Mad world" współpraca reklamowa @wydawnictwoale właśnie do takich należy. Z jednej strony nie mogłam się oderwać od tej historii, a z drugiej przerażała mnie ilość absurdalnych sytuacji, jakie miała miejsce 🙈 ale co jest najlepsze wywołała emocje, ogrom emocji, a to chyba o to chodzi 😁
Nasza główna bohaterka jest mocno doświadczona przez los- miejsce w którym dorasta przywodzi na myśl wrota piekeł, matka z problemem alkoholowo- narkotykowym, zero przyjaciół ( nie licząc starej bibliotekarki, którą traktuje jak babcie). I nagle pojawia się szansa na zmianę- siostra bliźniaczka. Bogata siostra bliźniaczka, o któtej istnieniu nie miala pojęcia. Jeśli myślicie, że domyślacie się jak to się dalej potoczy, to raczej Was rozczaruje🙈 Fabuła pędzi w różnych kierunkach i ciężko przewidzieć jak się potoczy. Jest kilka sytuacji, które są dość typowe dla książek tego gatunku, ale większość, to takie bomby, po których ja przecierałam oczy ze zdumienia.
Autorka ma wyobraźnię, to trzeba przyznać i umiejętnie swoje myśli przelała na papier. Styl jest przyjemny w odbiorze , nie ma zbędnych opisów. Ta książka, to w dużej mierze dialogi, wiec płynie się przez nią bardzo szybko.Mimo swojej objętości, jej przeczytanie zajęło mi trzy wieczory. 570 stron, to już cegiełka prawda? 😅
Czekam na kontynuację, naprawdę jestem ciekawa co wydarzy się dalej🤭
Dodam jeszcze,że historia traktuje, w głównej mierze o 17 latkach, ale to zdecydowanie pozycja dla czytelni...