Opinia na temat książki Powiedz, żebym został

🕊️ Współpraca Reklamowa 🕊️
Q – Najdłużej, ile zdarzyło wam się czytać bez przerwy?
🕊️Gdy Chloe dostaje niespodziewany telefon od opieki społecznej jej życie zmienia się diametralnie.
Postanawia zaopiekować się swoją młodszą siostrą, aby nie trafiła do domu dziecka. Z powodu niestabilnej sytuacji finansowej zgłasza się do programu „Razem raźniej” który ma na celu pomoc osobom, które przeszły wszelkie testy na zostanie prawnym opiekunem, a jedyny problem stanowi kwestia dochodu lub zamieszkania. To właśnie tam poznaje Warrena chłopak jest o rok młodszy od niej i ubiega się o prawną opiekę nad swoim piętnastoletnim bratem. Pracuje w warsztacie samochodowym i jedyny problem stanowi kwestia mieszkania.
Jak potoczą się ich dalsze losy? Czy dwa odmienne charaktery to aby na pewno dobre połączenie? Czy uda im się zostać prawnymi opiekunami rodzeństwa?
🕊️Historia, która wpływa na emocje czytelnika i sprowadza do refleksji. Pokazuje trudną walkę z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków. A także dominację, którą posiada nałóg nad wartościami.
Możemy znaleźć również aspekty psychologiczne, a także wpływ ciężkiego dzieciństwa na głównych bohaterów.
Cała fabuła została stworzona w ciekawy sposób. Mimo tego, że było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki od razu spodobał mi się jej styl pisania.
Uczucie, które łączy Warrena i Chloe jest piękne. Zdecydowanie jest to książka dla fanów motywu enemies to lovers. Książka porusza naprawdę ważne tematy, ale za razem trudne, które mogą mieć wpływ na czytelnika. Główni bohaterowie zostali wykreowani w niebywały sposób. Otóż pomimo odmiennych charakterów i ciężkiego dzieciństwa walczyli o spokojne i dobre życie dla swojego rodzeństwa. Zapewniając im przy tym prawdziwy dom oraz wręczając, chociaż namiastkę normalności. Całą historię przeczytałam w przeciągu dwóch godzin.
Cytaty i ocena książki na Instagramie ⬇️