W tej bogato ilustrowanej i znakomicie udokumentowanej książce czytelnik znajdzie sześćdziesiąt listów najbardziej znanych polskich pisarzy- od Adama Mickiewicza do Marka Hłaski- wśród nich publikowane po raz pierwszy z autografów przechowywanych w warszawskim Muzeum Literatury listy Henryka Sienkiewicza, Władysława Broniewskiego, Marii Dąbrowskiej, Juliana Tuwima i Melchiora Wańkowicza.
Listy uznane już za klasykę epistolografii miłosnej sąsiadują tu z listami, które świadczą o potrzebie miłości, o uczuciu wyczekiwanym daremnie, przemieniającym się w ideę, o miłości łączącej rodziców i dzieci, rodzeństwo. Niektóre, jak Cypriana Norwida, Marii Konopnickiej czy Brunona Schulza, adresowane są do powierników, a nie "obiektów" uczuć.
Listom towarzyszą opowieści o prywatnym życiu pisarzy, odsłaniające dzieje prowadzonej przez nich korespondencji i romansów, przeważnie skrywanych przed światem.
Może warto poszukać miłości nie tylko tam, gdzie ktoś kreślił słowo "kocham"...
Z książki Barbary Riss można wyczytać prawdę o miłości jako sile prowadzącej człowieka przez życie. Bo jak pisał Zygmunt Krasiński: "Miłość wszystkiego końcem, celem, nie ma nic wyższego nad miłość na świecie".
Listy uznane już za klasykę epistolografii miłosnej sąsiadują tu z listami, które świadczą o potrzebie miłości, o uczuciu wyczekiwanym daremnie, przemieniającym się w ideę, o miłości łączącej rodziców i dzieci, rodzeństwo. Niektóre, jak Cypriana Norwida, Marii Konopnickiej czy Brunona Schulza, adresowane są do powierników, a nie "obiektów" uczuć.
Listom towarzyszą opowieści o prywatnym życiu pisarzy, odsłaniające dzieje prowadzonej przez nich korespondencji i romansów, przeważnie skrywanych przed światem.
Może warto poszukać miłości nie tylko tam, gdzie ktoś kreślił słowo "kocham"...
Z książki Barbary Riss można wyczytać prawdę o miłości jako sile prowadzącej człowieka przez życie. Bo jak pisał Zygmunt Krasiński: "Miłość wszystkiego końcem, celem, nie ma nic wyższego nad miłość na świecie".