To ja, kot Klemens. Mieszkam z Asią i Kolesiem, który chociaż jest psem, jest też moim kolegą. Jestem jedynym kotem w domu i zupełnie mi się to znudziło. Czasami czuję się samotny, brakuje mi prawdziwego przyjaciela drugiego kota. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia poznałem Melchiora wielkiego rudego kocura z białymi jak mleko wąsami. Jeśli się czegoś bardzo pragnie, marzenie może się spełnić...