Miało być zabawnie, a wyszło jak zwykle recenzja

Recenzja

Autor: @milbookove ·2 minuty
2023-07-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Miało być zabawnie, a wyszło jak zwykle” to najnowsza książka Doroty Szelągowskiej. Z pewnością większość z Was kojarzy to nazwisko ze znanym programem telewizyjnym bądź mamą Autorki – Katarzyną Grocholą. W tej lekturze nie znajdziemy jednak wskazówek dotyczących projektowania wnętrz, a felietony, które poruszają wiele ciekawych tematów.
Mamy tu ogrom prywaty, przemyśleń, życiowych porad oraz anegdot. Autorka opowiada o swoim życiu, które nie zawsze było kolorowe. Bycie córką znanej mamy nie należy do łatwych. Przynależność do celebryckiego grona wielokrotnie negatywnie odbija się na prywatnym życiu, a nawet zdrowiu.
Bardzo często wyznaczamy sobie jakieś cele, do których za wszelką cenę dążymy. Niekiedy podyktowane jest to zasadami, które wpaja się nam od dzieciństwa. Przykładem są wszelakie święta, które e teorii powinny sprawiać radość, a w rzeczywistości stają się udręka, trzeba przygotować to i tamto, bo dom ma błyszczeć… Zamiast celebrować, zasiadamy do świątecznego stołu z myślą, by jak najszybciej od niego odejść.
Kolejnym ciekawym tematem był ten, który traktuje o prawdziwym wizerunku. Kiedy Autorka umieściła w sieci swoje zdjęcie bez makijażu, stało się to tematem godnym uwagi dla wszelakich tabloidów. No jak tak można! Straszne wręcz! Żyjemy w czasach, kiedy filtry zastępują prawdę, kiedy nie jesteśmy w stanie rozpoznać na ulicy osoby ze zdjęcia. Tylko po co? Jaki w tym sens? Czy „tworzenie” sobie innej twarzy w czymkolwiek nas dowartościuje? Czy matka po urodzeniu dzieci musi wstydzić się swojego ciała? Bo rozstępy, cellulit… Co nam daje fałszowanie rzeczywistości?
„Jeśli odwagą jest pokazanie prawdziwej twarzy, to ten świat zwariował”.
Jak często słyszy się też – „takie zgodne małżeństwo, a bierze rozwód”. Zgodne, ale na jakiej podstawie to wnioskujemy. Tylko dlatego, że wstawia „sweet focie” na portalach społecznościowych? Osobiście znam takie osoby, które potrafią rzucać w siebie mięsem, a za chwilę wstawić post zapewniający o dozgonnej miłości. Fałsz goni fałsz. Niestety stało się to codziennością. Zamiast coś zmienić w swoim życiu, ludzie wolą nadawać mu sztucznych barw.
„Żaden nawóz nie pomoże, jeśli jedna z roślin pnie się do góry, a druga na to pozwala. I ta druga w końcu uschnie, nie mając dostępu do słońca, chyba że ktoś ją przesadzi, dając szansę na lepsze życie. To jej siła i chęć walki o siebie decydują o tym, czy przetrwa”.
Jak widzicie, dałam się ponieść rozmyślaniom i ta książka do nich właśnie skłania. Jest bardzo prawdziwa. Serdecznie polecam! Czas, który z nią spędziłam, uważam za udany i w wielu kwestiach przybijam Pani Dorocie piątkę. Z chęcią będę wypatrywać jej kolejnych pisarskich nowości. Ogromny szacunek za szczerość, która obecnie stała się dość niszowa.
Na koniec przytoczę jeszcze słowa Autorki: „I tego Wam właśnie życzę – przestrzeni, odrębności i siły. Czasu dla siebie i pełnej akceptacji wokół. Bądźcie szczęśliwi w starych i nowych relacjach, dbając o siebie”.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-06-03
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miało być zabawnie, a wyszło jak zwykle
Miało być zabawnie, a wyszło jak zwykle
Dorota Szelągowska
7.8/10

Nadzwyczajna książka o zwyczajnym życiu niezwyczajnej kobiety. O wiecznym, wdrukowanym w DNA poczuciu niedopasowania. O presji i oczekiwaniach. O wewnętrznym krytyku, lęku przed zmianami i potrzeb...

Komentarze
Miało być zabawnie, a wyszło jak zwykle
Miało być zabawnie, a wyszło jak zwykle
Dorota Szelągowska
7.8/10
Nadzwyczajna książka o zwyczajnym życiu niezwyczajnej kobiety. O wiecznym, wdrukowanym w DNA poczuciu niedopasowania. O presji i oczekiwaniach. O wewnętrznym krytyku, lęku przed zmianami i potrzeb...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Macie tak czasami, że los pokieruje Was do jakiejś książki? Doświadczyłam tego ostatnio stojąc w kolejce po autograf od Pani Doroty. Przyznaję bez bicia, że przed kupieniem jej książki, nie miałam po...

@fascynacja_ksiazka @fascynacja_ksiazka

Znacie Dorotę Szelagowską. No, nie pytam, bo kto nie zna? Dziennikarki, speca od remontów, projektantki wnętrz ze świetnym wyczuciem stylu i poczuciem humoru ktoś nie zna? Wszyscy znają. Czasami traf...

@Aga_M_B @Aga_M_B

Pozostałe recenzje @milbookove

RAK. Wszystko do umorzenia
Zło triumfuje, gdy dobrzy ludzie milczą.

„Rak. Wszystko do umorzenia” to książka, która od razu wciąga w niepokojący świat pełen manipulacji, oszustw i ludzkich dramatów. To nie fikcja, a prawdziwa historia, kt...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia
3kąt
Peszek umiejętnie układa puzzle psychologicznych portretów bohaterów, wywołując w czytelniku mieszankę emocji – od zaskoczenia po współczucie

Agnieszka Peszek niewątpliwie stała się jedną z tych autorek, których książki mogę brać w ciemno. Kiedy sięgnęłam po „3Kąt”, wiedziałam, że czeka mnie niezapomniana podr...

Recenzja książki 3kąt

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie