Nowa książka Olgi Gromyko! Świąteczna niespodzianka dla jej licznych fanów. Autorka wielu bestsellerów, takich jak cykl „Kroniki Belorskie” czy trylogia „Rok szczura” powraca z nową powieścią, tym raz...
Nie miałam względem tej powieści żadnych oczekiwań, bo nie wiedziałam o niej zbyt wiele zanim zaczęłam czytać (nie zapoznałam się z opiniami, a opis z tyłu książki jest skąpy). Okazało się, że to tak...
Kiedy kolejny raz odłożyłam książkę po przeczytaniu rozdziału czy dwóch , postanowiłam dać wypocząć mojej sponiewieranej psychice i wybrać do czytania coś lekkiego i przyjemnego, coś po czym moje zwo...
Szczerze, jeśli chodzi o tą książkę, to ciężko mi się określić. Z jednej strony całkiem fajnie się czytało, z drugiej pewne określenia "męskiej połowy" tej książki trochę mnie odrzucają. A określeni...
Dobra powieść urban fantasy. Jednak czytałam lepsze, czytaj: bardziej wciągające, książki pani Olgi. Pomysł połączenia współczesnego Mińska i słowiańskiej mitologii bardzo dobry, ale nieco słabo wykor...