Klasyczna opowieść swoich czasów o zanikającej kulturze Indian wpisanej w mit upadłej Ameryki Północnej. Jeszcze przed nadejściem białej rasy i zepchnięcia rdzennej ludności do więziennych rezerwatów. Gdzie Dakoci unikali Czejenów (plemion z północy). Otrzymujemy to, o czym Szklarski pisał przez cały żywot. Ciekawostka: autor nie znosił podróżować, a jego prace są wypełnione szlakami, preriami i wielkimi wędrówkami zza wielkiej wody. W wyobraźni odwiedzał dzikie terytoria. Pisany w duchu serii o Tomku. Ścieżki wojenne, polowania, prorocze sny, duma i honor wojownika ścierającego się z własnym przeznaczeniem. Fani znają. To lekkie, młodzieżowe powieści, które kłaniały się tradycyjnym wartościom, odnosiły się do historycznych granic, przebiegając wzdłuż i wszerz społecznej warstwy czerwonych twarzy. Od wypalanych fajek na znak pokoju, po nieśmiertelne bizony na otwartych przestrzeniach. Tęsknota za dawnymi epokami, gdzie Ameryka Północna była bogata, wypełniona szlachetnymi ideałami i sercem wojownika. Nostalgia za prawdziwą Ameryką i prawdziwym pięknem Dwóch Stanów.