Książka którą od dawna chciałam przeczytać. Piękna okładka,ciekawy opis, tematyka oryginalna czegóż można więcej chcieć? Myślałam, że będzie świetnie, a wyszło jak zawsze. Dziewczyna dragon chłopak łowca. Jakże wytarty jest ten temat. Jacinda nie słucha stada i z swoją przyjaciółką uciekają z wioski, żeby polatać w dzień. To jest zabronione. W czasie, gdy łamie tą regułę łowcy ją znajdują i właśnie, wtedy Jacinda poznaje Willa. Potem wszystko dzieje się szybko. Razem z mamą i siostrą wbrew jej woli. W sumie to, co dzieje się dalej jest coraz, to nudniejsze. Will i Jacinda się znów widzą i nawet chodzą do tej samej szkoły. Co się dzieje dalej? Dowiecie się, jak resztę przeczytacie. Każdy ma inny gust, a ja nie znoszę, gdy dziewczyna nie umie się postawić, zakochuje się tak, że och i ach aż się chce rzygać. Moja opinia jest surowa, bo oczekiwałam po tej książce czegoś więcej. Mogła być taka ciekawa, a autorka wszystko popsuła. Zapraszam na więcej recenzji:
http://pieknoczytania-recenzje.blogspot.com/