Opinia na temat książki Pierwszy dzień wiosny

@w_swiecie_ksiazek @w_swiecie_ksiazek · 2022-05-23 19:52:16
Przeczytane
"Zabiłam dzisiaj małego chłopczyka. Ściskałam rękami jego szyję, czułam pod kciukami, jak pulsuje w nim krew."

Tak zaczyna się 346 stron, podczas których czytania jednocześnie przepełnia cię złość, nienawiść i żal, współczucie.

Dziecko, które zabija z zimną krwią. Wyrachowane, cwane, pozbawione wrażliwości i empatii, aroganckie, bezczelne, zuchwałe i niesamowicie okrutne. Chrissie, która ma osiem lat, ale jest jak na swój wiek za dojrzała i nie jest normalnym dzieckiem. To mała istota przepełniona gniewem i złem. Chciała nie czuć głodu, który skręcał mózg w ostre kształty, wstydu towarzyszącego budzeniu się w mokrej pościeli i tego dominującego poczucia, że nie ma na świecie nikogo, komu by na niej zależało. To dziewczynka, która chciała być tylko pokochana.

Irytowała, odpychała, zniechęcała do siebie, a później oprócz tego pojawiło się również współczucie.

Współczułam temu dziecko. Tak bardzo było mi jej żal. Chcąc nie chcąc szukałam dla niej usprawiedliwienia.

„Pierwszy dzień wiosny” podzielony jest na dwie linie czasowe. Oprócz perspektywy ośmioletniej Chrissie jest również ta, gdy jest ona Julią i dostaje tak jakby nową kartę. Julia żyje w ciągłym strachu, że ktoś zabierze jej córkę. Przepełnia ją ogromna determinacja, by dać dziecku to, czego ona sama nie miała.

Ta książka zachwyca warstwą psychologiczną. Nancy Tucker genialnie przedstawia psychikę głównej bohaterki. Oddaje emocje, zachowanie, charakter…, a wszystko jest tak bardzo prawdziwe.

Nie wiem, co powinnam tutaj napisać. Po skończeniu tej historii mam ogromny mętlik w głowie. Nigdy nie czytałam takiej książki. Pełnej wątpliwości. Jest niewygodna, bo morderstwa dokonuje dziecko, a poznawanie jego historii jest jak uwierający kamień w bucie.

Jej ocenienie, jak i samo zrozumienie jest ciężkie, a wynika to po prostu z moralności.
Data przeczytania: 2022-04-30
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Pierwszy dzień wiosny
Pierwszy dzień wiosny
Nancy Tucker
8/10

Szokujący thriller, który wciska w fotel od pierwszego zdania. Ośmioletnia Chrissie skrywa wielką tajemnicę: właśnie zabiła małego chłopca i nie ma z tego powodu poczucia winy. Cała okolica żyje pop...

Komentarze

Pozostałe opinie

Rzadko zdarza mi się płakać przy czytanej książce. Przy niektórych przeżywałam emocje, wzruszałam się, ale łzy pojawiały się rzadko. Nigdy nie zdarzyło się, żebym współczuła jakiemuś zabójcy, zwłaszc...

"Pierwszy dzień wiosny" to debiut, a debiuty to ja kocham. Tak więc i ten musiałam przeczytać. ... Zabiłam dzisiaj małego chłopczyka... Chrissie skrywa ogromną tajemnicę. Mając osiem lat zabiła małeg...

Gdy ośmioletnia Chrissy zabija dwuletniego chłopca, czuje się wszechmocna niczym młody Bóg. To wspaniałe uczucie sprawia, że dziewczynka już planuje kolejny raz. Dwadzieścia lat później jest niezarad...

Ośmioletnia Chrissie dopuściła się najgorszego – właśnie zabiła małego chłopca, a uczucie temu jej towarzyszące bardzo jej się podoba. Cała okolica żyje tą zbrodnią, matki boją się wypuszczać dzieci ...