Miasteczko Surrender

Caleb Carr to dziennikarz, scenarzysta, profesor, gitarzysta, a dodatkowo pisarz, którego książka”Alienista” i jej kontynuacja”Anioł ciemności” zyskały mu sławę praktycznie na całym świecie. Czego dowodem może być ciekawy serial, na podstawie”Alienisty”, który można oglądać na pewnej platformie streamingowej. Autor ten, nie pisuje jednak tylko kryminałów, jak mogło by się wydawać. To także pozycje z historii wojskowości, dyplomacji terroryzmu. Człowiek orkiestra, śmiało można napisać.

Jego kolejna powieść kryminalna, to sporych rozmiarów tom o tytule”Miasteczko Surrender”.
A o co chodzi w tej-zawartej na stronach-intrydze? Otóż w pewnym idyllicznym miasteczku-jak większość miasteczek amerykańskich-dochodzi do serii-pozorowanych na samobójstwo-morderstw.
Doktor Trajan Jones, odkrywa, że za tymi sprawami stoją wysoko postawieni przedstawiciele władz, którzy zrobią wiele, aby ich powiązania nie wyszły na światło dzienne. W toku śledztwa doktor trafia także na jeszcze jedno powiązanie, w które początkowo nie chce wierzyć. Zachęcam do lektury.

Jak w przypadku”Alienisty”, także i tutaj sama powieść wciąga i to bardzo. Sam doktor i jego pomocnik, oczywiście przywiedli mi na myśl bohaterów powieści sir Doyle’a. A sama intryga, to nie tylko zbrodnie, ale także krytyka organów ścigania, ale nie tylko. Podrzucanie dowodów, czy oskarżanie o zbrodnie niewinnych ludzi, są tu na porządku dziennym. Wyłania się doprawdy ponury obraz służb, które powstały po to żeby c...