Opinia na temat książki Ogień i krew. Część I

@z_ksiazka_w_plecaku @z_ksiazka_w_plecaku · 2022-11-07 19:51:33
[współpraca reklamowa] Wydawnictwo Zysk i S-ka

Najpierw książka czy film? Jaka kolejność jest u Was?

„Ogień i krew” rozpoczyna się opowiadaniem o Aegonie Targaryenie, zwanym Zdobywcą. Ten mężczyzna żył około 300 lat przed wydarzeniami, jakie miały miejsce w jednej z najpopularniejszej serii „Gry o tron”. To on podbił Siedem Królestw, władał z Królewskiej Przystani, gdzie zasiadł na wielkim, metalowym tronie. Tron ten wykonany był z stopionych, pogiętych mieczy wszystkich jego poległych wrogów. Wkrótce ten tron został nazwany Żelaznym Tronem Westeros.

Po podbiciu Siedmiu Królestw autor przeprowadza nas przez kolejne pokolenia tego rodu. Rodu, który jako jedyny był rodziną smoczych lordów.

Jak wyglądało życie w Westeros przed wydarzeniami opisanymi w „Grze o tron”? W jaki sposób Aegon I zdobył tyle królestw i dlaczego nie udało mu się podbić Dorne? Jakie związki małżeńskie zakładali bohaterowie tego rodu? Kto najdłużej panował w tej dynastii? Odpowiedź na te i wielu innych pytań znajdziecie po przeczytaniu książki napisanej w sposób kronikarski „Ogień i krew”.

Autor po raz kolejny pokazał nam kawał dobrej roboty. Książka nie jest cienka, a ilość zawartej w niej bohaterów może spowodować zawroty głowy. Nie czyta się jej jednym tchem. Trzeba skupić się nie na 100 procent, ale na 200. Nie znaczy wcale to, że jest złą lekturą. Wręcz przeciwnie. Chociaż wymaga dużego skupienia, wciąga w świat Targaryenów bez reszty. Od Aegona I Zdobywcy po Aegona III zwanego Zguby Smoków, poznajemy historię tego intrygującego rodu. Od pierwszych stron miałam wrażenie, że nie jestem w świecie wymyślonym przez autora, ale że czytam podręcznik do historii. Gdy za bardzo dałam się ponieść wyobraźni, czułam, że autor opisuje coś co naprawdę mogło się wydarzyć. Co jak dla mnie jest dużym plusem tej części jak i całego cyklu. Nie każdy autor bowiem potrafi tak porwać czytelnika.

Na uwagę zasługują również wspaniale wykonane ilustrację przedstawiające postacie występujące w danym opowiadaniu. Moją uwagę zwróciły głównie ich wyrazy twarzy, który pokazuje jaki charakter miała ta dynastia.

Nie jest to lektura dla każdego z wielu powodów. Głównym to pewnie ta ilość bohaterów i przeróżnych nazw. Dla niektórych jest to zniechęcające by zagłębić się w książkę, a dla mnie akurat wielki plus.

Jeśli jesteście fanami „Gry o tron” i chcecie pogłębić swoją wiedzę o rodzie Targarynów, to bardzo polecam „Ogień i krew. Ród smoka”.

Ocena:
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Ogień i krew. Część I
3 wydania
Ogień i krew. Część I
George R.R. Martin
7.8/10

300 lat przed wydarzeniami opisanymi w Grze o tron, kiedy Westeros rządziły smoki… Opowieść o ekscytujących dziejach dynastii Targaryenów… Wiele stuleci przed wydarzeniami opisywanymi w pierwsz...

Komentarze

Pozostałe opinie

„Ogień i krew” w udany sposób imituje popularno-naukową pozycję napisaną w stylu historycznego, fabularyzowanego dokumentu. Nie ma w niej dialogów, a całość zbudowana jest na narracji w trzeciej osob...

Po cichu cieszę się na Taniec Smoków, bo moje drzewko genealogiczne powoli zaczęło się chwiać. No bo inaczej się nie da połapać w historii kto jest kim, jak nie wsiąść zeszyt i rozrysować. Ej na okła...

Kiedy rodzi się Targaryen, bogowie rzucają monetą. Ród Targaryenów pochodzi ze starej Valyrii, wspaniałego imperium, które zostało zniszczone przez ogromną katastrofę. Zagładę przepowiedziała Daen...

Osobiście, podobała mi się bardziej pierwsza część, niż druga (w niej interesujące jedynie jest około pierwszych 150 stron). Niesamowite wykreowanie świata połączono z z podręcznikiem historii, kroni...

© 2007 - 2025 nakanapie.pl