Shay już w dzieciństwie marzyła o tym, by pracować w radiu. Tę miłość do rozgłośni przekazał jej ukochany tata, a ona z przyjemnością podążyła tą ścieżką. W PPR pracuje od dekady i niezwykle mocno poświęciła się karierze realizatorki. Jej życie to tak naprawdę tylko praca, ale ona nie widzi w tym nic złego. Prywatnie zawsze może liczyć na wsparcie mamy, utalentowanej skrzypaczki oraz przyjaciółki, która wiernie stoi u jej boku od lat. Niestety, Shay coraz bardziej dotkliwie zaczyna zauważać samotność, która zagościła w jej życiu. Randkowanie jednak niezbyt dobrze jej wychodziło, a jej predyspozycje do zbyt szybkiego zakochiwania się, zniechęcały nie tylko jej ówczesnych partnerów, ale także skutecznie odstraszyły i ją od szukania miłości jej życia.
Dominic jest młodym, aspirującym niezwykle wysoko dziennikarzem. Chciałby podążać za swoją wizją i robić naprawdę wielkie rzeczy. Uwielbia przechwalać się swoimi studiami, ma się wrażenie, że na wszystkich patrzy z góry, a w redakcji jest ulubieńcem szefa. W Seattle pojawił się znikąd i nikt nie zna jego dokładnej historii. Nie zawiera on przyjaźni w miejscu pracy i jest aż nadto skupiony na rzetelnym dziennikarstwie. Szybko pnie się do góry w biurowej hierarchii, lecz nikt nie ma pojęcia, jak wygląda jego prywatna strona. Czy Shay uda się ją poznać i zmienić nieco zdanie o Dominicu?
„Porozmawiajmy o eksie” to najlepsza książka spod szyldu „Bezwstydnej”, jaką przyszło mi czytać. Najpierw pokochałam narrację S...