Zbliża się Miesiąc Bez Bogów. Yato, który wreszcie uzyskał oficjalny status bóstwa pierwszy raz dostaje zaproszenie na Wielkie Posiedzenie Bogów. Po śmierci Tsuguhy Veena jest podejrzana o wyjawienie największej tajemnicy bogów. Pałająca żądzą zemsty na zaklinaczu bogini wymyśla nowy plan.
Tom 15 można uznać za spokojny i w większości komediowy. Na Zgromadzeniu Yato jak zwykle nabroi. Poważniejszy wydźwięk ma konflikt Yukine z Kazumą, wydarzenia z poprzedniego tomu mocno odbiły się na ich relacji. Każdy z nich jest gotowy na wszystko by chronić swoje bóstwo. Może jednak Regalia wcale nie są błogosławieństwem.
Kolejne tomy to już sama akcja. Przez manipulacje zaklinacza rozpoczyna się konflikt niebiosami. Kto stanie po której ze stron? Walki są narysowane bardzo dynamicznie, wykorzystano też różnorodność umiejętności postaci.
Te tomy wprowadzają wiele nowych bóstw i ich oręży. Największe znaczenie ma Takemikazuchi znudzony bóg piorunów marzący o zmierzeniu się z godnym siebie przeciwnikiem i jego drogowskaz Kiun. Rozwinięto też hierarchię niebios, jaką rolę ma Amaterasu. Pochwała dla tłumaczki za jak zawsze świetne obszerne przypisy.
Coraz bardziej czuć, że historia wchodzi najpewniej na ostatnią prostą.