Opinia na temat książki Potworny regiment
Dyskopodobne Dominium z grzbietu Żółwia A'Tuina
Wielcy Polegli czyli niedoczytane czytadła
Fantastyka patosu, wydumania i napuszenia
Zacząłem i skończyłem. Mega krótki dystans wynosił około 12-14 stron. Klimaty wręcz "niepratchettowskie", nuda i jednoliniowość. Dla mnie przygoda w "Świecie Dysku" skończyła się wraz z genialnym tomem "Złodziej czasu". Dalej , moim zdaniem, czytać nie warto, bo autorowi skończyły się zarówno pomysły jak i zabawne cytaty i porównania. Niniejszym "cofam się " i zamierzam przeczytać, nieprzeczytanego jeszcze "Wiedźmikołaja". LONG LIVE DEATH!
Ocena:
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
/o-462491/n/potworny-regiment)
7 wydań
Potworny regiment
Terry Pratchett
8.3/10
Wszystko zaczęło się od nagłego, dziwnego kaprysu. Polly Perks musiała szybko stać się chłopcem. Ścięcie włosów i noszenie spodni było łatwe. Trudniej przyszło jej nauczyć się puszczać bąki i bekać w ...
Komentarze
Pozostałe opinie
Potwornie dobry. Z początku człowieka nie wciąga, ot kobitka chce znaleźć w wojsku brata, więc ścina włosy, wkłada spodnie i za nim rusza. W wir czytelnik wpada dopiero przy rekrutacji. Serio, tak źl...
Taka... najlepsza. Nie jest potwornie śmieszna [:P], ale jak zastanawiam się nad oceną i przypominam sobie inne części ze Świata Dysku, to nie potrafię wypchnąć z myśli właśnie określenia "najlepsza"....
@Womanek
Cudowna, przy okazji demaskuje już i tak zdemaskowany typ mężczyzny nazywany "prawdziwym".
@ewalda
