Pchła

Anna Potyra
7.6 /10
Ocena 7.6 na 10 możliwych
Na podstawie 45 ocen kanapowiczów
Pchła
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.6 /10
Ocena 7.6 na 10 możliwych
Na podstawie 45 ocen kanapowiczów

Opis

Demony przeszłości powracają…

Wigilia Bożego Narodzenia. Ulice Warszawy pustoszeją, mieszkańcy zaszywają się w zaciszu swych domów, by zasiąść przy świątecznych stołach. Jednak nie wszyscy. Adam Lorenz, komisarz Wydziału Zabójstw, dostaje wezwanie. W jednym z mieszkań zostaje zastrzelony młody mężczyzna. Miejsce zbrodni nie przypomina niczego, z czym Lorenz spotkał się podczas wieloletniej pracy w policji. Morderstwo wydaje się bardzo szczegółowo zaplanowane. Nie ma żadnych śladów. Nie ma podejrzanych. Nie ma motywu. Jedynym punktem zaczepienia jest stara fotografia pozostawiona przez zabójcę. Do pomocy w śledztwie zostaje przydzielona profilerka Iza Rawska. Wspólnie z Lorenzem usiłuje odgadnąć, jaka historia kryje się za popełnioną zbrodnią. Nie mogą przypuszczać, że to dopiero jej początek…
Data wydania: 2019-07-01
ISBN: 978-83-8116-681-2, 9788381166812
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Cykl: Komisarz Adam Lorenz, tom 1
Stron: 350
dodana przez: Mirko

Autor

Anna Potyra Anna Potyra
Urodzona w 1982 roku w Polsce (Warszawa)
Z wykształcenia anglistka.Mama czterech córek.Autorka książek dla dzieci.W wolnych chwilach pisze lub jeździ konno."Pchła" to jej debiut kryminalny.

Pozostałe książki:

Pchła Potwory Pakt Kat Facet kontra kłopoty Marzenie Zuzi Charakterki i humorki O Zuzi, która nie wierzyła w dobre wróżki Zuzia na nartach Zuzia na tropie dobrych wróżek Zuzia w Krainie Wróżek Niezwykłe wakacje Klary Ofiara Zuzia nad morzem
Wszystkie książki Anna Potyra

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Powracająca fala

26.11.2020

„Kiedy jesteś martwy, nic nie wiesz o tym. Tylko innym jest ciężko. Tak samo jest gdy jesteś głupi. Lepiej mądrze milczeć, niż głupio gadać. „ Anna Potyra znana z książek dla dzieci spróbowała swoich sił w kryminale. „Pchła”, to jej debiut, który spotkał się z ciepłym przyjęciem czytelników. Nawiązanie do czasów wojennych już od samego pocz... Recenzja książki Pchła

@gala26@gala26 × 23

Zaskakujący motyw zbrodni

4.03.2020

„Gdyby ludzie choćby przez jeden dzień zaznali tamtego piekła, zrozumieliby, że mają wszystko.” Wigilia Bożego Narodzenia, przygotowania do ślubu, Marta narzeczona otrzymuje jedno zdjęcie, jej życie zmienia się. Na zdjęciu jej narzeczony nie żyje. Nie jest to koniec morderstw, zostaje zaatakowana rodzina. Policja podejrzewa, że jest to ta sama os... Recenzja książki Pchła

@sandrajasona@sandrajasona × 17

Pchła

13.08.2023

Tegoroczne lato to dla mnie, jeśli chodzi o literaturę, to odkrywanie nowych autorów, zarówno tych rodzimych jak i zagranicznych. Sugerując się Waszymi, bardzo pozytywnymi opiniami, postanowiłam sięgnąć po książki Anny Potyry, która bez medialnego, szumu ale jednak skutecznie i z klasą toruje sobie drogę na szczyt listy docenianych i lubianych prz... Recenzja książki Pchła

@Jezynka@Jezynka × 13

"Pchła"

11.02.2021

„…los był złośliwym skurczybykiem, który rozdawał ludziom karty wedle własnej fantazji, często pozbawionej jakiegokolwiek sensu”. Wigilia Bożego Narodzenia, ruch uliczny zamiera, każdy chce spędzić ten czas z rodziną. Marta myślami jest przy przygotowaniach do ślubu, niespodziewanie dostaje zdjęcie, które zmienia wszystko. Ma przed sobą wido... Recenzja książki Pchła

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Eli1605
2023-12-05
6 /10
Przeczytane Polscy autorzy 2023 2023

Kolejna osoba na polskiej liście autorów, których książki planuję przeczytać. Ostatnio modne jest nawiązywanie do czasów II Wojny Światowej i autorka z tego manewru skorzystała. Postać komisarza Adama Lorenza dosyć wyraźna ale też i trochę standardowa. Komisarz stracił bliskich tj. żonę i córkę, jest nadal w żałobie. Tymczasem autorka na barki kładzie następny, bardzo ciężki balast. Czy Adam sobie z tym poradzi? Czy nie można go odrobinę oszczędzić? Przeszłość często upomina się o jej ujawnienie, czasami o jej pomszczenie. Tak jest i tym razem, ale czy motyw mordercy jest wówczas łatwiej zaakceptować? Mam kolejną część, niedługo po nią sięgnę.

× 20 | link |
@Betsy59
2023-07-07
7 /10
Przeczytane 2023

Nowa autorka. Tak bardzo chwalona w opiniach, że postanowiłam się zapoznać z jakąś pozycją jej autorstwa. Trafiłam na debiut w dziedzinie kryminałów (Anna Potyra pisze też książki dla dzieci)- „Pchłę”. No i jak na debiut jest całkiem nieźle- wartka akcja, dobry styl, przekonujący bohaterowie. Zdarza się wprawdzie trochę nieścisłości (na przykład przy pierwszym trupie pisze o ranach od noża, a potem okazuje się, ze denat został zastrzelony), ale potem pomyłki się już jej nie zdarzają, lub tak wciągnęła mnie akcja, że ich nie zauważyłam. Końcówka, zgodne z regułami gatunku- emocjonująca. Będę miała tę autorkę na uwadze.

× 19 | link |
@beata87
2020-05-20
8 /10
Przeczytane

Rewelacyjna powieść kryminalna, debiut Autorki w tym gatunku. I dobry, bardzo dobry. Książka wciąga od pierwszych stron. Seryjny zabójca o nieoczywistych motywach kontra inteligentny komisarz Lorenc. Intryga pogmatwana, wciągająca, wodząca po manowcach... Dawno już nie dałam się tak zwieść autorowi kryminału. Obstawiałam zupełnie inną postać w roli zabójcy.
Powieść napisana poprawnie, bez dłużyzn i niepotrzebnych dywagacji. Można przeczytać od jednego podejścia.
Z ciekawością czekam na kolejną powieść p. Potyry.

× 13 | link |
@gala26
2019-12-07
7 /10
Przeczytane 2019 Wypożyczone z biblioteki Thriller, sensacja, kryminał

W miarę udany debiut Anny Potyry , która wcześniej tworzyła książki dla dzieci . Może , to nie jest najlepszy thriller jaki czytałam, ale zrobił na mnie dobre wrażenie. jedynie nie przekonały mnie motywy mordercy. 

× 13 | Komentarze (1) | link |
@Bookmaania
2020-07-23
8 /10
Przeczytane

To nie będzie spokojna wigilia. Kiedy każdy rozpoczyna przygotowania do uroczystej kolacji, morderca działa. Adam Lorenz dostaje wezwanie do zastrzelonego młodego mężczyzny. Gdzie nie było to przypadkowe zabójstwo, a idealnie dopracowane ze szczegółami morderstwo. Brak śladów oraz motywu, nie dodaje zbyt wiele w odkryciu prawdy, jednak przy zamordowanym pozostaje stara fotografia, która daje maleńki punkt zaczepienia w prowadzeniu sprawy.

Właśnie takie debiuty bardzo lubię. Kiedy doznaję elementu zaskoczenia, gdzie autorka książki Anna Potyra potrafiła wywieźć czytelnika w pole. Było wszystko czego oczekujemy od dobrego kryminału, akcji, brutalności oraz zaskakującej intrygi. Jeśli jeszcze macie jakieś wątpliwości czy warto sięgać po lekturę to naprawdę nie ma co się dłużej zastanawiać tylko chywat książkę w rękę i czytać. Dlatego cieszę się, że w końcu poznałam jej treść, która mnie w pełni usatysfakcjonowała.

× 9 | link |
@Ewelina229
2019-11-08
8 /10
Przeczytane Egzemplarz recenzencki Posiadam

Pani Aniu.. zgniotła mnie Pani niczym pchłę :)

Wigilia Bożego Narodzenia, ulice pustoszeją, ludzie spotykają się w kręgu rodzinnym by zasiąść do wieczerzy w ciepłej miłej atmosferze.
Niestety nie wszystkim ten spokój jest dany, komisarz Adam Lorenz zostaje wezwany do jednego z Warszawskich mieszkań w którym narzeczona dzień przed ślubem odkryła zwłoki swojego niedoszłego męża. Nie ma podejrzanych, nie ma motywu, a jedynym śladem jest pozostawione przy ciele stare zdjęcie pochodzące z okresu drugiej wojny światowej, które zostawił zabójca.
Czar świąt pryska, a trupów zaczyna przybywać. Od tej pory, akcja zaczyna rozwijać się w błyskawicznym tempie a zagadek pojawia się z każdym dniem więcej i więcej.
Co gorsze, morderca wysyła listy do swoich ofiar, kto następny otrzyma tajemniczą korespondencję ?
Do zespołu komisarza dołącza profilerka Iza Rawska, która doświadczona i niezrażona krytyką policjantów pomaga przy schwytaniu tajemniczego mordercy.

Grzechem byłoby pisać więcej ryzykując zdradzenie zbyt wielu szczegółów, dlatego bezpiecznie będzie zakończyć na tym opisie.
Jestem pełna podziwu i zaskoczenia, "Pchła" okazała się debiutem kryminalnym autorki, co tym bardziej mnie pozytywnie zaskoczyło. Pięknie poprowadzona rozdzielność bariery czasowej pomiędzy współczesnością a czasami Powstania Warszawskiego. Autorka sprytnie i z pełną gracją wodzi nas za nos, a gdy emocje już są na samym szczycie sięgnięcia zenitu, nagle przebija nam balonik wy...

× 5 | link |
@kryminal_na_talerzu
2019-07-02
8 /10

Historia "Pchły" rozgrywa się na dwóch planach czasowych – współcześnie, kiedy to w Wigilię Bożego Narodzenia zostaje zamordowany Łukasz Kos – jego ciało zostaje starannie ułożone, z białą różą na środku i starym zdjęciem w kieszeni, a mms ze zdjęciem ciała dostaje jego narzeczona Marta. Śledztwo w sprawie morderstw przypada komisarzowi Adamowi Lorenzowi, któremu pomaga profilerka Iza Rawska i policjanci Marcin Brylski i Mateusz Corsetti. Drugi plan czasowy sięga II Wojny Światowej i snuje swoją historię do 1982 roku.
Ogólnie książka wciąga od pierwszej strony. Intryguje i ciekawi, ale do samego końca nie wiadomo o co tak naprawdę chodzi. Narrator kręci i gmatwa, podaje mylne tropy, naprawdę myślę, że nie sposób wymyślić faktycznego zakończenia historii. Bohaterowie powieści są świetnie przedstawieni, każdy z nich jest osobą z krwi i kości, mają wiele realnych ludzkich cech. Historia z II wojny światowej nadaje powieści głębi, porusza i daje dużo do myślenia. Nie boję się powiedzieć, że kilka razu uroniłam łzy nad powieścią. Koniecznie muszę też wspomnieć, że autorka stosuje bardzo nieszablonowe rozwiązania, za co chylę przed nią czoła! Książka, jak na debiut kryminalny, naprawdę zachwyca! Mam nadzieję, że historia komisarza Lorenza doczeka się kontynuacji, bo ja już staję za nią w kolejce!

× 5 | link |
@napisaneslowa
@napisaneslowa
2019-12-17
7 /10
Przeczytane

"Pchła" to debiut kryminalny Anny Potyry, która do tej pory pisała książki dla dzieci. Myślę, że jest to debiut jak najbardziej udany i zapowiadający ciekawy cykl. 
Zbrodnia dokonana na mężczyźnie, który nie ma wrogów i za kilka dni ma się żenić, wydaje się zbrodnią doskonałą. Nie ma śladów, nie ma motywu, nie ma świadków. Jedynie zdjęcie pozostawione przy ciele może wskazywać na zabójcę. Ekscentryczny śledczy ma za zadnie rozwiązania zagadki. Pomaga mu w tym młoda psycholog. Czy poradzą sobie z tym śledztwem? Czy to początek krwawej serii morderstw?

"Pchła" pochłonęła mnie od pierwszych stron. Chciałam czytać jeszcze i więcej, bo historia opowiedziana przez autorkę, bardzo mi się spodobała. Myślę, że zaprezentowane postaci mają duży potencjał i może to być jedno z ciekawych nazwisk polskiego kryminału. 

Wydarzenia współczesne mieszają się z przeszłością. Autorka powoli odsłania nam wszystkie karty, pokazuje jak przeszłość wpływa na teraźniejszość. 

Na minus dla mnie postać mordercy, ale jako całość nie będę narzekać. Mam nadzieję, na drugi tom i rozwinięcie w nim wątku psycholog. 

× 5 | link |
@witch.
@witch.
2020-03-06
8 /10
Przeczytane Przeczytane w 2019

W oczekiwaniu na nowego Chmielarza wpadła mi w ręce "Pchła". Z polskich autorów mam kilku swoich ulubieńców i rzadko decyduję się na coś innego i nowego (szczególnie po dużym, "mroźnym" zawodzie). Tutaj mróz był, oj był, ale na szczęście to tylko zima w Warszawie :) Z tego też powodu dobrze się czytało, przy ponad trzydziestostopniowych upałach, ale do brzegu.
Rasowy kryminał z głębszym przesłaniem plus love story w tle - uwielbiam takie rzeczy. Główny bohater - rzeczywiście klasyka - pracoholik po przejściach, z problemami osobistymi, ale na swój sposób uroczy. Akcja bardzo ładnie, równo poprowadzona, dobra narracja. Ładnie przeplatane wojenne i obecne czasy. Warto.

× 5 | link |
@Miss_Libro
@Miss_Libro
2019-07-03
9 /10
Przeczytane

Ależ to było dobre! Nawet nie przeszkadza fakt, że w środku lata czyta się o zimowych plenerach ;)

Wartka akcja, ciekawe morderstwa, zabójca tak ukryty, że czytelnik dopiero razem z głównym śledczym wpada na pomysł kim on może być, a miedzy czasie podejrzewa kilka innych osób. Czy to nie brzmi obiecująco?

Warszawa. Koniec 2016 roku. W Wigilię dochodzi do dziwacznego morderstwa. Dziwacznego, bo zabójca okazuje niezwykły szacunek swojej ofierze sprzątając mieszkanie z krwi, układając na zwłokach białą różę. Na miejsce zbrodni zostaje wezwany Adam Lorenz, który w każde swoje śledztwo angażuje się na 100% i tego samego wymaga od swoich współpracowników. W szczególności, gdy śledztwo dotyka go osobiście.
W momencie, gdy wszyscy już myślą tylko o świętowaniu nikt nie spodziewa się tego, że na jednym zabójstwie się nie skończy. Zaczyna się jednak seria brutalnych zdarzeń, wręcz egzekucji, inspirowanych wojną. A to wszystko dlatego, że morderca nie uważa się za zabójcę. On ma misję. Ma misję udowodnienia współczesnym ludziom, że "Jesteś szczęściarzem, wiesz?" i pokazać, że są jedynie nic nie znaczącą pchłą.

Tajemnice, pogoń, krew, współczesność mieszająca się z historią, ale tak, że historia (dla mnie, osoby nie przepadającej za książkami historycznymi) nie nudzi, a stanowi konieczne tło do wydarzeń.

Książka idealna dla tych, którzy lubią rozgryzać psychikę zabójców, w czym pomaga jedna z bohaterek - Iza, psycholog współpracujący z warszawską ...

× 3 | link |
@wiktoria.zietara
@wiktoria.zietara
2020-07-02
9 /10

Na przeczytanie książki zdecydowałam się, ze względu na okładkę, na którą spoglądając możemy odczuć grozę, a także ze względu na liczne pozytywne opinie.
Autorką książki jest Pani Anna Potyra, a „Pchła” to jej debiut. I powiem Wam, że jak na swoją pierwszą powieść to Pani Anna zrobiła naprawdę dobrą robotę.
Głównym bohaterem jest Adam Lorenz- komisarz Wydziału Zabójstw. Akcja toczy się w Warszawie, a wątkiem przewodnim są tajemnicze morderstwa, które wydają się bardzo szczegółowo zaplanowane. Na miejscu zbrodni nie ma żadnych śladów ani motywu. Jedyną rzeczą, która może poprowadzić do rozwiązania sprawy jest tajemniczy fragment starej fotografii.
W książce najbardziej podobało mi się to, że autorka potrafiła nas naprawdę zaskoczyć. Rzeczą, która śmieszyła mnie najbardziej była postać pana prokuratora, któremu nigdy nie brakowało poczucia humoru i który rzucał tak suchymi żartami, że aż było to śmieszne. Swoją drogą, wiecie co trzeba zrobić piekarzowi, by ten się uśmiechnął?
Sądzę, że książka skierowana jest do grupy odbiorców od 15 lat wzwyż. Narracja była prowadzona w 3 osobie liczby pojedynczej i moim zdaniem była ona dobrze prowadzona.
Warto choć przez krótką chwilę skupić się na okładce, która moim zdaniem bardzo wyraźnie pokazuje nam jaka historia czeka na nas w książce. Książka posiada „skrzydełka”, więc jest to dla mnie ogromny plus, myślę, że już tutaj dobrze widać to, jak wydawca zadbał o estetykę lektury.
Książka zrobiła na mnie bardzo p...

× 1 | link |
@_books_and_dog_
@_books_and_dog_
2023-02-10
8 /10
Przeczytane 2023

Książka „Pchła” to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Zwróciłam uwagę na ta książkę będąc w bibliotece. Wtedy jej nie wypożyczyłam, ale następnym razem wyszliśmy już razem.
Komisarz Adam Lorenz w Wigilię dostaje wezwanie do zastrzelonego młodego mężczyzny. Sprawa jest o tyle dziwna, że na miejscu nie ma żadnych śladów, żadnych podejrzeń, co do tego, kto mógł chcieć się pozbyć denata. Jedynie co to, na miejscu zbrodni znajduje się stara fotografia pozostawiona najprawdopodobniej przez zabójcę. Do pomocy w śledztwie komisarzowi Lorencowi przydzielona zostaje profilerka Iza Rawska. Niedługo później giną kolejne osoby. Kto i dlaczego dopuszcza się tych okropnych zbrodni?
Niewątpliwie ta książka wciąga w swoją historię, a zakończenie mnie osobiście bardzo zaskoczyło.

× 1 | link |
@zaczytany.bebenek
@zaczytany.bebenek
2020-09-21
8 /10
Przeczytane
SY
@sylwia_staszalek
2024-05-07
8 /10
Przeczytane
@paulama
2024-03-20
9 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Jeśli w tym stogu jest igła, to ją znajdziemy. A jeśli nie ma, to poszukamy kolejnego stogu.
[...] I jeśli teraz myślisz, że los nie może być bardziej okrutny, zaskoczę cię. Otóż niektórzy to piekło przeżyli.
Kiedy jesteś martwy, nic nie wiesz o tym. Tylko innym jest ciężko. Tak samo jest gdy jesteś głupi. Lepiej mądrze milczeć, niż głupio gadać.
Całym nieszczęściem tych ludzi było to, że przyszło im żyć w nieodpowiednich czasach. Historia zmiażdżyła ich w swoich trybach
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Potwory
Potwory
Anna Potyra
7.4/10
W warszawskim lasku miejskim zostają odnalezione zwłoki kobiety. To wschodząca gwiazda polskiej sce...
Pakt
Pakt
Anna Potyra
7.8/10
Nie ma zbrodni bardziej doskonałej niż taka, która nigdy nie została odkryta. Komisarz Adam Lore...