Dzisiaj zapraszam was na premierową recenzje książki pt "Ostatnie piętro".Książki, która zbiera już dość wysokie opinie za swoją wyjątkowość.Na początek pragnę nakreślić wam troszkę z fabuły.
~Elle Saint wraz ze swoją rodziną wiedzie spokojne życie do momentu, kiedy w szkole syna - Lucasa, zjawia się on Kieran Watts chłopak z "trudną przeszłością"
Niestety od teraz nic już nie jest takie same...gdyż pewnego dnia dochodzi do niewyobrażalnej tragedii.
W wypadku samochodowym ginie syn Ellen - Luskas.
To właśnie Kieran z ich dwójki jako jedyny przeżył, a tym samym prowadził auto bez prawa jazdy, które wpadło do wody...Chłopak za spowodowanie śmiertelnego wypadku zostaje skazany na dwa lata więzienia.
Ellen jest załamana i nie może pogodzić się ze stratą syna, dlatego na własną rękę próbuje wymierzyć sprawiedliwość!
Do czego zdolna jest posunąć się matka w akcie ataku zemsty?
~"OSTATNIE PIĘTRO" Louise Candlish to według mnie bardzo dobra powieść psychologiczna i pomieszanie gatunków: z nutką dramatu i obyczajowki, w której niestety brakuje rasowego, mocnego thrillera i trzymającego w ryzach napięcia.
~Autorka za sprawą lekkiego pióra i przy pomocy narracji pierwszoosobowej, która skupia się na głównej bohaterce, stworzyła wolno rozkrecajacą się i emocjonującą historie psychologiczną.
Historię matki i jej chęci zemsty po stracie syna, która staje się wręcz obsesją.
~ Lousie Candlish z wielką precyzją przeplata przeszłość z teraźniejszością, abyśmy mogli lepiej zrozumieć i poznać sama bohaterkę, jej traumy, co pozwala odkrywać druzgocące i mroczne tajemnice, dzięki czemu mamy możliwość wgłębienia się "w psychikę" nieludzkich wręcz zachowań.
~ Niestety z wielką przykrością stwierdzam, że fani thrillerów mogą być tutaj zawiedzeni bo tak jak wspomniałam o tym na początku prezentowany tytuł to przykład dobrze skonstruowanej powieści psychologicznej, a nie thrillera tak jak obiecuje napis widniejący na okładce.Stad też jesteśmy wprowadzeni w błąd.
~Czy polecam? I tak i nie...Na pewno fani powieści psychologicznych będą miło ukontentowanie z zawartości, natomiast zagorzali fani Thrillerów lekko zawiedzeni.
Myślę, że zawsze warto wyrobić sobie własne zdanie na temat lektury bo ile czytelników tyle opinii.