Magiczna podróż, którą kończymy we łzach. Natura już się poddała, ludzie walczą o przetrwanie resztką sił. Nad niknącymi brzegami Aralu już tylko sól i nadzieja. Przeczytałam jednym tchem, gorąco pole...
Pół roku temu trafiłam na informację o przymusowej pracy uczniów uzbeckich przy corocznych zbiorach bawełny. Teraz, współcześnie. Było to w książce pod wymownym tytułem "Dlaczego narody przegrywają?"....