Opinia na temat książki Ofiara 44

Muszę stanąć w obronie zarówno pisarza jaki i książki. Po pierwsze Smith jest Anglikiem i zastanawiam się, dlaczego, jako nie-Polak nie może podejmować tematu życia w ZSRR, jeśli taki, jak wskazał przedmówca, go fascynuje? Po drugie, nie zgadzam się z twierdzeniem, że książka jest nieudolna, może faktycznie dla nas nie ma w opisywanym systemie sowieckim nic, co mogłoby zadziwić, jednak nie zapominajmy, że książka nie jest przeznaczona wyłącznie dla polskiego odbiorcy. Po trzecie zaś uważam, że autor odrobił "zadanie domowe" i przygotowując się do napisania książki sięgnął po rzetelne źródła, jak chociażby po "Gułag" A. Appelbaum. Fabuła była zaś dla mnie wciągająca, książkę szybko się czytało - poleciłam ją kilku osobom, którym też się podobała, choć nie czytają tego typu literatury, dlatego moim zdaniem jest to pozycja warta uwagi.