Maddy Kowalówna ? która urodziła się z rdzawym runicznym znakiem na ręce ? zawsze była traktowana przez społeczność Malbry jak odmieniec. Runy to przecież symbol dawnych bogów, magiczne piętno. Wszysc...
Po długiej czytelniczej wstrzemięźliwości wreszcie udało mi się skończyć Runy. Zawsze lubiłam połączenia fantastyki z mitologią, teraz natomiast tym razem... Nie wiem, co takiego było w tej książce, a...
Genialna książka, czytałam ją parę razy. Świat magii i bogów - super. :)