W najnowszej powieści Elżbiety Wojnarowskiej miłość, śmierć, rywalizacja i zdrada łączą się ze sobą w zaskakujący kolaż. Rajd Dakar staje się nie tylko areną walki sportowej, ale też niebezpieczną rozgrywką uczuć, aż do tragicznego finału. Odwieczna walka namiętności pod bezkresnym niebem Afryki. Na tle fascynującego afrykańskiego krajobrazu, zaskakujących przygód, kreśli autorka losy ludzi, którzy poszukują sensu życia, miłości ludzi w podróży, w drodze w pełnym tego słowa znaczeniu i w drodze do poznania siebie, własnego wnętrza, własnego sumienia, własnej duszy. Bohaterowie tej powieści to postaci rozdarte, miotane dylematami, z jednej strony radość, z drugiej niepokój. Wielu z nich ma poczucie winy. Autorka podstawia czytelnikowi lustro, by się w nim przejrzał, zobaczył swoją twarz, swoje sumienie, swoją duszę i - bez zbędnego dydaktyzmu - zmusza do zastanowienia nad własnym życiem, własnym postępowaniem, własnymi czynami. Prof. dr hab. Bolesław Faron W moim czytelniczym odbiorze istotną wartością powieści Pod bezkresnym niebem są malarskie, pełne dynamiki opisy pustynnych krajobrazów Afryki Arabskiej, życie jej mieszkańców, a także urokliwych pejzaży Szwajcarii i Lazurowego Wybrzeża, w których poetycka wizyjność zderza się z uwrażliwieniem na szczegół. Józef Baran Pod bezkresnym niebem Elżbiety Wojnarowskiej posiada wszelkie cechy atrakcyjnej powieści. Jest w niej egzotyka, przygoda, stopniowo odsłaniająca się tajemnica, podróże, bogate i barwne tło obyczajowe, skomplikowane wątki uczuciowe wśród kilkorga osób, burzliwe romanse itp. Jednakże proza Wojnarowskiej wyraźnie wykracza poza rozrywkowe standardy, z powodzeniem realizując ambicje intelektualne i psychologiczne. Na uwagę zasługuje sugestywny styl, miejscami, zwłaszcza w opisach, skuzynowany z poezją. Pisarka tworzy wyraziste postacie uwikłane w dramaty i tragedie, jak ogarnięty pasją samounicestwienia alkoholik Obara, który przypomina trochę bohatera Pod wulkanem Malcolma Lowre\'ego. To także powieść o czasie, o jego zaskakującym biegu i meandrach wpływających na ludzkie losy. Jan Pieszczachowicz