Nasze mroczne serca

Ivy wracając z imprezy spotyka nagą, młodą kobietę stojąca na środku drogi. Tak zaczyna się ciąg dziwnych wydarzeń. Ivy próbuję rozwikłać zagadkę tajemniczych wydarzeń.

Tak można opisać tę książkę w trzech zdaniach. Później trzeba jednak dodać że to było tak dobre. Naprawdę świetne! Zacznijmy jednak od początku.

Ta książka to jednotomówka zaliczana do literatury młodzieżowej. Idealna dla czytelnika w każdym wieku, który lubi książki z tajemnicami i zagadkami. Już w pierwszym rozdziale zostajemy wrzuceni w sam środek akcji, ale im dalej zagłębiamy się w historię tym trudniej oderwać się od tej powieści. Gwarantuje! Zachwycałam się nią niesamowicie i nie mogłam odłożyć, bo chciałam dowiedzieć się jak potoczą się losy Ivy i jej mamy.

W książce występują dwie linie czasowe. Czasy współczesne w których żyję Ivy przeplatają się z latami dziewięćdziesiątymi gdy jej mama była nastolatką i właśnie te retrospekcje pomagają nam zrozumieć co się dzieje. To książka, która pokazuje że przeszłość potrafi mieć wpływ na przyszłość.

Powieść ma mroczny klimat. Występuję tu magia, elementy okultyzmu. Czuć niesamowite napięcie. Czytelnik podąża śladami Ivy przywiązując się do głównej bohaterki, która jest dzielną nastolatką.

Ja zdecydowanie lubię takie książki, mimo że było tu kilka schematów bawiłam się świetnie przy niej, dlatego bardzo polecam.

"Nawet pod strumieniem wody miałam oczy szeroko otwarte, nagle tak mając dosyć tajemnic, że nie byłam w stanie znieść ciemności."

Wracając z imprezy ze swoim chłopakiem Ivy modli się żeby trafić bezpiecznie do domu. Nie dość że chłopak prowadził pod wpływem, to jeszcze jakaś naga kobieta wyskoczyła im przed maskę. Cała historia rozpoczyna serie zdarzeń, które Ivy pragnie zrozumieć. Znalezione pudełka w garderobie rodziców, czy królik na podjeździe powodują, że dziewczyna pragnie się skonfrontowana ze swoją matką Daną, bo wydaje się że tylko ona jest w stanie wytłumaczyć te dziwne zjawiska, które się wokół niej dzieją.

Melissa Albert prowadzi historie w dwóch płaszczyznach czasowych. Po pierwsze mamy życie nastoletniej Dany, wychowywanej przez ojca, mocno stąpającego po ziemi i posiadającej tylko jedną prawdziwą przyjaciółkę nastolatce, zaś z drugiej strony mamy Ivy, poszukującej odpowiedzi i odkrywającej co chwila swoją przeszłość. Początkowo, ciężko było mi zrozumieć co Autorka nam chce przekazać, lekko było to nużące, wręcz przeciągające niekiedy. Historie się ciągnęły, a jeszcze nic nie wnosiły. Jednak fabuła się rozkręciła, otrzymaliśmy naprawdę zaskakujące rozwiązania pozwalające na zagłębienie się w cała fabułę. Niekiedy wręcz przechodził dreszczyk grozy, a jednak... ostatecznie ukojenie.

Bardzo polubiłam główną bohaterkę, Ivy, która została ukazana jako silna i odważna osoba. Dążącą mimo wszystko do otrzymania odpowiedzi. Chociaż relacja...

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, słyszałam o jej wcześniejszych powieściach jednak żadnej nie udało mi się przeczytać, postanowiłam to zmienić właśnie przy okazji książki "Nasze mroczne serca", do której sięgnięcia zachęcił mnie interesujący opis i ciekawa okładka. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny co sprawia, że książkę czyta się niezwykle szybko, ja pochłonęłam ją w jeden wieczór i nie odłożyłam póki nie poznałam zakończenia tej historii. Tak naprawdę nie wiedziałam czego mogę się spodziewać po tej historii, tym bardziej, że jest z pogranicza rzeczywistości i magii, a po takie książki sięgam raz na jakiś czas, jednak po paru stronach po prostu przepadałam! Fabuła została w ciekawy sposób nakreślona, przemyślana i równie dobrze poprowadzona, a bohaterowie świetnie wykreowani. Historia ta przedstwiona została w dwóch płaszczyznach czasowych: teraźniejszości - losy Ivy oraz przeszłość - losy Dony matki Ivy. Obie perspektywy zostały w bardzo interesujący i wciągający sposób zaprezentowane, podobało mi się to, że tak naprawdę nie wiedziałam co dostanę na kolejnej stronie tej książki. Autorka w bardzo umiejętny sposób buduje napięcie i naprawdę czuć ten przesiąknięty mrokiem klimat. Wątek związany z magią i to można powiedzieć, że ciemną stroną magii oraz tajemnice, które kartka po kartce odkrywamy razem z Ivy wzbudziły we mnie lawinę emocji oraz wrażeń. Naprawdę świetnie spędziłam czas z tą książką i czekam już na ...