" [...] Po co się do czegokolwiek przywiązywać, skoro wszystko potrafi się zawalić z dnia na dzień. Ludzie, których lubiliśmy, okazują się inni, niż nam się wydawali. Pod ich miłą fasadą czają się wrogie myśli. [...]"
Było to moje pierwsze czytelnicze spotkanie z twórczością Hanny Cygler. Powiem wam w sekrecie, że chętnie sięgnę po inne powieści tej autorki. W swoim najnowszym dziele pod tytułem "Największy skarb" urzekła mnie znakomitymi dialogami, przemyśleniami i ogólnie ciekawą fabułą. Podobały mi się polskie wątki w tej historii. Opowieść pewnego pana o swoim życiu wywołała u mnie łzy. Poczułam jego ból. Warto poznać jego historię.
Razem z główną bohaterką poruszamy się po tajemniczych zakątkach niebezpiecznej Afryki. Tutaj trzeba na siebie uważać. W pewnej wiosce w Afryce porywają małe dzieci. Dlaczego?
Joy Makeba jest naszą główną bohaterką. Marzy jej się kariera dziennikarki, dlatego obecnie jest stażystką w gazecie "South Africa Daily". Swoją drogą pisze bardzo dobre artykuły. Będzie z niej idealna dziennikarka śledcza. Ma ogromny potencjał. Wyjeżdża do Afryki w celu napisania kilku ważnych reportaży. Czy te reportaże będą zagrażać jej życiu? Jednym z jej współtowarzyszy będzie pewien Polak. Poznacie również tajemniczą Madeline. Dzięki niej zrobi się olbrzymie zamieszanie. Warto poznać tę historię.
Mamy tutaj wątki obyczajowe, kryminalno-sensacyjne i delikatne wątki romantyczne.
Zachęcam was do poznania najnowszej powieści Hanny Cygler pod tytułem "Największy skarb". Idealna historia na początek wiosny.
Jeżeli chcecie poznać Afrykę oraz poczuć jej smaki i zapachy to polecam wam najnowsze dzieło Hanny Cygler.