Minuta nonsensu

Minuta mądrości nawiązuje w samym już tytule do Minuty mądrości. Jak jednak nonsens zwykle traktowany jest jako zaprzeczenie rzeczy mądrej, tu tak nie jest. Rzecz w tym, że wiele twierdzeń prawdziwych i mądrych często na pierwszy rzut oka wydają się nonsensem - jak ongiś dla brytyjskich parlamentarzystów, możliwość poruszania się maszyny parowej po torach. Ta jednak ruszyła i pozwoli sądzić, że i wiele nonsensów z tej ksiązki przy głębszym zastanowieniu okaże się mądrością.
Pojawiający się w tych opowiadaniach Mistrz nie jest kimś określonym - nie jest jedną osobą.
Mógłby być hinduistycznym guru, rosi zen, taoistycznym mędrcem, żydowskim rabinem, chrześcijańskim mnichem, czy sufijskim mistykiem. Jest w równym stopniu Lao-tse, i Sokratesem, co Buddą i Jezusem, czy Zaratustrą i Mahometem. W jego nauce odnaleźć można prawdy ważne w siódmym wieku przed Chrystusem, ale i późniejsze, aż do współcześnie uznawanych. Jego mądrość przynależy zarówno do Wschodu, jak i Zachodu. Czy zresztą koniecznie trzeba poszukiwać dla kogoś takiego powinowactwa z przeszłością? Historia jest przecież zaledwie pamięcią zjawisk - nie dociera do Rzeczywistości; jest wspomnieniem doktryn - nie karmi się Milczeniem.

Nie czytaj więcej niż jedno , dwa opowiadania za każdym razem. Pozwól im żyć w tobie; daj im czas.

ISBN 83-7097-057-7