Samotni wśród tłumu

Hanna Necel
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 7 ocen kanapowiczów
Samotni wśród tłumu
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 7 ocen kanapowiczów

Opis

Gdy stawką jest przetrwanie, musisz zapomnieć o tym, kim byłeś w poprzednim życiu

Pięć młodych pielęgniarek rozpoczyna wymarzony urlop we Włoszech. Nadmorski hotel, bajeczny widok na morze i obietnica niekończącej się zabawy – wydawałoby się, że nic nie jest w stanie zakłócić ich szczęścia.

Na fali wrażeń zatracają się w romansach z tajemniczymi adoratorami. Tylko jedna z nich zachowuje dystans i wkrótce przekonuje się, że intuicja jej nie zawiodła. Wymarzone wakacje zamieniają się w koszmar, kiedy dziewczyny zostają porwane i trafiają do najpilniej strzeżonego więzienia we Włoszech, pełnego zdemoralizowanych przestępców. Czy uda im się uciec i odzyskać utraconą wolność? A może, żeby przetrwać, będą musiały zawrzeć pakt z diabłem?

Ta mrożąca krew w żyłach opowieść o lojalności, przyjaźni i granicach ludzkiej wytrzymałości sprawi, że zastanowisz się, jak daleko jesteś w stanie się posunąć w walce o przetrwanie.

Wydanie 1 - Wyd. Novae Res
Data wydania: 2024-02-20
ISBN: 978-83-8313-913-5, 9788383139135
Wydawnictwo: Novae Res
Kategoria: Sensacja Thriller
Stron: 228
dodana przez: NovaeRes

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Włoskie wakacje???

20.03.2024

Muszę powiedzieć, że ta książka była po prostu rewelacyjna! Nie sposób było się od niej oderwać, więc lektura bardzo szybko przebiegła. Aż żal, że się skończyła..., to tylko 228 stron. "Próbuję sobie przypomnieć, jak to się zaczęło. Wydaje się, że to wczoraj, a to już pięć lat. Początek? Nie wiem, nie pamiętam dokładnie. Musze się mocno zastan... Recenzja książki Samotni wśród tłumu

@maciejek7@maciejek7 × 25

„Samotni wśród tłumu” Hanny Necel to kryminał o silnym wydźwięku, który czyta się z zapartym ...

21.03.2024

„Samotni wśród tłumu” Hanny Necel to kryminał o silnym wydźwięku, który czyta się z zapartym tchem i ciarkami na plecach. Pomimo niewielkiej objętości wywołuje ogrom emocji. Zmusza do refleksji nad swoim życiem. @Obrazek Kto przypuszczałby, że raj może zamienić się w prawdziwe piekło? Wakacje w horror? To będzie na pewno niezapomniany urlop! ... Recenzja książki Samotni wśród tłumu

× 9

Trochę nieoczywista

26.03.2024

Ja nie wiem czy chcę napisać recenzję tej książki. Nie wiem czy potrafię. Cała historia jest tak ogólnie napisana, aż szukałam tutaj jakichś domysłów, czegokolwiek, co by dało mi odpowiedzi na dręczące mnie pytania. Ogólnie nie zaliczam tej pozycji do thrillera, tylko horroru fantastycznego. Początek zapowiadał zwykłą obyczajówkę, ot kilka koleżan... Recenzja książki Samotni wśród tłumu

Samotni wśród tłumu

5.03.2024

"Samotni wśród tłumu" to wspaniały debiut autorstwa Hanny Necel. Przerażająca historia pięciu młodych pielęgniarek, które po likwidacji placówki, w której pracują postanawiają spędzić razem kilka dni we Włoszech. Nadmorski hotel, bajeczny widok na morze i obietnica niekończącej się zabawy. Czy to nie idealnie ? Jednak ich wymarzone wakacje zamieni... Recenzja książki Samotni wśród tłumu

@promyk1@promyk1 × 2

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@ewela_czyta
2024-02-11
9 /10

"Próbuje sobie przypomnieć, jak to się zaczęło. Wydaje się, że to wczoraj, a to już pięć lat. Początek? Nie wiem, nie pamiętam dokładnie. Muszę się zastanowić."

Tak oto zaczyna się historia pięciu młodych pielęgniarek, które przyleciały do malowniczych Włoch spędzić cudowny urlop. Nadmorski hotel, bajeczne widoki i przystojni mężczyźni. Czego chcieć więcej? Cztery z nich wdają się w romans z tajemniczymi mężczyznami. Tylko jedna z nich zachowuje dystans i wkrótce przekonuje się, że intuicja jej nie zawiodła. Wymarzone wakacje zamieniają się w koszmar. Kobiety zostają porwane. Trafiają do obozu, pełnego zdemoralizowanych, najgroźniejszych przestępców. Zaczyna się walka o życie. Czy uda się im odzyskać wolność?

Książka "Samotni wśród tłumu" to niesamowicie wciągający thriller, który trzyma w napięciu od pierwszych stron. Autorka, umiejętnie kieruje czytelnika przez intrygującą fabułę, nie pozwala na oderwanie się od lektury. Ja przeczytałam bardzo szybko, wystarczyło jedno popołudnie. Dziewczyny są dobrze wykreowane, odzwierciedlają strach, bezradność, ale również determinację w walce o przetrwanie. A mówię wam, że dzieje się bardzo dużo. Czytając odczuwa się emocje oraz jest ogromne napięcie, zastanawiasz się, co może się wydarzyć na kolejnej stronie, jest pełno zwrotów akcji. Dziewczyny trafiają do obozu pełnego bezwzględnych mężczyzn, muszą oglądać się za siebie na każdym kroku. Mimo tego i tak zostają naznaczone na całe życie...

× 3 | link |
@maciejek7
2024-03-20
8 /10
Przeczytane Posiadam kryminał konkurs

Muszę powiedzieć, że ta książka była po prostu rewelacyjna! Nie sposób było się od niej oderwać, więc lektura bardzo szybko przebiegła. Aż żal, że się skończyła..., to tylko 228 stron.

"Próbuję sobie przypomnieć, jak to się zaczęło. Wydaje się, że to wczoraj, a to już pięć lat. Początek? Nie wiem, nie pamiętam dokładnie. Musze się mocno zastanowić."
Ten emocjonujący thriller zaczyna się całkiem niewinnie. Cztery koleżanki z pracy, pielęgniarki, razem z szefową postanawiają osłodzić sobie życie wyjazdem na kilka dni do Włoch. Ich placówka jest w likwidacji a one chcą jakoś razem upamiętnić swoją znajomość. Włochy cieplejsze o wiele niż nasz kraj, zauroczyły dziewczyny. Jest gorąco, może zbyt gorąco, więc spędzają czas nad hotelowym basenem. Oczywiście włoscy mężczyźni niemal od razu zakręcili się wokół pięknych pielęgniarek. Co prawda ich szefowa nie jest jakby zachwycona takim spędzaniem czasu, ale nie krytykuje swoich koleżanek.

× 3 | link |
@przyrodazksiazka
2024-03-26
7 /10
Przeczytane

Ja nie wiem czy chcę napisać recenzję tej książki. Nie wiem czy potrafię. Cała historia jest tak ogólnie napisana, aż szukałam tutaj jakichś domysłów, czegokolwiek, co by dało mi odpowiedzi na dręczące mnie pytania. Ogólnie nie zaliczam tej pozycji do thrillera, tylko horroru fantastycznego. Początek zapowiadał zwykłą obyczajówkę, ot kilka koleżanek wyjechało na urlop i chciało dobrze się zabawić. Jedna z nich odizolowała się od nich chcąc wypocząć, a nie wdawać się w romanse. Ona myślała najbardziej realistycznie z nich. W pewnym momencie dostaje telefon, który się urywa, a w dniu wylotu zostaje porwana i nikt tego nie widzi. Porwali ją na prośbę koleżanek, bo nie chciały być same. Trafiły do miejsca gdzie mają wykonywać pracę przy naturze(chciałam wiedzieć co, ale nie było o tym wzmianki). W międzyczasie mają dzielić się dyżurami przy chorych, raz ludzi, raz chodziło o sprawy zwierzęce. Towarzysz przeważnie był jeden, obleśny, niemiły i wciąż na wszystko zły, ale czasami śmiali się inni (kto?). Rozmawiając podrzucił myśl tej najrozważniejszej, że jeśli chce być chroniona, musi sobie kogoś znaleźć, inaczej za złe zachowanie karzą ich gwałtami. Kiedy do placówki trafia jedna z jej wykończonych koleżanek, zaczyna kiełkować w niej pewna myśl. Czy jest jakakolwiek droga ucieczki?
Zamysł książki był dobry, ale sporo luk mnie drażniło. Dziwiłam się dlaczego pozostają takie bierne, dlaczego mają czas na myśli, by przed kolejną pracą się wykąpać, skoro były w śmiertelnym ni...

× 1 | link |
@zpasjidoczytania
2024-04-03
8 /10
@zaczytana.archiwistka
2024-03-29
7 /10
Przeczytane
MA
@maciej.teren
2024-03-23
10 /10
@promyk1
2024-03-05
7 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

Próbuję sobie przypomnieć, jak to się zaczęło. Wydaje się, że to wczoraj, a to już pięć lat. Początek? Nie wiem, nie pamiętam dokładnie. Musze się mocno zastanowić.
To ziemskie życie jest trudne. Jak tak pomyśleć, to tylko praca, dom. Przyjemności strasznie mało - trochę urlopu, jakieś święta z rodziną lub spotkania ze znajomymi i tyle, a czas ucieka okropnie. Jeszcze doliczyć choroby, dramaty...
Kąty tego szpitala są mi znane od paru lat. Trochę szkoda się rozstawać, ale z drugiej strony budynek stary, czas na nowe.
Zobaczymy, jak nam wyjdzie ten wspólny wyjazd, humory nam dopisują, pogoda też. Mam nadzieję, że nie zrobiłyśmy błędu. Oby nas to nie podzieliło.
Zbliża się do nas grupa dobrze zbudowanych panów ze swoimi napojami. Pytają, czy mogą nam towarzyszyć, koleżanki śmiechotki pozwalają, a ja tracę dobry humor. Nie lubię takich przypadkowych, wakacyjnych znajomości, to takie kiczowate.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl