Kiedy skończyłam "Obietnicę", byłam jedną z tych osób, które nie mogły przeboleć tego zakończenia. Ewa Pirce zostawiła nas w zawieszeniu i naprawdę bardzo długo kazała czekać na ciąg dalszy. Czy było warto ? . "Każdy z nas ma w sobie dostatecznie dużo siły i odwagi. Należy tylko zamknąć tę część siebie, która pcha Cię w stronę współczucia. Kiedy to zrobisz, kiedy odizolujesz te dwie strony swojej natury, wszystko będzie łatwiejsze i prostsze." . No, co to wgl za pytanie! Oczywiście, że było warto czekać. Mam wrażenie, że każda kolejna książka Ewy jest coraz lepsza. Idealnie dopracowani bohate...
czytaj dalej »