Przepraszam, bo ja pierwszy raz...

Paweł Piliszko
9 /10
Ocena 9 na 10 możliwych
Na podstawie 2 ocen kanapowiczów
Przepraszam, bo ja pierwszy raz...
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
9 /10
Ocena 9 na 10 możliwych
Na podstawie 2 ocen kanapowiczów

Opis

Czy zdarzyło się Wam kiedyś poczuć nie na swoim miejscu? Czy byliście w sytuacji kompletnie nowej i obcej?

Czy wrzucono Was (albo niechcący sami wdepnęliście) w zaskakujące otoczenie, nieznane środowisko? Bez znajomości praw, zwyczajów czy nawet języka.

Tacy sami, a jednak obcy.

Jak przybysze z innej planety lub z innego wymiaru. W teorii wszystko znane i oczywiste, ale gdy stajecie się uczestnikami nowej rzeczywistości, to zaczyna się komedia.

Nie wiadomo, gdzie iść, co powiedzieć, jak funkcjonować. Rollercoaster emocji i wydarzeń.

Czasami to tylko krótka chwila konsternacji, a czasami trzeba przetrwać znacznie dłużej.

Autor wylądował na planecie Sanatoria w galaktyce Dom Zdrojowy.

Trzytygodniowa misja pod kryptonimem "Apollo 48".

Młodzieniaszek przed pięćdziesiątką w sanatorium! Inny świat, inni ludzie i on inny.

Choć jest się z czego śmiać, to… nie ma się z czego śmiać.

Każdy w życiu ma lub będzie miał takie swoje sanatorium sytuacji niespodzianych i niepewnych.

Lepiej być przygotowanym.
Data wydania: 2024-01-24
ISBN: 978-83-968980-0-5, 9788396898005
Wydawnictwo: nieznane.
Kategoria: Wspomnienia
Stron: 288
dodana przez: malgosialegn

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Kim jesteś kuracjuszu? Szukającym Miłości czy Sanatoryjnym Recydywistą?

23.04.2024

Kto jeszcze nie był w sanatorium, ma znakomitą okazję się przekonać, czy to miejsce dla niego. Nie każdy się tam odnajdzie i zaakceptuje panujące zasady. Ale nie warto się uprzedzać, na początek wystarczy sięgnąć po debiut Pawła Pliszki i spróbować „być tam” z boku … Przepraszam, bo ja pierwszy raz … to wspomnienia autora z pierwszego pobytu w pr... Recenzja książki Przepraszam, bo ja pierwszy raz...

Sanatorianie w natarciu, czyli kurację czas zacząć

30.04.2024

Jak to jest nie czuć się dobrze w danym miejscu i z pewnymi ludźmi? Pewnie nie jeden raz spotkaliście się z takiej sytuacji z niepewnością, lękiem. Zdarzyło się wam krzyknąć: „co to za ludzie”? Albo: „to jakieś nieporozumienie”? „A w ogóle, co ja tu robię?” Tak właśnie czuje się bohater książki Pawła Piliszki pt. „Przepraszam, bo ja pierwszy raz…”... Recenzja książki Przepraszam, bo ja pierwszy raz...

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@sylwiacegiela
2024-04-30
10 /10
Przeczytane
@malgosialegn
2024-04-23
8 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

Jakżesz ona ["ceratka peerelatka"] się wdzięcznie kleiła do mnie pod tym nienachalnie obszernym prysznicem. Musiała być bardzo samotna ostatnimi czasy, bo nie chciała opuścić mnie na krok i ani na sekundę. Walka z klejącą się ceratką zajęła mnie mocno, wyrzucając z rozkoszy ciepłej wody. To nie jest cecha indywidualna - ja już znam inne ceratki prysznicowe. Gdy tylko poczują Apollostwo, to rzucają się kleistym "ślup" i lgną, jakby były częścią mnie. Bardzo, ale to bardzo nie chcę wiedzieć i nie chcę sobie nawet wyobrażać, czyją częścią wspólną były w poprzednim turnusie. Do kogo się ślupały i kleiły namiętnie.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl