Opinia na temat książki Niewinność Lukrecji

@fankath135 @fankath135 · 2019-12-28 10:25:11
Przeczytane
 
Młody i bardzo ambitny agent specjalny Paul Horn ma przed sobą nie lada zadanie- musi zmobilizować do powrotu do pracy byłą agentkę, kryjącą się pod pseudonimem Lukrecja. Jego przełożony, generał Twigg chce, aby eks agentka uwiodła skorumpowanego senatora, a tym samym posiadła wszelkie tajemnice, skrywane przez bossa lokalnej mafii. Pierwsze spotkanie Horna i Lukrecji nie przebiega jednak pomyślnie, a mężczyzna zastanawia się, jak ta zniszczona życiem kobieta miałaby uwieść przystojnego amanta, jakim jest senator. Szybko jednak okazuje się, że nie doceniał Lukrecji; była agentka znana była z tego, iż potrafiła idealnie wpasować się w narzuconą jej rolę. To nie tylko wygląd, ale coś magicznego w osobie tej kobiety potrafiło uwieść nawet najtwardsze, męskie serca. 

Zarówno Twigg, jak i Horn nie zdają sobie sprawy, że Lukrecja ma własne rachunki do wyrównania. I niekoniecznie muszą się one pokrywać z tymi, które narzuca jej Agencja.

Niewinność Lukrecji to moje pierwsze spotkanie z twórczością pani Elizy Korpalskiej. Do powieści szpiegowskich podchodzę z dużą dozą dystansu, jakoś nigdy nie trafiają one w moje gusta (może mam po prostu dość filmów tego typu, które namiętnie ogląda mój chłopak, ciężko rzec). W każdym razie postanowiłam coś zmienić w swojej czytelniczej rutynie (tu z kolei chyba miałam już przesyt thrillerów, to też mi się czasem zdarza), dlatego zdecydowałam się skłonić ku tej książce. Jakież było moje zdziwienie, kiedy po otrzymaniu egzemplarza okazało się, iż ma on zaledwie nieco ponad dwieście stron! A byłam pewna, że do zbudowania perfekcyjnej oraz wciągającej intrygi autorowi trzeba o wiele, wiele więcej zapełnionych kartek. I, niestety, chyba zbytnio się nie pomyliłam.

Nie wiem, jak to zrobiłam, ale właściwie od początku pogubiłam się, kto jest kim. Oczywiście z Lukrecją nie miałam tego problemu- w końcu była jedną z niewielu kobiet występujących w fabule. Spotkałam się tam jednak z wstawkami o postaciach, które nie odgrywały żadnej znaczącej roli dla fabuły. Najważniejszy był Horn, boss mafii i gdzieś tam przemykał również Twigg. Ciężko było jednak kogoś sobie szczególnie "upatrzyć"- wiecie, polubić bądź nie. Postacie były niemalże identyczne, nie posiadały żadnych charakterystycznych rys charakteru, nie zapadały w pamięć. Co najciekawsze, jedynie przeszłość gospodyni Lukrecji została nam w jakikolwiek sposób przybliżona i rzeczywiście była interesująca. Niestety, po małym fragmencie została urwana, a czytelnik wraca ponownie do snutej przez -właściwie- wszystkich bohaterów intrygi.

Akcja szpiegowska... cóż. Każdy każdego chciał zabić, a my tak sobie stoimy z boku i zastanawiamy się, dlaczego. Był wspominek o mężczyźnie, który niesłusznie siedzi w więzieniu, a którego Lukrecja pragnie uwolnić. Strzelaniny, chaos, ale... brakowało w tym wszystkim sensu. Takiego, którego mogłabym się uchwycić i nie wypuszczać z rąk, by móc później coś sensownego o książce napisać. Teraz jestem w kropce. Niby to książka szpiegowska, a jednak więcej tam romansu i wspomnień, swoistej nostalgii. Wydaje mi się, że w tym wypadku te ponad dwieście stron to zdecydowanie za mało jak na potencjał historii. Bo i owszem, Niewinność Lukrecji czytałoby się bardzo dobrze, gdyby wszystkie wątki/ postacie nie były ściśnięte na tak niewielkiej liczbie stron. Można było przywołać ich przeszłość, dodać, dlaczego wybrali taką drogę, dokładniej opisać starania dotyczące uwiedzenia senatora. A tak dostajemy zlepek wszystkiego na raz i gubimy się już po kilku stronach.

Może to moje nieprzyzwyczajenie do takowych lektur, a może to po prostu wina niedużej liczby stron, nie wiem. Przy tym wszystkim autorka ma naprawdę niezły styl pisania, dlatego wierzę, że jej kolejne książki porwą serca czytelników w całym kraju.

 
Ocena:
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Niewinność Lukrecji
Niewinność Lukrecji
Eliza Korpalska
6/10
Cykl: Lukrecja, tom 1

Piękna, inteligentna i śmiertelnie niebezpieczna „Niewinność Lukrecji to gratka dla miłośników intrygi i sensacji” – Agnieszka Pruska Szef Specjalnej Agencji Wywiadowczej generał Twigg zleca młodemu, ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Historia książki "Niewinność Lukrecji" opiera się na misji zdobycia dowodów obciążających pewnego nieuchwytnego mafiozy. By tego dokonać Specjalna Agencja Wywiadowcza postanawia wyciągnąć zeznania od ...

Niewinność Lukrecji to kryminał, a właściwie to powieść szpiegowska, której fabuła umiejscowiona została współcześnie w… (?). Szef Specjalnej Agencji Wywiadowczej zleca młodemu i ambitnemu agentowi mi...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl