Opinia na temat książki Luonto

@angell15 @angell15 · 2020-05-07 10:34:10
Opowieść Melissy Darwood zaczyna się od trzęsienia ziemi a później napięcie rośnie. Główna bohaterka nie jest bynajmniej potulną owieczką, Chloris potrafi tupnąć nóżką. Nie godzi się bezwolnie na wszystko co ją spotyka, lecz próbuje się dowiedzieć gdzie się znalazła i kim są otaczający ją Homanile. Jej przewodnikiem po świecie Luonto jest Gratus, który objaśnia dziewczynie obowiązujące tu prawa. Nastolatka z początku się im opiera, lecz wkrótce zaczyna rozumieć swoje położenie, poznaje krainę rządzoną przez Matkę Ziemię i jej sługi, zaczyna oswajać ten ląd, zyskuje przyjaciółkę, zakochuje się, gdy nagle... następuje niespodziewany zwrot akcji.
Melissa Darwood zaskoczyła mnie przenosząc fabułę na Ziemię. To było twarde lądowanie. Nagle okazało się, że nic nie jest tym czym się wydawało. Czy tajemnicza kraina Luonto naprawdę istnieje czy to tylko piękna wizja? Tego do końca nie wiadomo. Pewne jest jednak, że Matka Natura jest wkurzona i nie zawaha się tego okazać. Zbliża się spektakularny koniec świata. Czy Chloris, Gratus i reszta ludzkości mają szansę przetrwać nawałnicę?
Zakończenie powieści wprawiło mnie w osłupienie. Tego także zupełnie się nie spodziewałam.
Książka jest dobrze napisana, prostym, zrozumiałym językiem. To pomysłowa baśń z morałem.
Autorka wspomina o wielu grzechach współczesnego świata: masowej hodowli zwierząt, trzymanych w drastycznych warunkach, modyfikacjach genetycznych roślin, skażeniu wody i powietrza, przytaczając konkretne przykłady. Problemy te są bardzo aktualne i z łatwością przybliżą kwestię ekologii młodszym czytelnikom. Za to duży plus. Z chęcią sięgnę po inne tytuły Melissy Darwood, gdyż książkę czytało mi się bardzo lekko i przyjemnie. Polecam tę książkę zarówno młodzieży, jak i dorosłym w każdym wieku.

Ocena:
× 3 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Luonto
2 wydania
Luonto
"Melissa Darwood"
6.9/10

Podczas trzęsienia ziemi siedemnastoletnia Chloris zostaje uratowana przez monstrualne ptaszysko. Orzeł jest Homanilem - dwudziestoletnim chłopakiem o imieniu Gratus. Zabiera dziewczynę do Luonto - os...

Komentarze

Pozostałe opinie

Więc książka dzieliła się u mnie na trzy etapy 1) gdyby nie to że jest to moje wyzwanie na ten miesiąc to bym ją odłożyła 2) o tak nareszcie, teraz mi się podoba 3) no nie znowu wracamy do pkt 1 plus...

Książka pozostawia po sobie długotrwałe wrażenie. Fantastyka, romans, a jednocześnie naładowana treściami proekologicznymi w taki sposób, że odkładając "Luonto", czytelnik staje się o wiele wrażliwsz...

To swoisty protest-song Matki Natury. Rewelacyjna powieść fantasy z elementami sensacyjnymi, wyraźnie proekologiczna. Powieść dziwna, pełna sprzeczności a jednak doskonała, zarówno radosna i mroczna, ...

Nie spodziewałam się czegoś takiego po tej książce. Niby fantastyka a jednak porusza taką część tematu jak dbanie o środowisko. Autorka pokazała nam przykłady jak ludzie, jak my zanieczyszczamy to śro...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl