Morderstwo w księgarni

Merryn Allingham
6.4 /10
Ocena 6.4 na 10 możliwych
Na podstawie 50 ocen kanapowiczów
Morderstwo w księgarni
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.4 /10
Ocena 6.4 na 10 możliwych
Na podstawie 50 ocen kanapowiczów

Opis

Poznaj Florę Steele – przebojową właścicielkę księgarni, rowerzystkę, marzycielkę po uszy zakochaną w książkach!

Pewnego ranka Flora otwiera swoją księgarnię i wśród regałów znajduje ciało młodego mężczyzny. Jak został zabity? Kim jest? I co teraz będzie z jej ukochanym miejscem?

Zdeterminowana, by ocalić reputację księgarni i rozwiązać kłopotliwą zagadkę, prosi o pomoc przystojnego Jacka Carringtona – pisarza kryminałów, samotnika i jej najbardziej niezawodnego klienta.

Nieprawdopodobny duet stanie na głowie, by odkryć prawdę, choć oboje czują, że w Abbeymead dzieje się coś złego. Sprawy jeszcze bardziej się komplikują, gdy nagle umiera jeden z mieszkańców wioski, pozornie nieszkodliwy starszy pan. Czy te dwa zgony są ze sobą powiązane?
Nieco nerwowa właścicielka miejscowej cukierni, pretendująca modelka z obsesją na punkcie pieniędzy czy budząca grozę menadżerka hotelu… Okazuje się, że w sennej angielskiej wiosce sekrety czają się niemal na każdym zakręcie.

Wydanie 1 - Wyd. Mando
Tytuł oryginalny: The Bookshop Murder
Data wydania: 2023-06-14
ISBN: 978-83-277-3173-9, 9788327731739
Wydawnictwo: Mando
Cykl: Flora Steele, tom 1
Stron: 320
dodana przez: Vernau

Autor

Merryn Allingham Brytyjska pisarka. Jako córka żołnierza, który często się przeprowadzał wraz z rodziną, dzieciństwo spędziła w wielu krajach, m.in. w Egipcie i Niemczech. Z uwagi na częste zmiany szkół Marryn porzuciła naukę w szkole w szóstej klasie. Została sekre...

Pozostałe książki:

Morderstwo w księgarni Morderstwo w zimowy dzień Morderstwo o poranku Morderstwo w hotelu
Wszystkie książki Merryn Allingham

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

NIE OCENIAJ KSIĄŻKI PO OKŁADCE

23.07.2023

Do tej powieści zachęciła mnie fajna okładka i fajny punkt wyjścia: w księgarni zostają znalezione zwłoki młodego człowieka, który się tam włamał. Policja twierdzi, że zmarł na zawał, więc śledztwo prowadzi właścicielka księgarni wespół z autorem kryminałów. I to by było na tyle w kategorii „fajności”. Akcja toczy się ślamazarnie, bo para detekt... Recenzja książki Morderstwo w księgarni

@Rudolfina@Rudolfina × 25

Mieszane uczucia

14.08.2024

Przygody Flory zaczęłam poznawać od trzeciego tomu, który bardzo mi się podobał. Dlatego też postanowiłam stopniowo nadrobić te serię i sięgnęłam po pierwszą część tego cyklu. Jednak nie do końca mi ona podeszła. Flora Steel właścicielka księgarni, pogodna i nieco szalona kobieta. Pewnego ranka tuż po otwarciu księgarni odkrywa tam zwłoki. Wieść ... Recenzja książki Morderstwo w księgarni

Kryminalna klasyka

6.03.2024

"Morderstwo w księgarni" angielskiej pisarki Merryn Allingham rozpoczyna cykl powieściowy z Florą Steele - właścicielką tytułowej księgarni w roli głównej. Dziewczyna odziedziczyła swój sklepik po zmarłej ciotce i oddała temu miejscu całe swoje serce. Flora jest marzycielką bez pamięci zakochaną w książkach, ale też stara się realistycznie podchod... Recenzja książki Morderstwo w księgarni

Morderstwo w księgarni

2.07.2023

Od jakiegoś czasu na półkach w księgarniach pojawiają się kryminały w lżejszej formie. Co to znaczy? Komedie kryminalna, cozy kryminały, czyli po prostu lżejsze wersje, w których krew nie leje się litrami, jest całe mnóstwo poczucia humoru i najzwyczajniej w świecie czytelnik może się skupić na próbie rozwiązania zagadki kto jest mordercą, a nie n... Recenzja książki Morderstwo w księgarni

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Wiejska_biblioteczka
2024-02-11
6 /10
Przeczytane

"Morderstwo w księgarni" Merryn Allingham swoim stylem przypomina twórczość wielkiej Agathy Christie, choć wiele jej jeszcze brakuje. Jest to lekki i przyjemny kryminał w starym stylu, gdzie nie ma przelewu krwi, zawiłych technik policyjnego śledztwa ( badanie dna, profilowanie sprawcy, itp). Natomiast mamy tutaj do czynienia z prywatnym śledztwem dwojga amatorów, którzy chcą za wszelką cenę potwierdzić swoje przypuszczenia, a przy okazji poznać prawdę.
No właśnie, ta dwójka bohaterów jest niezwykle czarująca, sympatyczna i szczera. Otwarci na wszelkie możliwe wątki, motywy i podejrzanych. Ich detektywistyczne poczynania śledziłam z ciekawością, choć w znacznym stopniu cała fabuła wydawała się monotonna.
Ten kryminał jest idealny na odpoczynek, wyciszenie, szczególnie gdy czytelnik nie chce zbytnie oddalić się od ulubionego gatunku literackiego. Z przyjemnością przeczytam następny tom. Dodatkowo plus za prostotę okładki, która definitywnie kojarzy mi się z klasycznymi kryminałami.

× 21 | link |
@Vemona
2023-07-22
7 /10
Przeczytane 2023 zakupy Kryminał Mam 2023

Bardzo sympatyczna lektura, stara, powojenna Anglia, trafiają się jeszcze wzmianki o trudnościach spowodowanych wojną, prawie jak w niektórych powieściach Agathy Christie.
Oczywiście treść nie sięga poziomu Królowej Kryminału, ale jest dobrze skonstruowana zagadka, nawiązania do historii, dwór nazywany Klasztorem (co ma uzasadnienie w jego dawnych losach) oraz bardzo uparta właścicielka księgarni, której sklepowi grozi upadek po tym, jak znalazła w nim zwłoki. Flora nie może dopuścić do tego, żeby stracić księgarnię, musi więc podjąć działania, które pozwolą jej wyjaśnić zagadkową śmierć młodego człowieka. Do pomocy skłania pisarza kryminałów, wychodząc z założenia, że musi on mieć predyspozycje w tym kierunku i oboje podejmują wysiłki, by rozwiązać tajemnicę martwego włamywacza. Przyjemnie się czyta taki kryminał, nie ociekający krwią, bez nadmiaru brutalności, przyjemnie się wędruje po angielskiej prowincji lat '50 ubiegłego wieku, to ponoć pierwszy tom, ciekawa jestem kolejnych.

× 12 | Komentarze (1) | link |
@coolturka104
2023-08-05
6 /10
Przeczytane

"Morderstwo w księgarni" Merryn Allingham to lekki i całkiem przyjemny kryminał w stylu retro, idealny na wieczorny relaks. Nieskomplikowana fabuła, proste dialogi, niewymagająca zagadka kryminalna z miejscem akcji na angielskiej prowincji lat 50-tych, w jakimś stopniu przypomniała mi czytanego przeze mnie w młodości z wypiekami na policzkach, Joe Alexa. Śledztwo prowadzone starymi dobrymi metodami, gdzie prym wiodą rozmowy ze świadkami, spostrzegawczość, obserwacja i dedukcja.

Pracująca w księgarni Flora znajduje ciało młodego mężczyzny. Chcąc ocalić dobrą reputację księgarni, kobieta prosi o pomoc miejscowego, choć niezwykle tajemniczego pisarza kryminałów. Między młodymi pojawia się nić uczucia i okazuje się, że z pozoru senna angielska wieś skrywa wiele sekretów.

Książka ta stanowi doskonały przerywnik między bardziej krwawymi, czy wymagającymi intensywnego myślenia lekturami.

× 8 | link |
@kryminal_na_talerzu
2023-07-06
7 /10

„Morderstwo w księgarni” to pierwszy tom cyklu o Florze Steele autorstwa Merryn Allingham, który dobrze wpisuje się w nurt kryminałów cozy crime. To znaczy takich, w których zbrodnia dzieje się przeważnie poza kadrem, historia nie jest krwawa, skupiona na dobrym śledztwie, a styl jest lekki, z delikatnym zacięciem humorystycznym. Akcja powieści toczy się w 1955 roku w Anglii, w hrabstwie Sussex, w małej miejscowości Abbeymead. To tam, w lokalnej księgarni, którą niedawno odziedziczyła 25letnia Flora, dochodzi do zbrodni – ktoś zabił tam mężczyznę powiązanego z zamożną rodziną, właścicielami największej atrakcji turystycznej w okolicy - Klasztoru, który teraz zaaranżowany został na hotel. Flora wraz z miejscowym autorem kryminałów biorą się za rozwiązanie zagadki tej zbrodni – policja niespecjalnie jest nią zainteresowana, a Flora nie może pozwolić na to, by księgarni okryła się złą sławą. Śledztwo toczy się spokojnym rytmem, jest sprawnie przeplatane z wątkami historycznymi, obyczajowymi, a może i obietnicą przyszłego romansu. Intryga poprowadzona jest bardzo skrupulatnie, jej finał zaskakuje i właśnie dopiero wtedy czytelnik jest w stanie docenić jej złożoność. Warto zwrócić również uwagę na bohaterów powieści, którzy są postaciami bardzo szerokimi – każdy nosi na swoich barkach jakiś ciężar, którym niechętnie dzieli się ze światem, a mimo tego każdy z nich bardzo chce przetrwać i jednak spełniać swoje marzenia. Do tego dochodzi jeszcze świetnie oddany powojenny klimat,...

× 5 | link |
@krysztyna
@krysztyna
2023-10-17
7 /10
Przeczytane

Przyjemna lektura, styl to trochę Agatha Christie, trochę coś współczesnego (Kerry Greenwood). Widzę tutaj inspiracje właśnie klasykami Christie i trochę powieściami Kerry Greenwood (seria o Phryne Fisher). Flora jest trochę jak małomiasteczkowa Pani Fisher, a Jack... czy to nie nasz poczciwy John "Jack" Robinson, inspektor policji, tylko tym razem jako pisarz? Różnica wieku między Florą (25 lat) i Jackiem (35 lat) jest trochę duża i niepokojąco brzmi w kontekście ostatnich doniesień o groomingu, ale tutaj to nie jest żaden grooming. Za to zaczyna mi się to wszystko kojarzyć z pewnym weteranem bez nogi i rudowłosą dziewczyną z Yorkshire... Czyżby inspiracja Robertem Galbraithem?
Dlaczego tak bardzo porównuję tę książkę z innymi znanymi kryminałami w tym stylu? Została wydana całkiem niedawno, w 2021 roku, kiedy te poprzednie już dawno wiodą prym na listach bestsellerów. Warto zatem wiedzieć, że "Morderstwo w księgarni", chociaż fabułę ma dość świeżą (przynajmniej w moim odczuciu), dla niektórych może być odtwórcze, a inni poczują, jak ja, pewien powiew przyjemnie znajomych elementów. To trochę jak czytanie "Czarodziejów" Leva Grossmana, kiedy zna się dobrze Harry'ego Pottera i Opowieści z Narnii.

× 5 | link |
@ogrod.ksiazek
2023-07-02
5 /10
Przeczytane

Flora mieszka w małym angielskim miasteczku i prowadzi tam niewielką księgarnię. Pewnego dnia klient, który przyszedł odebrać swoje zamówienie, znajduje między regałami zwłoki. Flora decyduje się podjąć śledztwo, a do pomocy wciąga pisarza kryminałów Jacka.

Ta książka to niezwykle lekki kryminał, nie wymaga od czytelnika skupienia, uwagi. Akcja toczy się powoli, nie ma tu natłoku zdarzeń i bohaterów. Klimat książki dostosowany do sennego klimatu małego angielskiego miasteczka.

Autorka nie rozkłada bohaterów na części pierwsze, nie bebeszy ich psychiki, nie podsuwa czytelnikowi mnóstwa zagadek i zwrotów akcji. Za to pozwala mu spokojnie chłonąć literki i relaksować się po ciężkim dniu.
Robi to lekko i gładko, słowa płyną same. Dostajemy kryminał w stylu Agathy Christie, gdzie niby przypadkiem toczy się warstwa obyczajowa.

Lato to według mnie idealny czas na tę książkę.

Moja ocena to 5+/10

× 4 | link |
CZ
@czytac.lubie
2023-06-25
6 /10
Przeczytane Posiadam

W ubiegłym tygodniu premierę miało "Morderstwo w księgarni". Książkę polecam na wakacyjne dni, to lekki kryminał, którego akcja toczy się w małym miasteczku Sussex w 1955 roku. Flora, bohaterka tej historii, pewnego dnia znajduje wśród półek w swojej księgarni trupa. Postanawia na własną rękę rozwiązać sprawę tajemniczej śmierci Andersona, gdyż policja uznała, że to śmierć z przyczyn naturalnych. Florze pomoże Jack, autor kryminałów mieszkający w miasteczku. Wkrótce okaże się, że to nie jedyny trup w miasteczku. Czy uda im się udowodnić, że Anderson został zamordowany?

Jeśli lubisz amatorskie prowadzone śledztwo z lat 50 ubiegłego wieku i przenieś się do małego angielskiego miasteczka to polecam książkę. Będzie to dobry wybór na letni długi wieczór. Jest to pierwszy tom z Florą Steele i Jackiem Carringtonem w roli detektywów.

× 4 | link |
@Allbooksismylife
2024-08-06
10 /10
Przeczytane

Dawno miałam w planach przeczytać tę ksiażkę.Czekałam na odpowiedni moment kiedy doczeka się ona na swoją kolej.Bo po patrzeniu na okładkę pomyślałam że muszę to koniecznie przeczytać bo lubię księgarnie.Są mi bliskie bo lubię tam chodzić oraz ten zapach nowych książek po wejściu do środka.Kto jego nie lubi.

***

Flora od dawna zajmowała się swoją ukochaną księgarnią w której lubiła długo przebywać.Nosiła ona nazwę Old Well. Bo pośrod książek czuła się najlepiej.
Gdy pewnego dnia zawitał mężczyzna Jack Karinkton który chciał odebrać zamówienie z książkami. Okazało się że jest to pisarz tych książek.Była bardzo dumna że taka osobistość zawitała do jej skromnej księgarni. Pisarz zaproponował kobiecie aby gdzieś poszli gdy po paru minutach zobaczyła dziwacznego blondyna który umarł w tym miejscu między półkami. Była bardzo przestraszona i zdenerwowana z zaistniałej sytuacji.Pan Karinkton rozpoznaje w nim wielkiego arystrokate.Chłopak miał na imię Kewin i miał dwadzieściajeden .Oboje szukają jak mogł umrzeć.W oddali zobaczyli potłuczone szkło. Niefrasobliwie stłukł okno.Od razu oboje wezwali policję która chce rozpocząć śledztwo.Teraz policjant Trink jest teraz tutaj najbardziej potrzebny. Znów będą mieli pełne ręce roboty.Kobieta wyczekiwała grabarza który zajmie się ciałem zabitego.Flora nieczuła się już dobrze w swojej księgarni po tych wydarzeniach.Ludzie z miasteczka teraz już bardzo niechętnie przychodzili do księgarni.Bo dużo krażąyuch plotek.Niek...

× 3 | link |
@gdzie_ja_tam_ksiazka
2023-07-10
6 /10

"Morderstwo w księgarni" to bardzo lekki kryminał, który umili czas przy okazji odpoczynku od cięższych historii. Co prawda nie jest to może lektura, która spodoba się wymagającym czytelnikom, jeśli chodzi o gatunek kryminalny, natomiast ja właśnie takiej książki potrzebowałam.
Flora Steele prowadzi księgarnię, którą przejęła po śmierci ciotki. Pewnego ranka zastaje księgarnię z wybitymi oknami i... trupem w środku. Poznaje też poczytnego pisarza powieści kryminalnych, który, jak się okaże, spróbuje pomóc rozwiązać zagadkę dotyczącą denata.
Nie jest to miłość od pierwszego wejrzenia. Nie jest to książka, która zachwyciła mnie pod wieloma względami. Jednak jest w niej coś urzekającego, dzięki czemu naprawdę przypadła mi do gustu. Ciekawi bohaterowie, relacje między nimi, zagadkowa śmierć i śledztwo, którego podejmują się główni bohaterowie.
Styl Merryn Allingham jest lekki, nie ma zbędnych dialogów, czy opisów, dzięki czemu "Morderstwo w księgarni" czyta się sprawnie. Ponad 300 stron znika w oka mgnieniu.
Ze swojej strony polecam tę książkę, zwłaszcza teraz, w okresie wakacyjnym, gdzie czytanie w letnie wieczory sprawia dużo przyjemności.

× 3 | link |
@anna.szmelak
@anna.szmelak
2023-07-26
7 /10
Przeczytane

„Morderstwo w księgarni”, to kryminałem w stylu retro, w tej historii autorka przenosi czytelnika do Abbeymead w hrabstwie Sussex, wszystkie wydarzenia mają miejsce w latach 50. ubiegłego wieku, co dodaje znakomity klimat w trakcie czytania.

Flora pewnego dnia oprócz wybitej szyby w swojej księgarni, znajduje również zwłoki młodego mężczyzny między regałami. Od tego momentu sprzedaż książek spada, klienci się nie pojawiają, a policja próbuje szybko zamknąć sprawę. Kolejne dni przynoszą straty, a dalsze losy księgarni wiszą na włosku. Bohaterka nie zostawia jednak dalszych wydarzeń przypadkowi i wraz z lokalnym autorem kryminałów Jackiem, postanawia rozwikłać zagadkę i przywrócić księgarni dawny blask. Nie będzie to jednak proste zadanie, w miasteczku dochodzi do kolejnych tajemniczych wydarzeń i niespodziewanych zaginięć i śmierci. Czy to wszystko może być zwykłym zbiegiem okoliczności? Jaką tajemnicę kryje miasteczko Abbeymead? I co tak naprawdę wydarzyło się w księgarni?

Autorka stworzyła znakomity klimat małego miasteczka, mi osobiście bardzo podobali się niebanalni bohaterowie, z którymi wspólnie rozwiązywałam zagadki i kibicowałam w momentach kryzysowych. Czuję pewien niedosty, dlatego też już oczekuję na kolejne tomy.

× 2 | link |
@wdrugimswiecie
2023-11-01
7 /10


Flora prowadzi małą, klimatyczną księgarnie, którą odziedziczyła po ciotce. Uwielbiała to miejsce i klimat który tworzą książki oraz ich nowi posiadacze.

Jednak gdy pewnego dnia otwiera swoją księgarnie między regałami znajduje ciało młodego mężczyzny. Z myślą o ocaleniu księgarni rozpoczyna swoje śledztwo by rozwiązać kryminalną zagadkę. O pomoc prosi Jacka Carringtona - autora kryminałów, który jest samotnikiem.

Ten duet zrobi wszystko by rozwiązać zagadkę zabójstwa młodego człowieka.
Sprawy się komplikują gdy w niedalekim czasie umiera mieszkaniec miasteczka. Czy te dwie śmierci są ze sobą powiązane?

Okazuje się, że mieszkańcy małego Abbeymead skrywają więcej sekretów niż ktokolwiek by przypuszczał 🧐

Często odwiedzacie księgarnie czy stawiacie raczej na zakupy online?

Nie ukrywam,że ja często chodzę do jednej klimatycznej księgarnii. Dzieli mnie od niej 150 km jednak gdy jestem w pobliżu zawsze znajdę chwilę by do niej zajrzeć. Jednak nie jest do dobre dla mojego regału bo zawsze wyjdę z książką 🤣



Gdy dostałam propozycję przeczytania "Morderstwa w księgarni" czułam,że to będzie coś dla mnie.

Czy jednak rzeczywiście tak było?

Gdy zaczynałam tą pozycję byłam zauroczona przedstawionym małomiasteczkowym klimatem. Tym, że każdy każdego zna. Wszędzie jest blisko. Relacje między ludźmi są przyjazne i bez konfliktów. Dodatkowo mała księgarnia umiejscowiona w takim miejscu jest wisienką ...

× 1 | link |
@madalenakw
2023-07-20
7 /10
Przeczytane

“Morderstwo w księgarni” Merryn Allington to moje pierwsze spotkanie z tą autorką.
Zainteresował mnie tytuł, takie nieoczywiste zestawienie: morderstwo wśród regałów pełnych książek? Przeczytałam więc tę powieść angielskiej autorki i choć sama książka była raczej przewidywalna, a fabuła niezbyt odkrywcza, usilnie nawiązująca do klasycznych kryminałów Agathy Christie, to jej lektura sprawiła mi trochę przyjemności.
Lubię klimat angielskiej prowincji, małomiasteczkową atmosferę, tak dokładnie odtworzoną w powieści Allington. Podobała mi się też dwójka bohaterów, domorosłych detektywów: Flora Steele i Jack Carrington, usiłujących wyjaśnić tajemniczą śmierć młodego człowieka w księgarni będącej własnością Flory. Nie ma w tej książce krwawych scen, gwałtownych wydarzeń, akcja toczy się powoli, niespiesznie, mam więc okazję bliżej poznać mieszkańców
Abbeymead, całkiem niezłą zresztą galerię postaci, czasem trochę wścibskich, rozsiewających nieprawdziwe plotki o swoich sąsiadach, czego Flora doświadczyła na własnej skórze. Możemy też wpaść na pyszną drożdżówkę i ciepłą herbatkę do miejscowej kawiarenki, a przy okazji odkryć tajemnicę, jaką skrywa Klasztor, a właściwie jego niesympatyczny właściciel i odnaleźć … skarb!
Mimo że jej intryga kryminalna, a zwłaszcza samo zakończenie było nazbyt oczywiste i za proste, książka nie nudziła. A jej dodatkowym plusem były opisy typowo angielskiej pogody z wyjącym wiatrem, ulewami zasnuwającymi świat...

× 1 | link |
@Amarisa
2023-07-08
7 /10
Przeczytane

Dawno już nie czytałam żadnego kryminału w stylu retro. W końcu jednak nadarzyła się ku temu okazja – powieść „Morderstwo w księgarni” autorstwa Merryn Allingham, która przenosi czytelnika do lat 50-tych ubiegłego wieku, a dokładniej do niewielkiego miasteczka Abbeymead w hrabstwie Sussex, w którym to wraz z głównymi bohaterami przyjdzie nam rozwiązać zagadkę pewnej tajemniczej śmierci młodego człowieka, która zapoczątkuje szereg nieoczekiwanych wydarzeń...

czytaj dalej 👉 https://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-morderstwo-w-ksiegarni-merryn-allingham/

| link |
@haitanka
2024-08-22
7 /10
Przeczytane
@olilovesbooks2
2024-08-14
6 /10
Przeczytane 08.2024
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Morderstwo w księgarni. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Morderstwo w zimowy dzień
Morderstwo w zimowy dzień
Merryn Allingham
7/10
Dla Flory Steele bujanie w obłokach i leniwe popołudnia to już przeszłość. Nadchodzą zmiany, któryc...
Morderstwo o poranku
Morderstwo o poranku
Merryn Allingham
7.4/10
Wymarzone wakacje Flory Steele szybko zamieniają się w koszmar – jeszcze zanim na dobre wyjedzie z ...
Morderstwo w hotelu
Morderstwo w hotelu
Merryn Allingham
7.3/10
Rozwiąż kolejną zagadkę z Florą Steele – właścicielką księgarni, rowerzystką i niezawodną detektywk...