Pustkowia

Blake Crouch
6.8 /10
Ocena 6.8 na 10 możliwych
Na podstawie 8 ocen kanapowiczów
Pustkowia
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.8 /10
Ocena 6.8 na 10 możliwych
Na podstawie 8 ocen kanapowiczów

Opis

Ceniony autor powieści kryminalnych Andrew Thomas wypoczywa w zaciszu swego domu nad jeziorem, szykując się do promocji kolejnej książki. Idylla przeradza się w koszmar, kiedy list, który początkowo uznał za makabryczny żart, okazuje się autentyczną wiadomością od mordercy. Na terenie jego posiadłości w płytkim grobie spoczywają zwłoki kobiety bestialsko zamordowanej nożem z jego własnej kuchni. Na ciele znajdują się ślady krwi pisarza. Prześladowca wydaje się niepokojąco dobrze znać jego każdy krok Andrew oraz szczegóły z jego życia...
By nie narażać bliskich na zemstę nieznanego wroga, a siebie samego na konfrontację z policją, pisarz podejmuje grę narzuconą przez mordercę. Wykonując jego polecenia, wyrusza w drogę przez piekło, bez gwarancji powrotu...
Data wydania: 2011-04-01
ISBN: 978-83-7674-101-7, 9788376741017
Wydawnictwo: Replika
Stron: 304

Autor

Blake Crouch Blake Crouch
Urodzony 15 października 1978 roku w USA (Statesville, Karolina Północna)
Blake Crouch obecnie mieszka w Colorado. Napisał ponad tuzin powieści, w tym "Wayward Pines. Krzyk", która została nominowana w Plebiscycie Książka Roku 2015 lubimyczytać.pl w kategorii Horror. Stała się także podstawą serialowej adaptacji. Trwają r...

Pozostałe książki:

Mroczna materia Rekursja Pustkowia Szum Upgrade. Wyższy poziom Wayward Pines. Bunt Wayward Pines. Krzyk *69 Shining Rock Korekta Recursion
Wszystkie książki Blake Crouch

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Pustkowia

3.02.2012

Andrew Thomas jest poczytnym pisarzem thrillerów. Przed zbliżającą się premierą kolejnej książki, wypoczywa w swoim domku nad jeziorem. Niestety ten sielski klimat, przerywa pojawienie się w jego skrzynce pocztowej makabrycznego listu. „Witam. Na twojej posiadłości znajduje się zakopane ciało, całe we krwi(...)” Mało tego, w dalszej części wia... Recenzja książki Pustkowia

@Natula@Natula × 2

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@mikakeMonika
2020-04-20
6 /10
Przeczytane

Nieźle mnie podkręciła. Czy w każdym z nas żyje taki potwór?
Książka bardzo bestialska. Brutalny zwyrodnialec barbarzyńsko i potwornie rozładowuje swoje bezwzględne i szalone pragnienia. Plany ma zaś niemiłosiernie krwawe. Hehe szukałam wyrazów bliskoznacznych do "okrutny" i wszystkie pasują ;)
Jeszcze mnie mdli. Nie wiem czy zasnę dzisiaj...

× 13 | link |
@Asamitt
2019-11-01
4 /10
Przeczytane Thriller/Kryminał/Sensacja ✈ Wymienione/Sprzedane

Ostatnio po dawkowaniu sobie przez kilka dni lektury Ketchuma postanowiłam sięgnąć po coś, wydawałoby się lekkiego i skromnego objętościowo, w tym gatunku. O dziwo natchnęło mnie w wyborze znów na pewien rodzaj makabry, szkoda tylko, że tak nieszczególnie opisanej.
O ile początkowe krótkie rozdziały skutecznie trzymały mnie w wysokim napięciu co będzie dalej i jaki sens ma gra prześladowcy, to zaraz po tym, gdy dochodzi do odkrycia się porywacza moje zainteresowanie treścią stawało się coraz mniejsze. Samo opisywanie tortur było raczej niesmaczne niż wzbudzało jakiekolwiek inne emocje. Wynurzenia mordercy dają jasny pogląd na to z kim mamy do czynienia, a nawet kiedy zaczęły się jego psychiczne problemy. Książkowy przykład psychopaty cięższego kalibru, lubującego się w zadawaniu cierpienia innym. To przemoc i patrzenie na cudzy ból jest nagrodą samą w sobie.

Najchętniej bym tu opisała całą sytuację już z początku książki, ale tym samym odkryłabym karty i odebrała innym posmakowania tej przygody. Powiem tylko,że to nie moja bajka i to może nie ze względu na samą treść, ale sposób podania, gdzie lektura po pierwszym wyhamowaniu traci impet już do końca i po części nuda wieje jak piachem na opisanej pustyni. To tak jakby został zerwany wątek, o dość makabrycznym podłożu i następuje wyciszenie, zupełne oderwanie od tego co było. Po jakimś czasie znów pojawia się groźny wątek i ciśnienie lekko się podnosi. Tyle,że czytelnik może odnieść też wrażenie, że coś tu jest ni...

× 2 | link |
UR
@Ursza
2021-01-22
7 /10
Przeczytane
@BagatElka
2019-11-13
1 /10
Przeczytane Niedoczytane -... 💩 Do podarcia i d...... ZZZ....oddane
@Panzer
@Panzer
2015-07-29
8 /10
Przeczytane
@moneczek88
2015-04-22
8 /10
Przeczytane
@Natula
2012-02-03
10 /10
Przeczytane
@kasandra
@kasandra
2011-06-13
10 /10
Przeczytane Posiadam

Cytaty z książki

Zobaczyłem odrzutowiec, kreślący długą białą smugę nad pustynią. „Czy mnie widzisz?”, pomyślałem, mrużąc oczy, by dojrzeć odbicie słońca na dalekiej metalicznej tubie. „Czy ktoś patrzy w dół, na mnie, ze swojego maleńkiego okienka, kiedy ja patrzę na niego? Czy widzisz mnie i to, co zrobiłem?
(...) nie rozmawialiśmy. Wyobrażałem sobie, że nasze milczenie może przypominać to, jakie nastaje wśród żołnierzy, których czeka krwawe zadanie. Nie na miejsca na czcze pogaduszki. Istnieje wyłącznie pełne skupienie na nadchodzących godzinach oraz psychiczne przygotowywanie się do straszliwego czynu.
Ujmę to tak: chcę twoje serce. A jeśli wstaniesz i wyjdziesz przez te drzwi po tym, jak je wytnę, to nie będę cię zatrzymywać.
Doktryna stoicka doradza, by żyć posług swojej natury. Jeśli usiłujesz być czymś, czym nie jesteś, zniszczysz sam siebie. Kiedy zaakceptowałem własną naturę z całą jej gwałtownością, pogodziłem się ze sobą. Przestałem nienawidzić samego siebie i tego, co robię.
Wypełniała mnie adrenalina. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie czułem.
Dodaj cytat