Wszystko zaczęło się od nagłego, dziwnego kaprysu. Polly Perks musiała szybko stać się chłopcem. Ścięcie włosów i noszenie spodni było łatwe. Trudniej przyszło jej nauczyć się puszczać bąki i bekać w ...
Zacząłem i skończyłem. Mega krótki dystans wynosił około 12-14 stron. Klimaty wręcz "niepratchettowskie", nuda i jednoliniowość. Dla mnie przygoda w "Świecie Dysku" skończyła się wraz z genialnym tome...
Taka... najlepsza. Nie jest potwornie śmieszna [:P], ale jak zastanawiam się nad oceną i przypominam sobie inne części ze Świata Dysku, to nie potrafię wypchnąć z myśli właśnie określenia "najlepsza"....
Cudowna, przy okazji demaskuje już i tak zdemaskowany typ mężczyzny nazywany "prawdziwym".