

Walka o władzę pomiędzy rządem a prezydentem miasta przybiera coraz bardziej napięty charakter, podczas gdy lęk przed mordercą paraliżuje warszawiaków. Łucznik trzyma w szachu dwumilionowe miasto. Czy ktoś jest w stanie połączyć wszystkie elementy i znaleźć sprawcę, zanim dokona on kolejnego okrutnego czynu?

Kolejna odsłona przygód Henryka Zamroza, znanego czytelnikom z poprzedniej powieści Artura Żurka Strzygoń. "Łucznik" to trzymająca w napięciu opowieść o pościgu za seryjnym mordercą w sparaliżowanej przez zimę i strach Warszawie, gdzie każde wyjście z domu jest śmiertelnym niebezpieczeństwem.

Na placu Zamkowym leżało co najmniej kilkanaście ciał. Zwłoki w obszernych zimowych paltach wyglądały jak worki na śmieci rzucone w krwiste kałuże rozlane na nieskazitelnej bieli. Pomiędzy tymi powiększającymi się plamami z obłędem w oczach biegali przerażeni ludzie. Wydawali się krzyczeć, ale z szeroko otwartych ust nie wydostawał się żaden dźwięk. Co kilkanaście sekund kolejna osoba trafiona długą strzałą padała bezwładnie na biały puch.

Data wydania: 2023-11-29
ISBN: 978-83-67545-56-3, 9788367545563
Wydawnictwo: Initium
Stron: 408
dodana przez: Vernau

Autor

Artur Żurek Artur Żurek jest doradcą, interim managerem i coachem specjalizującym się w zarządzaniu zmianą oraz w zagadnieniach związanych z kulturą korporacyjną i zaangażowaniem pracowników. Doradza zarządom firm w Polsce i Rosji, na Ukrainie i Bliskim Wschodz...

Pozostałe książki:

Strzygoń Łucznik Powrotny z Wrocławia Bunt zranionych Mściwa miłość
Wszystkie książki Artur Żurek

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Szach - mat

WYBÓR REDAKCJI
15.01.2024

𝑍ł𝑜 𝑡𝑜 𝑛𝑖𝑒 𝑧𝑑𝑎𝑟𝑧𝑒𝑛𝑖𝑒, 𝑘𝑡ó𝑟𝑒 𝑐𝑖ę 𝑠𝑝𝑜𝑡𝑦𝑘𝑎, 𝑙𝑒𝑐𝑧 𝑡𝑜, 𝑐𝑜 𝑧𝑟𝑜𝑏𝑖𝑠𝑧 𝑧 𝑡𝑦𝑚 𝑧𝑑𝑎𝑟𝑧𝑒𝑛𝑖𝑒𝑚. – Epiktet 𝑁𝑎𝑝𝑜𝑙𝑒𝑜𝑛 𝑚ó𝑤𝑖ł, ż𝑒 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑡𝑦𝑙𝑘𝑜 𝑗𝑒𝑑𝑛𝑎 𝑑𝑜𝑏𝑟𝑎 𝑓𝑖𝑔𝑢𝑟𝑎 𝑟𝑒𝑡𝑜𝑟𝑦𝑐𝑧𝑛𝑎: 𝑝𝑜𝑤𝑡𝑎𝑟𝑧𝑎𝑛𝑖𝑒. 𝐷𝑧𝑖ę𝑘𝑖 𝑝𝑜𝑤𝑡𝑎𝑟𝑧𝑎𝑛𝑖𝑢 𝑤𝑦𝑝𝑜𝑤𝑖𝑎𝑑𝑎𝑛𝑒 𝑝𝑜𝑔𝑙ą𝑑𝑦 𝑝𝑟𝑧𝑒n𝑖𝑘𝑎𝑗ą 𝑑𝑜 𝑑𝑢𝑠𝑧𝑦 𝑡ł𝑢𝑚𝑢, 𝑎 𝑤 𝑘𝑜ń𝑐𝑢, 𝑐𝑧𝑦 𝑠ą 𝑟𝑜𝑧𝑢𝑚𝑖𝑎𝑛𝑒, 𝑐𝑧𝑦 𝑛𝑖𝑒, 𝑧𝑜𝑠𝑡𝑎𝑗ą 𝑢𝑧𝑛𝑎𝑛𝑒 𝑧𝑎 𝑝𝑟𝑎𝑤𝑑ę 𝑛𝑖𝑒 𝑝𝑜𝑑𝑙𝑒𝑔𝑎𝑗ą𝑐ą 𝑑𝑦𝑠𝑘𝑢𝑠𝑗𝑖 – Le Bon - Psychologia tłumu.... Recenzja książki Łucznik

@gala26@gala26 × 32

Łucznik

20.01.2024

"Łucznik" Artura Żurka przenosi nas w zimowy koszmar Warszawy, gdzie strach przed bezwzględnym mordercą opanowuje każdy zakamarek miasta. Autor buduje atmosferę grozy, przedstawiając pościg za seryjnym zabójcą, który trzyma w szachu całe dwumilionowe miasto. Walka o władzę na tle politycznych intryg wplata się w opowieść, dodając jej dodatkowego n... Recenzja książki Łucznik

@Malwi@Malwi × 24

Artur Żurek "Łucznik" To inteligentna rozgrywka, która jest jak królewska rozgrywka w szachy.

5.12.2023

Warszawa „padła ofiarą” podstępnej zimy, która ukazuje swoje prawdziwe oblicze, od którego dawno odwykliśmy. Miasto zostało sparaliżowane - pokryte śniegiem, skute lodem. Przenikliwy mróz mrozi mieszkańców. To jednak nie jedyny problem lokalnych mieszkańców. W mieście grasuje morderca strzelający z łuku. Policja jest bezradna w szczególności, że d... Recenzja książki Łucznik

× 9

Genialnie oddany klimat narastającej paniki w zimowej Warszawie!

7.12.2023

Nowy autor to zawsze niewiadoma, choć niektórzy z Was mieli pewnie możliwość sprawdzić pióro Artura Żurka, bo „Łucznik” jest już czwartą Jego książką i drugą z cyklu z pisarzem Henrykiem Zamrozem. Od razu zaznaczę, że nieznajomość „Strzygonia” w niczym nie umniejszyła przyjemności z lektury i jej zrozumienia, a wystarczyło spojrzeć na zimowy krajo... Recenzja książki Łucznik

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@przyrodazksiazka
2024-09-07
10 /10
Przeczytane

Pierwsza rzecz, która mi się spodobała w książce to ogromne napięcie i niepokój. Czytamy o tym jak ludzie są zszokowani, jak martwią się o swoje życie, bo atakuje ich Łucznik. W pierwszej chwili nie wiemy kto to jest, wiadomo tylko tyle, że sieje postrach i zaniepokojenie. Dopiero później wiemy, że tak nazywany jest ktoś, kto pozbawia innych życia za pomocą strzały z łuku. Całe wydarzenia spowalnia zima, której wiatr zagląda nawet pod kurtki policjantów. Opisy pogody, ich miejsca pobytu i emocji towarzyszących każdej osobie były tu bardzo dobrze opisane. Robi się duże zamieszanie, bo wiele osób krzyczy i coś mówi, więc nie wiadomo kogo słuchać i za kim podążać. Autor celowo wprowadził tutaj haos, żeby czytelnik czuł to napięcie nawet na sobie, by nie mógł oderwać się od lektury, gdyż nie wiadomo kiedy ponownie pojawi się zbrodniarz i jaki ma cel w tym, co robi. Niby jakieś tropy znajdujemy, jednak trzeba połączyć kilka faktów, nie tylko z czasu obecnego, by móc zespolić sporo niewiadomych. Kto więc krzywdzi ludzi i po co to robi? Czemu akurat tym narzędziem?
Przyznaję, że dosyć często zadawałam sobie to pytanie. Wszystko przez to, że będąc wciągniętym w fabułę, staramy się prześcignąć organy ścigania, by udowodnić swoją spostrzegawczość. Jakby prosząc postacie o tropy, nawet nas pytali, czy aby przypadkiem czegoś nie zauważyliśmy. To było dziwne i fascynujące jednocześnie:-) Najgłówniejszy wątek z książki opiera się o psychologiczne podejście do całej historii. Nie m...

× 2 | link |
@kryminal_na_talerzu
2023-12-10
8 /10

“Łucznik” Artura Żurka jest kontynuacją losów pisarza Henryka Zamroza, równocześnie jednak jest tak inny od tomu pierwszego pt. “Strzygoń”, że bez problemów można się z nim zapoznać całkowicie niezależnie. Najlepiej określić go jako połączenie kryminału z thrillerem psychologicznym. Pisany w narracji trzecioosobowej mocno skupia się na stronie psychologicznej - nie tylko postaci, ale i całego społeczeństwa. Mamy tu Warszawę sparaliżowaną strachem. Po ulicach grasuje tytułowy Łucznik, który strzela do ludzi. Jedna strzała, jeden trup, totalnie przypadkowy, w totalnie przypadkowym miejscu. Łucznik jest nieuchwytny, niewidoczne, nie wiadomo gdzie i kiedy się pojawi i kto padnie jego ofiarą. I tak obserwujemy narastający strach społeczeństwa, reakcje, jakie w nim taka sytuacja zagrożenia powoduje. I oddane jest to bardzo szeroko, z niesamowitą dokładnością. To początek historii, później emocje stają się intensywniejsze, a my skupiamy się na intrydze kryminalnej, śledztwie i pogoni za mordercą. Autor prowadzi z nami grę, podrzuca tropy, myli ślady, przez co cały czas zachowujemy czujność, ale i podejrzliwość. Do tego dochodzą moje ulubione kreacje postaci, czyli nie tylko detektywi, ale i pisarz, i psycholog, a także są niesamowicie sprawnie, bardzo realistycznie prowadzone dialogi. To wszystkie sprawiło, że bawiłam się przy tej lekturze świetnie, porwała mnie całkowicie, tak, że ciężko było mi się od niej oderwać. Polecam fanom kryminałów mocnych nie tylko w intrydze, ale i ...

× 2 | link |
@Bibliotecznie
2023-12-14
Przeczytane

Kolejne spotkanie z pisarzem Henrykiem Zamrozem uważam za bardzo udane. Artur Żurek w drugim tomie cyklu Henryk Zamroz zaserwował nam kolejny dopracowany pościg za mordercą.

W Warszawie króluje zima, taka prawdziwa, ze śniegiem i mrozem. Mieszkańcy miasta nie martwią się jednak pogodą. Na miasto padł blady strach, bo po ulicach grasuje morderca. Osobnik z łukiem strzela do ludzi i jest w tym świetny. Po zabójcy zostają strzały w ciałach ofiar. Nikt nie wie, jaki jest klucz, a zatem nie sposób przewidzieć kolejnych działań tajemniczego strzelca. Ludzie próbują chronić się na różne sposoby, jednak nie da się całkowicie zamknąć się w czterech ścianach. Przemykają ulicami z metalowymi parasolami lub w komicznych dla niektórych kolczugach, jednak nie wszyscy mają szczęście. Giną kolejne osoby, a policja jest bezradna.

Znany już ze "Strzygonia" Henryk Zamroz decyduje się na zarzucenie swojego literackiego zajęcia. Ma dość napięcia związanego z terminami i pisania kolejnych powieści. Swój czas spędza między innymi z nowym znajomym, psychologiem Markiem Krawcem. Mężczyźni przypadli sobie do gustu i z przyjemnością rozgrywają kolejne partie szachów oraz raczą się dobrymi trunkami. Podczas swoich spotkań podejmowali temat seryjnego mordercy, nazwanego przez media Łucznikiem, jednak dopóki nie dotknęło ich to bezpośrednio, traktowali spr...

× 1 | link |
AG
@agnieszkawa1
2023-12-18
7 /10

W każdej chwili, podczas spaceru czy drogi do pracy, śmierć może dosięgnąć właśnie Ciebie. Mieszkańcy Warszawy żyją w strachu przed Łucznikiem. Popadają w paranoję, oskarżają siebie nawzajem, podejrzewają każdą dziwnie zachowującą się osobę. Łucznik nie ma schematu zabijania. Strzela do każdego niezależnie czy to kobieta, mężczyzna, stary czy młody. Policja rozkłada ręce, ich działania nie przynoszą żadnego efektu, stąpają jak we mgle. Kim jest morderca? Dlaczego zabija? Henryk Zamroz, sławny pisarz, znajduje się w centrum poszukiwania Łucznika, niestety nie z własnej woli. Co jeśli ktoś kogo znasz okazuje się kimś zupełnie innym?

Artur Żurek w swojej powieści mocno skupił się na walce pomiędzy sprawiedliwością, a walką o władzę. Polityka nie idzie tu w parze z prawdą, najważniejsze jest pokazać wyniki, nie ważne prawdziwe czy też nie. Działania policji w sprawie Łucznika momentami obierają kierunek wręcz śmieszny, przez co tylko się pogrążają. Podobało mi się to, że autor postanowił rozegrać to w ten sposób. Nasz główny bohater to dość zamknięta w swoim świecie osoba. Jego życie obecnie opiera się głównie na spacerach i grze w szachy z pewnym psychologiem który mocno namiesza w fabule książki.
Z początku książkę czytało mi się ciężko. Wydała się dość mocno rozwleczona, jednak im dalej tym było coraz lepiej. W rezultacie uważam, że to był dobry kryminał i w przyszłości napewno jeszcze sięgnę po tego książki tego autora.

× 1 | link |
@aniabex
2023-12-05
7 /10

„Wymagający przeciwnik tylko uatrakcyjnia rozgrywkę”.

Warszawa w zimowej odsłonie prezentuje się wyjątkowo urokliwie.
Śnieg.
Mróz.
I strach..
W mieście grasuje seryjny morderca z łukiem.. Okrzyknięty Łucznikiem przestępca terroryzuje miasto. Ludzie się boją. Ciągłe napięcie, nerwowe spojrzenia, podejrzliwość, przyspieszony oddech, neurotyczny krok, badawcze spekulacje.. poczucie wszechobecnego zagrożenia budzi powszechną psychozę i grozi niekontrolowanym wybuchem społecznych frustracji.. Bo każdy może być Łucznikiem. Tak samo, jak każdy może stać się jego ofiarą..
Ogromna presja społeczna i polityczna nie wpływają korzystnie na policyjne dochodzenie w sprawie.. Nie wiadomo kim jest człowiek, który sparaliżował Warszawę. Czy działa sam, czy też ma wspólnika. Nieznane są jego motywy. A ofiary wydają się być przypadkowe.. A może jednak on ma jakiś plan.. Pojawiające się co chwila hipotezy, wzajemnie się wykluczają. A „zwykłe” policyjne metody, okazują się niewystarczające.. Czekanie na pomyłkę Łucznika nie wchodzi w grę, bo czas to czyjeś życie, albo śmierć..
Czy ktoś w końcu będzie w stanie bezbłednie namierzyć cel i trafić w dziesiątkę?

„Łucznik” to opowieść o tym, że każdy ma tajemnice przeszłości i sekrety teraźniejszości. O emocjach, które biorą górę, przysłaniają świat i zniekształcają perspektywę.
Historia nieprawdopodobna, chociaż.. kto to wie. Jako niezobowiązujący czasoumilacz w zimowy wieczór – akuratna :).

× 1 | link |
@patrycja.lukaszyk
2023-12-20
7 /10

"Łucznik" to drugi tom serii o Henryku Zamrozie. Tym razem Warszawa jest terroryzowana przez seryjnego mordercę strzelającego z łuku w przypadkowych ludzi. Zamroz nieoczekiwanie wplątuje się w tok śledztwa, a sprawa przybiera coraz bardziej osobisty wymiar dla pisarza...

Akcja od pierwszych stron jest dynamiczna i przepełniona zagadkami. Tropy są niejednoznaczne, a żaden nie pozwala w stu procentach odkryć winnego.Fascynujace jest obserwowanie wysiłków śledczych, a jednocześnie prywatnego dochodzenia głównego bohatera. Początkowo kompletnie niezwiązany ze sprawą, staje się jednym z kluczowych elementów, które mają doprowadzić do rozwikłania tajemnicy.

Ten tom był zupełnie odmienny klimatem od poprzedniego, ale zdecydowanie zaskarbił sobie moją sympatię. Polecam :)

| link |
@Sargento_Garcia
2024-02-24
6 /10
Przeczytane literatura detektywistyczna kryminał
@Malwi
2024-01-20
8 /10
Przeczytane
@gala26
2024-01-15
10 /10
Przeczytane 2024 Moja prywatna biblioteczka Od wydawnictw/autorów/wygrane w konkursie Styczeń 2024 Thriller, sensacja, kryminał Wyzwanie 2024
@Zaczytana_buntowniczka
2024-01-07
5 /10
Przeczytane
WK
@w_ksiazkowym_zaciszu
2023-12-15
9 /10
@czytanie.na.platanie
2023-12-07
8 /10
Przeczytane Przeczytane 2023 Posiadam

Cytaty z książki

O nie! Książka Łucznik. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat