Miało być zabawnie, a wyszło jak zwykle

Dorota Szelągowska
7.8 /10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 15 ocen kanapowiczów
Miało być zabawnie, a wyszło jak zwykle
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.8 /10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 15 ocen kanapowiczów

Opis

Nadzwyczajna książka o zwyczajnym życiu niezwyczajnej kobiety.

O wiecznym, wdrukowanym w DNA poczuciu niedopasowania. O presji i oczekiwaniach. O wewnętrznym krytyku, lęku przed zmianami i potrzebie samowystarczalności. O życiowej poprzeczce, którą stawiamy sobie tak wysoko, żeby tylko jej nie przeskoczyć. O sto pięćdziesiątym czwartym scenariuszu na nowe życie spakowane w kilku walizkach. Na szczęście ten życiowy bagaż wyładowany jest też ogromną nadzieją, wdzięcznością, docenianiem i akceptacją. Dlatego Dorota Szelągowska, specjalistka od urządzania wnętrz, ale nie zawsze od urządzania życia:
– doda otuchy tym, którzy myślą, że tylko oni mają pecha,
– rozbawi tych, dla których szklanka jest zawsze do połowy pustą,
– da do myślenia tym, którzy idą przez życie niefrasobliwie,
– zachęci do działania tych, którzy utknęli na życiowych mieliznach.

„Często staję przed lustrem i się sobie przedstawiam. Bo większość tego, co wiedziałam, po prostu się przeterminowała. Okazuje się, że po 40 latach system załadował mi się na nowo. Fenomenalne uczucie. Bez lęku, z cierpliwością i zaufaniem. I jedyne, co mam do powiedzenia, to że w każdym przypadku warto się przyjrzeć terminowi ważności. A jeśli nie jesteśmy pewni, to po prostu spróbować. Nie odkładać na później. Żyć”.
Data wydania: 2023-05-17
ISBN: 978-83-8032-891-4, 9788380328914
Wydawnictwo: Wielka Litera
Stron: 240
dodana przez: Vernau

Autor

Dorota Szelągowska Dorota Szelągowska
Urodzona 26 września 1980 roku w Libii (Trypolis)
Dorota Szelągowska – polska prezenterka telewizyjna i projektantka wnętrz. Urodziła się w Trypolisie w Libii w 1980, gdzie do jesieni 1981 mieszkała z rodziną. Po powrocie do Polski jej rodzice rozwiedli się, wychowywała ją mama Katarzyna Grochola ...

Pozostałe książki:

Makatka Miało być zabawnie, a wyszło jak zwykle Dorota was urządzi na święta
Wszystkie książki Dorota Szelągowska

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Miało być zabawnie, a wyszło jak w życiu.

12.07.2023

Ha, plan był taki: czytam jeden, dwa teksty do poduszki. Nie udało się przeczytałam w dwie wolne chwile 😅. "Miało być zabawnie (a wyszło jak zwykle)" to zbiór felietonów Doroty Szelągowskiej. Jako, że mieszkam od wielu lat poza granicami Polski i nie oglądam polskiej telewizji, i nie za bardzo śledzę ploteczki z polskiego poletka, tak też osoba P... Recenzja książki Miało być zabawnie, a wyszło jak zwykle

@nowika1@nowika1 × 4

Nic nie odkładać na później. Żyć...

21.09.2023

Macie tak czasami, że los pokieruje Was do jakiejś książki? Doświadczyłam tego ostatnio stojąc w kolejce po autograf od Pani Doroty. Przyznaję bez bicia, że przed kupieniem jej książki, nie miałam pojęcia, o czym ona jest. Podświadomie jednak czułam, że to tytuł, który trafia w moje ręce w odpowiednim czasie i że wyklaruje mi w głowie pewne wątpli... Recenzja książki Miało być zabawnie, a wyszło jak zwykle

Zwyczajne życie Doroty Szelągowskiej

21.08.2023

Znacie Dorotę Szelagowską. No, nie pytam, bo kto nie zna? Dziennikarki, speca od remontów, projektantki wnętrz ze świetnym wyczuciem stylu i poczuciem humoru ktoś nie zna? Wszyscy znają. Czasami trafiały przed moje oczy jej felietony w "Wysokich Obcasach Extra" i myślałam sobie (czytając), nieźle pisze, dobrze się ją czyta. Tak więc gdy nadarzyła ... Recenzja książki Miało być zabawnie, a wyszło jak zwykle

@Aga_M_B@Aga_M_B × 1

Recenzja

2.07.2023

„Miało być zabawnie, a wyszło jak zwykle” to najnowsza książka Doroty Szelągowskiej. Z pewnością większość z Was kojarzy to nazwisko ze znanym programem telewizyjnym bądź mamą Autorki – Katarzyną Grocholą. W tej lekturze nie znajdziemy jednak wskazówek dotyczących projektowania wnętrz, a felietony, które poruszają wiele ciekawych tematów. Mamy tu ... Recenzja książki Miało być zabawnie, a wyszło jak zwykle

@milbookove@milbookove

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@gosia_myst
2023-06-08
Przeczytane

„Miało być zabawnie, a wyszło jak zwykle” to zbiór felietonów Doroty Szelągowskiej, które ukazały się w Wysokich Obcasach Ekstra czy Oliwii. Dzięki nim poznamy zdanie autorki na konkretny temat ale i ją samą. Pisząc o swoim życiu mówi jak jest, bez ubarwiania czy zbędnego koloryzowania. Bywa zabawnie z przymrużeniem oka ale i poważnie. Opowiada o miłości, chorobie, rodzinie czy akceptacji. Znajdziemy tu wszystko czym w ostatnim czasie żyliśmy więc i temat pandemii się pojawia jak i jej wpływu na nas i naszą codzienność. Opisuje śmieszne sytuacje ze swojego życia codziennego. Można odnieść wrażenie, iż siedzimy z najlepszą koleżanką a ona odpowiadała by nam różne historie z własnego życia. Zresztą widzimy, iż ma takie same problemy jak my i tego nie ukrywa, a wręcz się do nich przyznaje. Myślę, że nie jedna osoba mogłaby się momentami z nią utożsamiać. Zdecydowanie widać, iż cechuje ją duży dystans zarówno do siebie jak i otaczającego ją świata. Porusza tematy które nie zawsze są „wygodne”, pokazuje hipokryzję nazywając wprost rzeczy takimi jakimi są. Lekkie pióro powoduje, że całość czyta się błyskawicznie ale można sobie ją również dawkować. Czytając niejednokrotnie byłam wręcz zdumiona jak wiele z przemyśleń autorki pokrywa się z moimi.

× 6 | link |
@agulkag
2023-05-23
Przeczytane

Zawsze gdy podejmuje pióro dziecko znanego autora, to powstaje pytanie, czy będzie ono godnym nasladowcą swego rodzica. I mnie kołatało sie to pytanie, gdy otzrymałam tę kasiążkę do recenzji. Mame pani Doroty znam i cenię jako pisarkę, a tu postać znana z telewizyjnych programów i raczej mi nie kojarząca się z piórem.
Ale bardzo miłe zaskoczenie, bo choć nie jest to powieść, to czyta się z przyjemnością. Książka stanowi zbiór felietonów, które ukazywały się na przestrzeni kilku lat w miesięczniku "Oliwia" . Ogólnie rzecz biorąc mamy tu wszystko, co nas spotyka na co dzień. I nasze przywary jako społeczeństwo i przemyślenia dotyczące nas kobiet, naszego podejścia do siebie, swojej rodziny, pracy i wielu jeszcze innych aspektów.
Podczas czytania niejednokrotnie łapałam się na tym, że czuję się jak na kawce z bliską koleżanką, która ma dosyć cięty język i nie oszczędza nikogo i niczego jeśli tylko ten ktoś na to zasługuje. I co ciekawe wiele z przemyśleń autorki brzmi jak wsprost stworzonych w mojej głowie.
Na pewno nie można traktować tej książki, jako powieści do czytania ciurkiem. Warto się zastanowić nad poszczególnymi rozdziałami i porównać spojrzenie autorki ze swoim. Nie brakuje tu zabawnych historii, smutnych, ale wszystkie są takie po prostu prawdziwe, bo p. Dorota wcale ale to wcale nie oszczędza także siebie i swoich słabości.

× 4 | link |
@Vemona
2024-01-07
5 /10
Przeczytane 2024 zakupy Mam Publicystyka/eseje 2024

Nie jest to jakiś jednorodny twór, a zbiór felietonów, publikowanych w prasie, z drobnym dodatkiem króciutkich opowiadanek. Znamy autorkę jako przebojową projektantkę wnętrz, tu pokazuje się od nieco innej, łagodniejszej, bardziej prywatnej strony. Jest zabawnie, ale znajdzie się też sporo zachęt do chwili zastanowienia, do polubienia siebie, do zauważenia pewnych kwestii. I jakoś przyjemniej się czyta o tym, że należy samego siebie polubić i docenić, kiedy pisze o tym osoba przyznająca, że przez wiele lat był to dla niej problem, niż jakiś coach, dla którego jest to tylko forma pracy. Poznajemy relacje rodzinne, przemyślenia, wahania, radości i smutki, piękny jest felieton, w którym opowiada, jak trudna była dla niej wyprowadzka syna, choć się z niej cieszy i jest z niego dumna - to jednak odczuła straszny brak. Niektóre z tekstów do mnie nie trafiały, inne zdecydowanie bardziej, nie jest to książka jakoś bardzo szczególna czy ważna, ale nie żałuję czasu poświęconego na lekturę.

× 3 | link |
@milbookove
@milbookove
2023-06-14
10 /10
Przeczytane

„Miało być zabawnie, a wyszło jak zwykle” to najnowsza książka Doroty Szelągowskiej. Z pewnością większość z Was kojarzy to nazwisko ze znanym programem telewizyjnym bądź mamą Autorki – Katarzyną Grocholą. W tej lekturze nie znajdziemy jednak wskazówek dotyczących projektowania wnętrz, a felietony, które poruszają wiele ciekawych tematów.
Mamy tu ogrom prywaty, przemyśleń, życiowych porad oraz anegdot. Autorka opowiada o swoim życiu, które nie zawsze było kolorowe. Bycie córką znanej mamy nie należy do łatwych. Przynależność do celebryckiego grona wielokrotnie negatywnie odbija się na prywatnym życiu, a nawet zdrowiu.
Bardzo często wyznaczamy sobie jakieś cele, do których za wszelką cenę dążymy. Niekiedy podyktowane jest to zasadami, które wpaja się nam od dzieciństwa. Przykładem są wszelakie święta, które e teorii powinny sprawiać radość, a w rzeczywistości stają się udręka, trzeba przygotować to i tamto, bo dom ma błyszczeć… Zamiast celebrować, zasiadamy do świątecznego stołu z myślą, by jak najszybciej od niego odejść.
Kolejnym ciekawym tematem był ten, który traktuje o prawdziwym wizerunku. Kiedy Autorka umieściła w sieci swoje zdjęcie bez makijażu, stało się to tematem godnym uwagi dla wszelakich tabloidów. No jak tak można! Straszne wręcz! Żyjemy w czasach, kiedy filtry zastępują prawdę, kiedy nie jesteśmy w stanie rozpoznać na ulicy osoby ze zdjęcia. Tylko po co? Jaki w tym sens? Czy „tworzenie” sobie innej twarzy w czymkolwiek nas do...

× 1 | link |
@klaudiaciepielak
@klaudiaciepielak
2023-07-06
9 /10

Hejka, Kochani 💙🐝

Inspiracja stanowi znaczną część mojego codziennego życia, bez której trudno byłoby mi się obejść. Łatwo więc się domyślić, skąd wzięła się nazwa mojego profilu 🙈 Jak podaje Słownik języka polskiego, inspiracja oznacza natchnienie, zapał twórczy bądź też wpływ wywierany na kogoś - to by się zgadzało 💪 Bardzo często inspirują mnie ludzie, ich mentalność, przemyślenia, sposób na życie, kreacja osobowości. Lubię czerpać od nich energię, kreatywność, mądrość. Dlatego też świadomie i z chęcią co jakiś czas sięgam po biografie albo publikacje ukazujące ich naturę. Tym razem wyssałam natchnienie od @dotindotin 💚

Tytuł: „Miało być zabawnie a wyszło jak zwykle"
Autorka: @dotindotin
Wydawnictwo: @wielkalitera
Moja ocena: 9/10

Książka składa się z szeregu różnych felietonów oraz opowiadań, które były publikowane na łamach „Olivii" czy „Wysokich Obcasów Extra", których teoretycznie nikt nie czyta, a w praktyce każdy je zna albo chociażby ukradkiem przejrzał. Całość tworzy naprawdę zgraną i spójną całość. Pomimo tego, że teksty nie są aktualne, to meritum, czyli ich treść jest ponadczasowa.
Niegdyś sama pisywałam felietony, eseje, wiersze, więc mam świadomość, iż niekiedy słowa trudno przelać na papier. A żeby się jeszcze tą twórczością dzielić ze światem? - trzeba mieć odwagę, bo chętnych do komentowania, negowania tudzież hejtowania nigdy nie brakuje. No cóż, trzeba się zmierzyć z prawdą ukrytą pod pierzynką słów obleczon...

× 1 | link |
PA
@Park2Read
2023-07-11
8 /10

Dziś książka jak najbardziej urlopowa, którą czytać można na wszelkie sposoby, z przerwami, z doskoku, jak komu czas pozwoli. Lektura w sam raz na lato - felietony autorstwa Doroty Szelągowskiej - zaskoczyły mnie nie tyle lekkością i zabawnością, co skrywaną wielokrotnie pod narzutą żartu - dojrzałością i trafnością przemyśleń. Kto dotąd czuł sympatię do królowej remontów, polubi ją jeszcze bardziej, a może i - podobnie jak ja- odkryje, że łączy go z jej osobą sporo wspólnego..

Oj tak, są tu opisy i historie, z którymi bardzo się identyfikowałam. Pani Doroto, rozdział o księżniczce dręczonej przez szwy to o mnie 😄 i powiem Pani, że ja je sobie ostatecznie sama wyciągnęłam 🤭

W ogóle w wielu obrazkach i przemyśleniach czułam, że "to moje", może m.in. dlatego, iż przekroczyłam tą - wspólną z autorką - granicę wieku..

Bez obaw jednak "Miało być zabawnie, a wyszło jak zwykle" to nie żadne dyrdymały starszych pań 😉 Zbiorek Szelągowskiej zaskakuje wieloma celnymi obserwacjami, pochyla się nad sytuacjami, którym w biegu dnia rzadko mamy okazję się dokładniej przyjrzeć. Są chwile radosne, ale częściej jest sentymentalnie i refleksyjnie.

Znajdziecie w felietonach zagadnienia dotyczące presji i oczekiwań - świata wobec nas, ale głównie naszego wewnętrznego krytyka, któremu wciąż coś nie pasuje. Autorka twierdzi, że zbyt często naszą życiową poprzeczkę stawiamy sobie zbyt wysoko, ...

× 1 | link |
@Zaczytana95
2023-05-20
7 /10


Książka Doroty Szelągowskiej to pozycja którą można pochłonąć bardzo szybko. To zbiór felietonów, w którym znalazło się miejsce na wiele genialnych grafik i komentarzy samej autorki.

Powiem Wam że już dawno nie czytałam czegoś tak lekkiego, zabawnego a przy tym niosącego za sobą mądrość. Każdy z tych felietonów był napisany z dystansem, autorka nie raz zażartowała sama z siebie. Opisała również śmieszne sytuacje ze swojego życia codziennego (Cezary wymiata!). Dowiedziałam się o niej kilku rzeczy, o których nie miałam pojęcia. Nie pisała tylko o tym co ładne, powierzchowne, co widać na pierwszy rzut oka. W książce zawarła również to co brzydkie, co skrywamy głęboko i o czym ludzie nie wiedzą gdy na nas patrzą.

Zbiór tych felietonów został napisany w sposób ciekawy, tak że trudno było się od nich oderwać. Czytając tę książkę czułam się jakbym w niedzielne popołudnie usiadła przed telewizorem, włączyła program Doroty Szelągowskiej, a sama autorka czytałaby mi ją z ekranu telewizora (tak, słyszałam jej głos w głowie!).

Bardzo dobrze się przy tym bawiłam, wyszłam również ze strefy czytelniczego komfortu, a przy tych wszystkich romansach, które ostatnio pochłaniam przydało mi się to.

Czy polecam? Jasne, że tak! To było świetne!

| link |
@basiaa22.86
2023-06-03
10 /10
Przeczytane

Autorka w swojej najnowszej książce porusza wiele ważnych spraw w życiu codziennym każdego człowieka.Między innymi:spotkanie różnych sytuacji z życia i ich przesłanie,podział majątku,zabawne podejście do swojego wyglądu, życie codzienne,związek i jego podejście,niezależność,powody przeprowadzki,swoje deficyty,nie patrzenie na kogoś,inne spojrzenie na świat…..
Jest to przedstawione w bardzo fajny sposób.
Czyta się o tym z zapartym tchem.
Zwyczajne życie niesie ze sobą wiele istotnych zagadnień,które są poruszane.Pisze lekko i przyjemnie.
Wiele istotnych aspektów ze swojego życia prostuje i opisuje takim jak jest naprawdę.
Jest swoistym pamiętnikiem w formie książki.Miałam wrażenie jakby autorka mówiła o tym wszystkim siedząc obok mnie.

Jest to książka-nieksiążka,która obrazuje autorkę i przekazaniu czytelnikowi,że warto zająć się sobą.Zaakceptować się i cieszyć,po prostu….

Bardzo ważna rada👇

„…bądźcie szczęśliwe i uszczęśliwiajcie tak,jak czujecie”

Jeśli szukacie życiowej książki z mnóstwem porad to jest to idealna lektura,która Wam gorąco polecam

| link |
MA
@magda.panus
2023-05-23
8 /10

Dorota Szelągowska jest mi znana przede wszystkim z Jej programów telewizyjnych, które regularnie śledziłam. Zawsze wyczekiwałam tego momentu, w którym następowała diametralna zmiana mieszkań czy domów. Prowadząca dała się wtedy poznać jako ciepła osoba, z poczuciem humoru, które lubię.
Książka "Miało być zabawnie, a wyszło jak zawsze" przede wszystkim jest do bólu prawdziwa. Autorka porusza w niej tematy bardziej i mniej przyjemne. Miłość, macierzyństwo, choroby, a także te o rzeczywistości, w której przyszło nam żyć. Nie zabrakło też odniesienia do czasów pandemii. W końcu cały czas zbieramy pokłosie tego z czym musieliśmy się wtedy zmierzyć.
Wiele poglądów Szelągowskiej jest mi totalnie bliskich. Głównie tych skupiających się na polityce, czy obecnej działalności kościoła.
Całość choć mocno prawdziwa momentami zapisana jest w bardzo zabawny sposób. Śmiem twierdzić, że lekkość pióra autorka odziedziczyła po Mamie.
Dodając do tego świetne grafiki umieszczone w środku otrzymujemy idealny tytuł do przeczytania w jedno popołudnie.

| link |
@Kamik
2024-08-04
7 /10
Przeczytane
@fascynacja_ksiazka
2023-09-21
10 /10
Przeczytane
@Aga_M_B
2023-08-21
7 /10
Przeczytane przeczytane Polecam
@nowika1
2023-07-12
8 /10
Przeczytane
@beata.stefanek
2023-07-14
6 /10
Przeczytane
@ania.wr
@ania.wr
2023-06-13
8 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Miało być zabawnie, a wyszło jak zwykle. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat