Gdy weźmiecie do ręki "Ogród Imperium" to na pewno będziecie zachwyceni. Bardzo ładnie wykonana okładka, genialne pomalowane brzegi i kunsztowne, pasujące do wszystkiego ilustracje. Zdecydowanie jest na czym zawiesić oko!
"Ogród Imperium" to kontynuacja "Dłoni Króla Słońca", powieści, która jak najbardziej przypadła mi do gustu (wizualnie również), dlatego i do tej książki miałem spore wymagania. Niestety, nie zostały one do końca spełnione, choć brakowało niewiele.
Fabuła opiera się na walkach powstańców z Imperium, przy wykorzystaniu magii. Jest zatem krwawo, ale i intrygująco. System magii jest według mnie opisany dobrze, wiele wydarzeń zaskakuje swoją brutalnością, ale niektóre ze zwrotów akcji, które miały zaszokować były zbyt przewidywalne, przez co straciły na wydźwięku.
Całość jest opisana w bardzo dobry sposób, ale momentami miałem wrażenie, że przemarsze wojsk i przygotowania do bitwy zajmują zbyt wiele miejsca w porównaniu do samych walk.
"Ogród Imperium" to książka naprawdę dobra, pokazująca do czego mogą doprowadzić ambicje i wielka moc w niewłaściwych rękach. Zabrakło mi w niej jednak tego czegoś, co odróżnia dzieła dobre od wybitnych.
Zakończenie sprawia jednak, że zdecydowanie czekam na kolejny tom "Kronik Olchy" i na pewno po niego sięgnę.
...